Temat: Polacy w Hong Kongu
Pozdrawiam wszystkich
hej siemka Ja jestem 5 dni w miesiacu w hong kongu znam to miasto jak wlasna matke :D tzn. niemieszkam tam ale mieszkam obok w guangzhou(bardzo odradzam zwiedzanie , prace itp. ) ale co miesiac wyjezdzam poza China zeby przekroczyc granice i zrobic vise bo polacy nie potrzebuja do hongkongu :P a wienc jezeli cos by Pani Agata chciala ( Oczywiscie, oprowadzic, pozwiedzac ( potanczyc:D) albo zalatwic hotel ( odradzam hotele w tzw. klatkach bo tam sa tylko burdele i kosztuja 300$ w gore ;P wiem ze tanio ale ja mam taki za 100 i jest identyczny ale bez tego typu , no sa inne rozrywki ale o tym moze nie teraz :D ) prosze napisac albo ewentualnie jestem dostepny od czwartu do niedzieli w clubie '97 na central strret , prosze pytac o polaka :D tam na bramce taki murzyn stoi fruzura na lata 90:) , to moj czlowiek to bendzie wiedzial o kogo chodzi.Pozdrawiam ,