Podziwiam dzielnicę Bemowo za to, że stopniowo, ale ciągle inwestuje w Fort Bema. Chodzi o obiekt, który - jakby nie było - jest sercem tej dzielnicy. W tych dniach trwa porządkowanie terenu i wypompowywanie nadmiaru wody z fosy. Przyspieszy to proces osuszania ścieżek biegowych po wewnętrznej i zewnętrznej stronie fosy.
Tegoroczne fale powodziowe sprawiły, że do 30 proc. ścieżek zostało zalanych. Samoczynne opadanie wody i osuszanie ścieżek postępowało tak wolno, że te trasy biegowe zaczęły już przypominać trzęsawisko. Teraz to się zmieni... Jeszcze przed nadejściem zimy będzie można znów biegac wokół Fortu.