Rozbieracz-wykrawacz, manipulant, obchodowy bloku – wiesz, czym zajmują się te osoby?

„Mistrz beztroski, specjalista od relaksu i szef wszystkich szefów w Łomżingu”, czyli innymi słowy Trener Łomżingu. Takie właśnie stanowisko do swojego CV od paru tygodni może wpisać pan Tomasz Kurp z Wrocławia. O ile jednak stanowisko „Trener Łomżingu” powstało na potrzeby konkretnej kampanii reklamowej, o tyle w codziennym (rekruterskim) życiu często można trafić na równie niebanalne nazwy zawodów.

z16278249Q,Strona-Lomzingu

Źródło: http://www.lomzing.org/#poszukiwany-trener-lomzingu

Poniżej prezentujemy te najciekawsze, które udało nam się znaleźć w serwisie GoldenLine :-)

  • Ninja / guru / komandor / czarownik – na naszej liście to jedyne nieformalne określenia. Pojawiają się najczęściej w branży IT, zazwyczaj w towarzystwie konkretnej technologii, np. ninja PHP. W ten zabawny sposób kandydaci próbują zaakcentować, że znają dane zagadnienie na poziomie eksperckim.
  • Specjalista ds. ludzi – odpowiada za szeroko rozumianą komunikację wewnętrzną, koordynację szkoleń oraz rekrutację nowych pracowników. Czyli w skrócie – za ludzi w firmie.
  • Zoopsycholog – pomaga zrozumieć zachowanie zwierząt, a także polepszyć relacje zwierzę-właściciel. Specjalizacja ta zdobywa coraz większą popularność, w Polsce najczęściej dotyczy psów i kotów.
  • Coolhunter – dosł. „polujący na to, co jest cool”. Odpowiada za obserwację zachowań konkretnej społeczności i wychwytywanie nowych trendów. Jego praca wykorzystywana jest głównie przez agencje marketingowe.
  • Liczarz – zajmuje się liczeniem oraz sortowaniem gotówki. Zazwyczaj przygotowuje też kasety do bankomatów.
  • Taksator – przede wszystkim szacuje wartość danej nieruchomości. Często dokonuje też wycen nietypowych, np. masztów radiowych, bunkrów itp. Oraz inwentaryzacji siedlisk leśnych.
  • Linergista – specjalista wykonujący zabiegi z zakresu mikropigmentacji, m.in. makijażu permanentnego. Najczęściej w tej branży pracują jednak kobiety, dlatego o wiele częściej można znaleźć linergistki niż linergistów.
  • Rozbieracz-wykrawacz – pomyli się ten, kto skojarzy to stanowisko z rozbieraniem. A przynajmniej ludzi. Rozbieracz-wykrawacz zajmuje się rozbieraniem, ale co najwyżej bydła – pracuje bowiem przy krojeniu półtusz w zakładach mięsnych.
  • Topiarz – jak sama nazwa wskazuje, odpowiada za wytapianie. Najczęściej spotkać można topiarzy fryty, czyli osoby pracujące przy piecach służących do wytapiania właśnie tzw. „fryty” podczas produkcji szkliw ceramicznych.
  • Manipulant – choć jego nazwa może kojarzyć się negatywnie, to jest to jednak bardzo potrzebne stanowisko, gdyż osoba na nim przyczynia się do optymalizacji – zarówno procesu technologicznego, jak i wykorzystania danego materiału (np. manipulant drewna).
  • Strzałowy – stanowisko związane przede wszystkim z górnictwem. Strzałowy określa siłę i rodzaj wymaganego ładunku wybuchowego, który ma zostać zastosowany w kopalni. Niekiedy strzałowych można spotkać także w budownictwie.
  • Obchodowy bloku – prowadzi eksploatację kotła i turbozespołu energetycznego, które  pracują w tzw. „bloku”. Czasem stanowisko to określane jest mianem “obchodowy kotła” lub po prostu „obchodowy”.

Jeśli trafiliście w swojej karierze na inne niebanalne nazwy stanowisk w CV kandydatów lub zdarzało wam się na nie rekrutować, dajcie nam znać w komentarzu. Chętnie poszerzymy naszą listę.