Czego brakuje polskim szefom?

Z badań serwisu MonsterPolska.pl. wynika, że polskim szefom daleko do ideału. Mimo wszystko staramy się utrzymywać z nimi dobre relacje, bo to nam się po prostu opłaca. Jak swoich przełożonych widzą pracownicy?

Polskim szefom brakuje przede wszystkim komunikatywność – wskazało na nią 24 proc. badanych. Dalej znalazła się szczerość – powiedziało o niej 22 proc. ankietowanych. Tyle samo wskazało na możliwość zaufania. Na kolejnych miejscach jest brak: odwagi i zdecydowania – 20 proc. odpowiedzi, pomocności – 19 proc., grzeczności i szacunku – 19 proc., charyzmy – 18 proc., uczciwości – 18 proc. oraz kreatywności – 17 proc.

Pracownicy wypatrywali u szefów także poczucia humoru, ale z badań wynika, że 17 proc. tej cechy nie dostrzegło. Listę braków zamknęły: wytrwałość i doświadczenie – 16 proc., rozwaga – 15 proc. oraz łagodność – 15 proc. odpowiedzi.

Badanie pokazuje, że pracownicy chcą wiedzieć, że pracodawca jest liderem, który ich
zainspiruje, ale też człowiekiem z kamienia, który stanie za zespołem murem. Wyraźnie widać, że pracownicy chcą ufać swoim szefom.

Co ciekawe, kobiety i mężczyźni punktowali przełożonych za odmienne cechy. Kobietom najbardziej przeszkadzał brak umiejętności komunikacyjnych, a mężczyznom brak charyzmy.

Dobre relacje z przełożonymi oznaczają lepsze zarobki

Mimo świadomości, że szefom daleko do ideału, staramy się budować z nimi przyzwoite relacje. I tak najwięcej badanych, bo aż 61 proc. ocenia, że ma przyjazne relacje z przełożonym, 34 proc. – uważa, że trzyma się na dystans, a 5 proc. – ocenia je jako chłodne.

Z badań wynika, że osoby będące w dobrych relacjach z przełożonym zarabiają o 9 proc. więcej niż pozostali. Na tle innych państw ta zależność i tak nie jest tak szokująco wysoka. Na wyższe o 21 proc. płace mogą liczyć pracownicy w Estonii, o 20 proc. – w Serbii i na Węgrzech, o 18 proc. – w Czechach. Najmniejsze zależności są na Łotwie, gdzie osoby w dobrej relacji z szefem zarabiają 7 proc. więcej.

W sumie w badaniu wzięło udział ponad 50 tys. pracowników z 11 krajów (Bośni i
Hercegowiny, Czech, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy, Serbii, Słowacji, Słowenii, Węgier), w tym ponad 400 z Polski. Badanie zostało przeprowadzone w okresie od czerwca do września 2017 roku.