konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

mam 12-letnia kotke, o 6.00 rano bylo wszytsko w porzadku-spała na krzesle, zeskoczyła z niego, przeciagnela sie, ziewnela i z powrotem wsoczyła i usnela.
O 9.00 rano obudzila mnie gdy z bezwładnymi lapami probowała sie poruszac. Zrobiła kupe pod siebie, normalna, nie biegunke.
Pobiegłam z nia do weta, RTG kregosłupa nic nie wykazał, tylne łapy ciepłe co wskazuje na brak zatoru (wiem to od weta), ma niska temp, slini sie i zwymiotowała jedzeniem.
Wet, jak widze, nie ma pomyslu co to mzoe byc. POdłaczył ja do kroplówki i czekamy.
Moze Wy mieliscie z taka sytuacja do czynienia? Oby nie...

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Jedyne co mogłabym poradzić to konsultację u innego weta. Wejdź na forum miau.pl i znajdź/zapytaj o polecanego, sprawdzonego weta z Twojej okolicy. Weterynarz weterynarzowi nierówny.
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Jak najszybciej do innego weta. Leczenie na czuja nie ma sensu.

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Tylko 2 konsultacja, a jak zajdzie potrzeba tez i trzecia. Weterynarz weterynarzowi nie równy. Może nie mieć, pomysłu, może nie mial podobnych przypadków, a inny miał. Tak jak wspomniała Jowita - leczenie na czuja nie ma sensu.
Im szybciej, tym lepiej. Może to być jakieś schorzenie neurologiczne.
Daj znać, co z kicią. Trzymam kciuki za Was. :]

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

BYłam własnie w lecznicy, stan kota o niebo lepszy- po przepłukaniu kroplówka zniknał niedowład i inne objawy. Kot prawdopodobnie zjadł proszek uspokajajacy... . Dzis o 19.00 ide ja odebrac. Koteczka jest teraz tylko smiertelnie obrazona ze ktos ja rusza -chce zebysmy zostawili ja w spokoju i dali jej spac, tak jak to lubi najbardziej :))))
Hip hip hurra!!

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolina Ł.:
BYłam własnie w lecznicy, stan kota o niebo lepszy- po przepłukaniu kroplówka zniknał niedowład i inne objawy. Kot prawdopodobnie zjadł proszek uspokajajacy... . Dzis o 19.00 ide ja odebrac. Koteczka jest teraz tylko smiertelnie obrazona ze ktos ja rusza -chce zebysmy zostawili ja w spokoju i dali jej spac, tak jak to lubi najbardziej :))))
Hip hip hurra!!

pochowaj te proszki bo widac licho nie spi
gdyby one z takim samym zapalem zjadaly wlasne,dla nich przeznaczone leki

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Tłumaczyłam swego czasu artykuł naukowy o wpływie kwasy acetylosalicylowego (występującego jak wiadomo w popularnej aspirynie) na koty... Podawali im różne dawki, ale wniosek był jeden - śmiertelne. Chowam od tamtej pory wszystkie lekarstwa, nic nie leży na wierzchu.

Cieszę się, że problem niedowładu się wyjaśnił. Dużo zdrowia dla kici!

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolina Ł.:
BYłam własnie w lecznicy, stan kota o niebo lepszy- po przepłukaniu kroplówka zniknał niedowład i inne objawy. Kot prawdopodobnie zjadł proszek uspokajajacy... .

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolina Ł.:
BYłam własnie w lecznicy, stan kota o niebo lepszy- po przepłukaniu kroplówka zniknał niedowład i inne objawy. Kot prawdopodobnie zjadł proszek uspokajajacy...


:DDDDDDDDDDDDDDDD

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Opis dolegliwości kotki mnie przeraził.

Dobrze, że już dobrze :))) Uściski ode mnie i Maurycego.

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Niedługo wybieram sie po kotkę do lecznicy i tak naprawde pewnie w domu okaze sie czy jest to cos powaznego czy moze juz wszystko mineło... .
Nikomu nie zycze zobaczenia swojego kota z bezwładnymi tylnymi łapkami, miauczacego przerazliwie i z przerazonymi oczami...myslalam, ze umiera... . Czlowiek czuje sie wtedy taki bezradny...
Mam nadzieje, ze juz wszystko bedzie dobrze.
Z drugiej str wiem,ze ma juz 12 lat i nie pozyje nastepnych 12 i na cos musi umrzec, ale mam nadzieje, ze umrze we snie albo uspiona, nie meczac sie.
Najbardziej przeraziło mnie to, ze wet nie mial zadnego pomysłu co to moze byc. Wymogłam na nim badania krwi, moze one cos pokaza. Az mi sie nie chce wierzyc ze moj niejedzacy byle czego kot zezarłby jakas tabletkę - swoich nie zjadłby za nic. Dlatego jeszcze jestem nie do konca uspokojona.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 19:05
Alicja (.

Alicja (. Konsultant, ADS
(Assessment &
Development Centres)

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolino, i jak tam Twoja kotka?

Nie wiem czy u kotów może się zdarzyc dyskopatia, ale u człowieka objawy mogą być zdaje się podobne i zlecają rezonans magnetyczny (rtg niewiele mowi na ten akurat temat..).

Daj znac czy juz OK. Pozdrowienia!

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

cieszę sie, ze Twoja kicia wyzdrowiała ale chcę Cię przed czymś przestrzec...

nie piszesz nic czy kotka była sterylizowana, jeśli nie, opiszę przypadek mojej kotki, która wtedy była w podobnym wieku...

Balbina była na wpół dzikim kotem, mieszkaliśmy z rodzicami w domu jednorodzinnym, zatem przychodziła kiedy chciała ale zawsze kociła sie u nas...pewnego dnia, będąc w ciązy, po prostu sie dowlokła - miała niedowład tak od połowy do ogona...zupełnie straciliśmy głowę, kot lezał z temperaturą przez kilka dni, płakaliśmy nad nią nie mogąc pomóc...na szczęście urodziła i to dwa zdrowe kotki, wtedy to Tata zabrał towarzystwo do weterynarza, który przepisał wapno do rozdrabniania w mleku i jakieś tabletki ale nie mam pojęcia co to było o kicia po około dwóch tygodniach wyzdrowiała...
weterynarz zastrzęgł, że kolejna ciążka ją zabije...niestety, tak sie stało, bo nie dało sie jej upilnować-po chorobie zdziczała nam i przestała poznawać...

nie chcę Cię straszyć, ale wiem co przeżywałaś...
piszę to ku przestrodze

pozdrawiam
Ewa

Karolina Ł.:
Niedługo wybieram sie po kotkę do lecznicy i tak naprawde pewnie w domu okaze sie czy jest to cos powaznego czy moze juz wszystko mineło... .
Nikomu nie zycze zobaczenia swojego kota z bezwładnymi tylnymi łapkami, miauczacego przerazliwie i z przerazonymi oczami...myslalam, ze umiera... . Czlowiek czuje sie wtedy taki bezradny...
Mam nadzieje, ze juz wszystko bedzie dobrze.
Z drugiej str wiem,ze ma juz 12 lat i nie pozyje nastepnych 12 i na cos musi umrzec, ale mam nadzieje, ze umrze we snie albo uspiona, nie meczac sie.
Najbardziej przeraziło mnie to, ze wet nie mial zadnego pomysłu co to moze byc. Wymogłam na nim badania krwi, moze one cos pokaza. Az mi sie nie chce wierzyc ze moj niejedzacy byle czego kot zezarłby jakas tabletkę - swoich nie zjadłby za nic. Dlatego jeszcze jestem nie do konca uspokojona.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 19:05

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Kotka wróciła z lecznicy. Niedowład zniknal, chodzi normalnie ale nie zachowuje sie tak jak zawsze...Jest zdezorientowana, taka powolna, powoli porusza głowa jakby sie dziwiła co sie z nia dzieje. Wet nie wie co to bylo, w kazdym razie objawy ustapiły. Miala robiona morfologie - wszystko ok.
Jutro powtórka kroplówki.

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Wet powiedział ze nie ma raczej mozliwosci aby jakis byl fizyczny uraz, np dyskopatia czy cos takiego...
Alicja (.

Alicja (. Konsultant, ADS
(Assessment &
Development Centres)

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Wiesz, ona moze byc zdezorientowana, poniewaz moze byc w szoku. Zapytaj weta czy dal jej jakies srodki uspokajajace. Tez moga "oglupiac".

Moja kotka miala kiedys problemy z chodzeniem i sporo slyszalam i czytalam o tym, ze u kotow takie problemy wynikaja czesto z niedoboru wit.B. Podobno potrzebuja jej relatywnie wiecej niz ludzie. Ponadto niektore pokarmy (np. surowa ryba) sprawiaja, ze poziom tej witaminy u kota spada. Nie chce Ci zle doradzic - ale dopytaj o to weta.

Ja googlowalam choroby ludzkie, zeby odkryc co bylo mojej kotce "niedowład", "parestezje", etc. Ale u niej jest problem z kregoslupem widoczny na rtg.

Co do wieku - moja jest starsza :) Mysle, ze przed Twoja,tez moze byc jeszcze pare lat :) Trzymam kciuki!

PS. Pewnie juz to zrobilas, ale jesli nie, to proponuje zarzucic ten temat jeszcze na kilku innych forach. Mozesz tez wrzucic na fora anglojezyczne.Alicja W. edytował(a) ten post dnia 06.02.09 o godzinie 02:16
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolina Ł.:
Kotka wróciła z lecznicy. Niedowład zniknal, chodzi normalnie ale nie zachowuje sie tak jak zawsze...Jest zdezorientowana, taka powolna, powoli porusza głowa jakby sie dziwiła co sie z nia dzieje. Wet nie wie co to bylo, w kazdym razie objawy ustapiły. Miala robiona morfologie - wszystko ok.
Jutro powtórka kroplówki.

Czy koteczka miała robioną tylko morfologię z rozmazem, czy również tzw. "chemię", a głównie badanie krwi w kierunku diagnozy schorzeń nerek?

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Tak, miala, morfologie z rozmazem- wszytsko jest ok, nerki sa w porzadku. Sadze, ze naprawde musiala sie podtruc jakims lekiem. Juz nawet mysle ze niekoniecznie uspokajajacym... . Noc minela w miare spokojnie, spała przytulona do mnie, nawet udalo sie jej zamruczec :) strasznie ja wkurza pozostawiony wenflon na łapce :) Mysle, ze wydobrzeje, juz jest duzo lepiej, ale zasnelysmy dopiero ok 5 nad ranem.
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Czy kotka jest wychodząca na zewnątrz,czy patrzłaś na błony śluzowe oczu, dziąsła, czy nie ma krwiaczków...Przeszłam ostatnio z moim kotkiem długą drogę z powodu zatrucia trutką na gryzonie dlatego tak szczegółowo pytam. Może rzeczywiście musiała "coś" zjeść...i będzie już teraz coraz lepiej:))Magdalena Grzegorzewska edytował(a) ten post dnia 06.02.09 o godzinie 18:31

konto usunięte

Temat: PILNE- niedowład tylnych łap, nagły

Karolina, wybacz moj smiech (i nie tylko moj, w pewnym momencie KAZDY musial sie rozesmiac, jak przeczytal, o co naprawde chodzilo).

Zycze Ci duzo szczescia i radosci, Twojej kocicy takze :)

12 lat to duzo, ale z drugiej strony nieduzo, wiec cieszcie sie soba jak najdluzej!

:))))))))



Wyślij zaproszenie do