konto usunięte

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Temat mi się nasunął dziś, bo przez to, że później przyszłam do pracy, również później wychodzę.
Taką mamy niepisaną zasadę. Gdyby ktoś tak chciał na co dzień, to by nie przeszło, ale raz na jakiś czas każdemu z rana może coś wypaść i nie musi od razu brać całodziennego urlopu.

A jak jest u Was z elastycznością czasu pracy i w ogóle jak do tematu podchodzicie?

konto usunięte

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

U mnie nie ma z tym problemu:) Jeśli muszę coś załatwić rano lub w trakcie pracy to załatwiam, mogę zostać dłużej, ale nie muszę to moja wolna wola:)
Ważne aby moje zadania były wykonane i abym czuła się "ogarnięta zawodowo":D

Pozdrawiam
Tomasz G.

Tomasz G. Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

U mnie też jest ruchomy czas pracy. Mogę ją rozpocząć między 7:45 a 8:45 i od momentu przyjścia muszę przepracować 8h. A jeśli chcę wcześniej wyjść to odpracowuję te kilka godzin w dniach następnych.
Ogólnie nie jest źle - mamy czytniki elektroniczne, które rejestrują wejście i wyjście - co do minuty.
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Tomasz Gajewski:
mamy czytniki elektroniczne, które rejestrują wejście i wyjście - co do minuty.

Mam złe skojarzenia z czytnikami z poprzedniej pracy..... ulubionym i co gorsza codziennym zajęciem mojego kierownika było dokładne sprawdzanie kto o której przyszedł i o której wyszedł.... to była jakaś paranoja, ponieważ jeśli ktoś się spóźnił lub wyszedł za szybko chodź by o 30 sekund (SIC!!!) był "wywieszany" na tablicy na korytarzu z zaznaczeniem czerwonym flamastrem...po 3 takich "wywieszeniach" oczywiście był DYWANIK!!

Ale fakt karty zbliżeniowe to dobre rozwiązanie :)

Co do ruchomego czasu pracy...u mnie jest "pełna dowolność" jeśli oczywiście się wcześniej poinformuje o tym kierowniczkę :) Ale jednak wolę przyjść wcześniej bo później stoję w korkach i do domu zamiast 10 minut jadę ponad godzinę!
Tomasz G.

Tomasz G. Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Arkadiusz Reiter:
Tomasz Gajewski:
mamy czytniki elektroniczne, które rejestrują wejście i wyjście - co do minuty.

Mam złe skojarzenia z czytnikami z poprzedniej pracy..... ulubionym i co gorsza codziennym zajęciem mojego kierownika było dokładne sprawdzanie kto o której przyszedł i o której wyszedł.... to była jakaś paranoja, ponieważ jeśli ktoś się spóźnił lub wyszedł za szybko chodź by o 30 sekund (SIC!!!) był "wywieszany" na tablicy na korytarzu z zaznaczeniem czerwonym flamastrem...po 3 takich "wywieszeniach" oczywiście był DYWANIK!!

Bez przesady - jak ludzie nie kombinują z ostatnia minuta to wszystko jest OK. Ja i tak przychodzę do pracy ok. 30 min przed czasem a wychodzę za to punktualnie lub nawet kilka minut po czasie - wiec nie mam czego się obawiać.
Wszystko dla ludzi ;)
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

To chyba oczywiste, że trzeba zostać dłużej? Ja czasami zostaję dłużej choć przyszłam punktualnie, co więcej mamy półgodzinny lunchtime (teoretycznie tylko) nie wliczany w czas pracy więc dziś byłam w firmie 9 godzin :(
Ale ogólnie to jest tak, że niektóre sekretariaty mają sztywny czas pracy i choćby się waliło i paliło asystentka być musi i już.
Karolina K.

Karolina K. Niektórzy mówią, że
aby osiągnąć sukces,
trzeba wstawać w...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

A ja jako asystentka zawsze miałam fajnie, bo i dyrektor był człowiek :)
Trzeba było wyjść wcześniej to sam mnie gonił, żebym już wyszła i nigdy nie musiałam odpracowywać. Dla niego ważne było, żeby moje zadania były zrobione i ustalony plan działania - czyli gdzieś przełączone telefony, by ich nie musiał odbierać :)

I ciekawostka - zdarzało się, że mój dyrektor mnie zastępował - jak np byłam na urlopie i nie było zastępstwa na dzień lub dwa :))))

Ale jak już wspomniałam to extra, super, fantastyczny człowiek z normalnym podejściem do świata i ludzi :)

a do samego elastycznego czasu pracy trzeba podejść ze zrozumieniem - czasem nam coś potrzeba a czasem w pracy cos trzeba zrobić ;) Coś za coś :)))

Pozdrawiam serdecznie :)Karolina H. edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 18:56
Justyna Machudera

Justyna Machudera Sekretarka,
Kancelaria Adwokacka
w Warszawie,
asystentka

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Chyba trochę muszę pozazdrościć, bo u mnie tak się nie da. Niestety rano - często muszę być chwilkę przed czasem, bo zdarza się, że klienci są umówieni na godzinę a i tak przychodzą wcześniej. W ciągu dnia - to w zasadzie nie mam co pomarzyć, żeby na chwilkę wyskoczyć (no chyba, że na pocztę - jak goniec jest w terenie i nie może wrócić za 5 min.), z wychodzeniem jest już lepiej - ale to też od pewnego czasu. Kończę i w zasadzie powinnam wyjść, ale nie zawsze się da ... chyba wolałabym mieć ruchomy czas pracy, zawsze można coś załatwić przed albo po pracy ...

konto usunięte

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Monika S.:
Ale ogólnie to jest tak, że niektóre sekretariaty mają sztywny czas pracy i choćby się waliło i paliło asystentka być musi i już.

To jest wynikiem albo tego, źe przychodzą ludzie z zewnątrz i wtedy rozumiem, źe tak musi być. Albo jest to zła wola szefa i wtedy nie rozumiem :)
Eliza T.

Eliza T. Account Manager

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

U mnie nie ma żadnego problemu, aby wcześniej wyjść, lub w czasie pracy coś załatwić, albo przyjść później. Mój szef jest bardzo ludzki i rozumie, że człowiek czasami MUSI. Fakt faktem, że nie obsługujemy klientów, więc nic się nie stanie jak mnie nie będzie, bo swoją pracę mogę wykonać w innym terminie :)

konto usunięte

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Pracuję w szkole językowej, czyli zajęcia są popołudniami, także pracuję- różnie (zależy jak są zajęcia), ale przeważnie od 13.00 do 21.00 albo od 12.00 do 20.00 i męczące się to już robi...:-(
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

Nie zazdroszczę... swojego czasu pracowałem kiedyś na "trzy" etaty....na etacie jako magazynier w stoczni, na pół etatu jako "konserwator" w domu kultury a w weekendy jako ochroniarz imprez masowych.... to były ciężkie czasy.... ale cóż jak trzeba to trzeba , zaciska się zęby i idzie dalej :)
Tomasz G.

Tomasz G. Kierownik Sekcji
Obsługi Dokumentów,
Państwowy Fundusz
Re...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

ja co prawda pracuję tylko po 8h ale jak trzeba to pracowało się i po 12-15h dziennie włącznie z sobotami i niedzielami - dobrze, że te czasu już minęły. A teraz pozostało mi tylko nocne czuwanie nad moimi aniołkami ;)
Arkadiusz Reiter

Arkadiusz Reiter RA Secure Arkadiusz
Reiter - Ochrona
danych osobowych,
IO...

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

U mnie czuwa niańka.... elektroniczna :P

konto usunięte

Temat: Elastyczny czas pracy - tak czy nie?

elastyczny czas.. jest złudny...pracujesz bez końca..a tak masz 8h i do domu...
jednak przy własnej działalności niemożliwa jest praca wyłacznie 8h...bo na ZUS (haracz) trzeba zapracować..



Wyślij zaproszenie do