Rekrutacja w finansach, czyli konkretnie i transparentnie

Jeżeli zastanawiasz się jak zoptymalizować swoje działania rekrutacyjne w docieraniu do specjalistów z branży finansowej, ten krótki poradnik jest dla Ciebie. Poniżej znajdziesz kilka praktycznych wskazówek przygotowanych na bazie własnych doświadczeń oraz wniosków z bezpośrednich rozmów z przedstawicielami branży finansowej.

Transparentnie o firmie

Wielu specjalistów stara się świadomie budować swoją ścieżkę kariery, dlatego wychodząc im naprzeciw, a w rezultacie także oszczędzając czas obydwu stron, przedstaw swoją firmę. Zagospodaruj miejsce w ofercie, gdzie nie tylko zarysujesz ogólny charakter i pozycję firmy w branży, ale przede wszystkim gdzie konkretnie przekażesz, jakiej wielkości i jakiego typu jest Twoja firma. Reprezentujesz korporację, biuro rachunkowe, centrum usług wspólnych, a może rekrutujesz dla swojego klienta? Powiedz o tym kandydatowi! Rynek pracownika kwitnie, a standardy ofertowania specjalistów IT przenikają także inne branże. Stąd też informacje zwrotne od kandydatów nierzadko jasno wskazują, że utajnione informacje dotyczące przyszłego pracodawcy bywają powodem odrzucenia oferty.

Opis stanowiska

Postaraj się aby ta sekcja nie była klasyczną „wklejką”. Pomimo, że zakres obowiązków na standardowe stanowiska na rynku pracy jest zazwyczaj podobny, unikaj przeklejania treści z oferty na ofertę. Postaraj się własnymi słowami opisać charakter stanowiska zgodnie z rzeczywistym trybem pracy działu, do którego rekrutujesz oraz szerzej, w zgodzie z kulturą organizacyjną Twojej firmy. Rzetelnie wypunktuj narzędzia i technologie, jakie są używane w firmie, np. konkretny system finansowo-księgowy, którego będzie używał pracownik w codziennej pracy. Takie informacje pomogą kandydatowi już z poziomu oferty zweryfikować stopień dopasowania własnych kompetencji i oczekiwań w stosunku do Twojej propozycji, co w rezultacie, w prosty sposób przełoży się na to, że otrzymasz więcej przemyślanych i jakościowych aplikacji.

Wymagania oraz możliwości rozwoju

Konstruując ofertę zwróć szczególną uwagę na to, czy przedstawiony zakres obowiązków koresponduje z wymaganiami, jakie zamierzasz postawić kandydatom. Jeżeli wymagasz znajomości języka obcego, zaznacz nie tylko preferowany poziom językowy, ale wskaż także konkretne zadania, do których wykonania konieczny będzie dodatkowy język. Zastanów się także nad popularną sekcją „mile widziane”. Jest to dobra droga do wyjścia z informacjami o możliwościach zdobycia dodatkowych kompetencji, np. nauka SQL poprzez szkolenia czy codzienną praktyczną pracę. Jeżeli Twoja firma posiada rozpisane ścieżki rozwoju dla pracowników, koniecznie pochwal się tym w ofercie – jest to zdecydowany atut w oczach niejednego kandydata.

Wynagrodzenie

W dobie rynku pracownika, gdzie standardem staje się przejrzystość ofert i styl partnerskiej relacji na linii pracodawca-pracownik, sekcja ta, wydawać by się mogło, nie jest niczym odkrywczym. Niemniej ofert bez podanego wynagrodzenia nadal jest zdecydowanie więcej. Niestety nie sprzyja to przyciąganiu uwagi kandydatów. Specjaliści, których szukasz, to najczęściej osoby o stabilnej pozycji zawodowej. Co więcej, często są to kandydaci, którzy aktywnie nie poszukują zmiany, aczkolwiek są otwarci na propozycje i chętnie je rozważają. Dlatego też oferty, których nie można szybko zweryfikować i porównać jej atrakcyjności z warunkami obecnego zatrudnienia powodują, że kandydaci tracą zainteresowanie i nie chcą poświęcać czasu i energii na „randkę w ciemno”.

Wydawać się może, że powyższe wskazówki są banalne. Zgadzam się, lecz tylko w teorii. Rzeczywistość, jaką zastać można w ogromnej części ofert pokazuje nam, że o proste rzeczy czasem najtrudniej zadbać. Przysłowiowy diabeł zawsze tkwi w szczegółach, które umiejętnie wykorzystane mogą przykuć uwagę Twojej grupy docelowej i wyróżnić Twoją ofertę spośród tysięcy innych.

Podsumowując, pożądaną cechą oferty pracy w branży finansowej jest jej „kaloryczność”. Postaraj się dostarczyć kandydatowi na tyle jakościowych informacji, aby droga do kliknięcia „Aplikuj” nie prowadziła przez pobocznie otwarte karty wyszukiwarki w poszukiwaniu dodatkowych informacji o przyszłym pracodawcy. Różnicę zauważysz bardzo szybko :)

Dodaj komentarz