Gosia Gora

Warszawska Szkola Fotografii 2004 - 2007

Dwuletnie Studium Fotograficzne

Zakończona dyplomem w pracownii Fotografii Mody projektem "Bajki - nie - bajki".
Projekt obejmował - wypacowanie koncepcji, produkcję i postprodukcję materialu fotograficanego w celu otrzymania spojnej całości.

Przemierzanie przestrzeni, gubienie się i znajdowanie.

W maju wrócilam do domu. Korzenie rozpakowałam i powoli wrastają.

Od listopada 2009 do maja 2010 przemierzałam Wlochy.

"Przede wszystkim fotografuję a przy okazji poznaję kraj. Tę jego część, która nigdy nie bedzie opisana w żadnym przewodniku.

Projekt polega na stworzeniu portfolia fotograficznego dla około 300 budynków ogólnie określanych jako przemysłowych.

Jednego dnia fotografuję PRADĘ a innego centrale telefoniczną we włoskim Pcimiu Dolnym.

Najważniejsze dla mnie jest wymyślanie nowych historii dla przestrzeni uznanych przez ludzi za "brzydkie". Nadać im nowe znaczenie, zobaczyć piękno i przekazac je w formie wizualnej.

Nie będę wspominać o logistyce, zapleczu technicznym i takich tam żmudnych sprawach. Nikogo to nie interesuje - liczy sie efekt końcowy i ostateczna percepcja klienta.

Wyprawa ta udowdniła, źe nie zapomniałam co to znaczy zarządzać projektami a przy okazji uświadomiła mi, że architektura (a raczej szeroko rozumiane przestrzenie) jest tematem, w którym jako fotograf świetnie się czuję.

Przy okzazji prowadzę swoje dwa osobiste projekty opowiadające trochę o Włoszch poza sezonem i o tym jak rzeczy zaczyjaną źyć swoim źyciem jak tylko im na to pozwolimy."