Karol Barłowski

Karol Barłowski specjalista ds.
finansów

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Mam nadzieję, że to jakiś żart..
http://www.alertfinansowy.pl/alerty/news/3241-konsumen...
Krzysztof Fałdowski

Krzysztof Fałdowski prezes, Browar
Ciechan

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Jak długo pracuje w browarnictwie nigdy się nie spotkałem z żółcią wołową używana do piwa. Ani żaden z moich kolegów piwowarów nie mówił - weź sprobuj, zobacz jak się fajnie stosuje czy też ileś tam zaoszczędzę, ani nie było żadnych badań na ten temat, ani też nie spotkałem się z ofertą zakupu takiego środka. To mit

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Krzysztof Kalisz

Krzysztof Kalisz Specjalista
Księgowy, Delfarma
Sp. z o.o.

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

To jest bzdura można by rzec miejska legenda. Polecam artykuł
http://kopyr.wordpress.com/2010/03/03/kopyr-pogromca-m...
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Oczywiście, że jest to wierutna bzdura. Niestety coraz częściej spotykam się z takim przekonaniem wśród klientów, tak samo jak z kolejną bzdurą, że piwo robi się z chmielu...

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Szczepan Maślanka:
a ja słyszałem już że piwo robi się z cukru, drożdży i wody, a potem dolewa się chmielu i barwnika z herbaty.. ;-))

No tak, tylko słyszeć to jedno, a zobaczyć na własne oczy i wiedzieć z całą pewnością to już coś całkiem innego...

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Szczepan Maślanka:
Zaczynam dochodzić do wniosku, ze nie chce już wiedzieć co jest w składzie.

Życie w błogiej nieświadomości konsumenta jakoś coraz bardziej mi się podoba.

Albo wybierzemy tę drogę i będziemy żyć w błogiej nieświadomości pozwalając producentom żywności na napychanie chemią wszystkiego, albo będziemy świadomymi konsumentami i będziemy uświadamiać innych, a dzięki temu działania typu robienie 2 kg "szynki" z 1 kg. szynki odejdą w końcu w niebyt. Tak jest z każdym kupowanym przez nas produktem, z piwem też: jeśli komuś nie zależy na tym co pije, to pójdzie sobie do pierwszego lepszego sklepu i zakupi Tyskie. Znalezienie lepszego piwa nie jest trudne, trzeba tylko chcieć... I podobnie jest z rewelacjami typu "żółć w piwie" - przecież te bzdury można łatwo zweryfikować, trzeba tylko chcieć.
Karol Barłowski

Karol Barłowski specjalista ds.
finansów

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Ten artykuł chyba rzeczywiście skupia się za bardzo na sensancjach typu żółć , piwo z chmielu itp. ale fakt faktem liczby mówią same za siebie - co czwarte piwo nie jest wymaganej jakości.. Pytanie tylko na ile są to tylko zbyt rygorystyczne wymogi jednostki kontrolującej, a na ile faktycznie znaczące ubytki jakościowe w polskim piwie

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Marek P.:
Albo wybierzemy tę drogę i będziemy żyć w błogiej nieświadomości pozwalając producentom żywności na napychanie chemią wszystkiego, albo będziemy świadomymi konsumentami i będziemy uświadamiać innych, a dzięki temu działania typu robienie 2 kg "szynki" z 1 kg. szynki odejdą w końcu w niebyt. Tak jest z każdym kupowanym przez nas produktem, z piwem też: jeśli komuś nie zależy na tym co pije, to pójdzie sobie do pierwszego lepszego sklepu i zakupi Tyskie. Znalezienie lepszego piwa nie jest trudne, trzeba tylko chcieć... I podobnie jest z rewelacjami typu "żółć w piwie" - przecież te bzdury można łatwo zweryfikować, trzeba tylko chcieć.


ale tutaj to ludzie są sami sobie winni.
Bo producenci mogą robić produkty wysokiej jakości z dobrych rzeczy a nie sztucznie napychać je chemią.
Kłopot polega na tym, ze wtedy wszystko byłoby droższe i np. ta przysłowiowa szynka kosztowałaby nie 20 zł za kg a 40.
No ale wtedy ze względu na cenę nikt tego by nie kupił.

Niestety u nas jest tak że chcemy produktów dobrej jakości ale po cenie zwykłego szajsu. A tak się nie da.

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Piotr T.

Piotr T. Spring/Microservices

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Krzysztof Sasin:

ale tutaj to ludzie są sami sobie winni.
Bo producenci mogą robić produkty wysokiej jakości z dobrych rzeczy a nie sztucznie napychać je chemią.
W przypadku popularnych piw koszt składników jest pomijalny .
Największe koszty to marketing,dystrybucja .
Kłopot polega na tym, ze wtedy wszystko byłoby droższe i np. ta przysłowiowa szynka kosztowałaby nie 20 zł za kg a 40.
No ale wtedy ze względu na cenę nikt tego by nie kupił.
W sklepach są szynki po 40 i więcej złotych i jakoś ludzie je kupują.
Są piwa po 4 a nawet 5 zł i jakoś ludzie je kupują.

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Piotr T.:
W sklepach są szynki po 40 i więcej złotych i jakoś ludzie je kupują.
Są piwa po 4 a nawet 5 zł i jakoś ludzie je kupują.

tak ale dla producentów produktów wysokiej jakości przez co i ceny takie produkty to maksymalnie 5% jakości.
Owszem ludzie je kupują, ale ilu kupuje?
Większość sięga po tanie produkty nie patrząc na to że to zwykły syf.
U mnie np. w Tesco jest piwo Tesco, które dobrze (jak widzę po kupujących) się sprzedaje.
sprzedają się produkty Tesco. Nie ma znaczenie że nie da się tego jeść ani pić.

dlatego mówię że wpływ na to mają kupujący, bo dopóki najważniejszym (a często jedynym) kryterium wyboru jest cena to będzie tak jak jest.
Krzysztof Kalisz

Krzysztof Kalisz Specjalista
Księgowy, Delfarma
Sp. z o.o.

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Ja widziałem na żywo jak to się "robi" odbiega to od głupawych reklam Warki. Gdybym myślał o tym w trakcie picia piwa, to w życiu bym browara do ust nie wziął. Pijąc po prostu nie myślę co mnie nie zabije to wzmocni.
Rafał N.

Rafał N. leśnictwo,

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Krzysztof Sasin:
dlatego mówię że wpływ na to mają kupujący, bo dopóki najważniejszym (a często jedynym) kryterium wyboru jest cena to będzie tak jak jest.

No póki co chyba drugim kryterium jest też moc. W Polsce łatwiej kupic "piwa" 7-9 % niż np 4%
Piotr T.

Piotr T. Spring/Microservices

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Rafał N.:
Krzysztof Sasin:
dlatego mówię że wpływ na to mają kupujący, bo dopóki najważniejszym (a często jedynym) kryterium wyboru jest cena to będzie tak jak jest.

No póki co chyba drugim kryterium jest też moc. W Polsce łatwiej kupic "piwa" 7-9 % niż np 4%
Może zabrzmi to jak herezja ale piwo nie jest produktem pierwszej potrzeby i na prawdę można wypić piwo 1 na 2 tygodnie i normalnie funkcjonować .

PS: Więc spokojnie te 10-20 zł można uzbierać miesięcznie :)Piotr T. edytował(a) ten post dnia 04.11.10 o godzinie 19:46
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Może zabrzmi to jak herezja ale piwo nie jest produktem pierwszej potrzeby i na prawdę można wypić piwo 1 na 2 tygodnie i normalnie funkcjonować .

oczywiście, że można...ale są tacy, którzy muszą wypić i cena ma dla nich znaczenie

z drugiej strony można kupić naprawdę dobre piwo w cenie koncernówki lub nawet taniej, właśnie raczę się srebrnym smokiem za 2,29 zł; to kilkadziesiąt groszy mniej niż jakieś żywce lub tyskie

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Nie jest tajemnicą że każdy duży koncern spożywczy prowadzi politykę wyprodukować za jak
najmniejszą ceną ale z jak największym zyskiem.
Podstawowe receptury i składniki zastąpione są tańszymi substytutami jak w piwie żółć ( Lech, Tyskie, Żubr etc) czy jak w jogurtach żelatyna wieprzowa (Bakoma) .
Czytam komentarze i nie wierze co czytam np " Ja widziałem na żywo jak to się "robi" odbiega to od głupawych reklam Warki. Gdybym myślał o tym w trakcie picia piwa, to w życiu bym browara do ust nie wziął."
Jedynym wyjściem jest odstawienie na jakiś czas produktów nie wartościowych w 100% i używać produktów konkurencji na znak protestu nabijania nas w butelkę a sobie własnej korporacyjnej kabzy.
Wracając do piwa , jeśli "zwykłe" piwo ma 5,5% a strong 7 % to tych browarów nie kupuję.
Jest Ciechan , jest Kasztelan jest Pilsner i wiele innych dzięki którym nawet po wypiciu 7-iu na drugi dzień głowy nie urywa.
Piotr Maliszewski

Piotr Maliszewski serwisant,
Alcatel-Lucent

Temat: Szok! Piwo z żółcią?!

Podstawowe receptury i składniki zastąpione są tańszymi substytutami jak w piwie żółć

I rozumiem, ze widziałes jak pod browary podjeżdżają beczki zbyczą zółcią tak? Masz też zreczowe dowody by poprzeć swoją tezę? Z chęcią je poznam.

A skoro jesteśmy już prezy ekonomnii...powiedz mi ile kosztuje browar 100 litrów byczej żółci a ile kosztuje 100l ekstraktu chmielowego? Czekam z utęsknieniem na to zestawienie. Przy oakazji mozesz tez wziać pod uwagę trwałość produktu oraz okres przydatności do użycia.
Wracając do piwa , jeśli "zwykłe" piwo ma 5,5% a strong 7 % to tych browarów nie kupuję.
Jest Ciechan , jest Kasztelan jest Pilsner i wiele innych dzięki którym nawet po wypiciu 7-iu na drugi dzień głowy nie urywa.

Przepraszam ale tej wypowiedzi w ogóle nie ropzumiem, prosze o tłumaczenie. A Kasztelan to takie same piwo jak wspomniane na wstępie TYskie, Lech i Żubr. W tym samym browarze tłuczą Carlsberga, Piasta i Okocimy więc naprawdę nie czaje czemu jedno jest cacy a pozostałę to żółć i komercyjna lipa. Pierwsze zdanie, które napisałeś w swoim poście nie dotyczy więc Kasztelana?
Jedynym wyjściem jest odstawienie na jakiś czas produktów nie wartościowych w 100% i używać produktów konkurencji na znak protestu

A moze od razu pić tylko te piwa które nam smakują i które przedstawiają sobą realną jakość?Piotr Maliszewski edytował(a) ten post dnia 05.02.12 o godzinie 15:51

Następna dyskusja:

Gdzie piliscie najagorsze p...




Wyślij zaproszenie do