Iza Wileo specjalista
Temat: Co jesli facet boi się deklaracji.. próbować czy uciekać??
Trudno się nie zgodzić. Ludzie są różni.Jeśli ktos ma sprecyzowane cele w zyciu, chce rodziny to niczym się nie róznią. Z tym, że ci 30, 40-latkowie maja bagaz doświadczeń i podchodza do zwiazków małżeńskich czy wspolnego zamieszkania ostrozniej niż ci duzo młodsi.ludzie są różni i różnie się zachowują w związkach z różnymi osobami. nie każdy czterdziestolatek ma traumatyczny bagaż i jest ostrożny. nie każdy dwudziestolatek rzuca się jak szalony w nowe związki.
a z tą ostrożnością to jest tak, że jak dobrze człeka dobrze trafi to chce już, natychmiast, tylko tego... :)
znam dziewczynę, która jako dwudziestolatka była mało pewna siebie, nieśmiała i bardzo ostrożnie podchodziła do zaangażowania. jako pięćdziesiątka jest pewną siebie, zdecydowaną kobietą w udanym związku. doświadczenia nauczyły ją nie ostrożności, a tego że może góry przenosić. część młodych mogłaby pozazdrościć temperatury tego związku. i nie przeszkadzają dzieci z ich poprzednich małżeństw, spory kredyt czy trudne doświadczenia.
przechodzimy tak różne ewolucje, zdarzają się nam tak różne rzeczy, decydujemy się na tak różne "taktyki", że nie bawiłabym się w stereotypy "dwudziestolatek to szaleniec, a czterdziestka się boi kolejnych ran". chociaż pewnie sporo jest szalonych dwudziestolatków. :)