Marcin Kowalik

Marcin Kowalik Kierownik działu
marketingu w
home.pl, pasjonat
marketing...

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Wgłębiamy się w dyskusję która na poziomie naszej ogólnej wiedzy o tej szkole jest bez sensu.

Kolega zadał na początku pytanie, rzuciłem parę luźnych myśli.

pozdrawiam
Agnieszka W.

Agnieszka W. Freelancer, Tłumacz
przysięgły języka
hiszpańskiego, ale
...

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Znam trochę branżę językową i z moich obserwacji wynika, że sprawdzić mogą się następujące rozwiązania:

- Wąskie profilowanie:
- i dodam ,że w obecnej chwili wcale nie na studentów i uczniów bo dla nich oferta jest szeroka, a wybiorą i tak najtańszą, tylko na biznes, czyli szkolenia w siedzibie firmy w godzinach porannych i popołudniowych (przed pracą lub po pracy). Niezłe efekty rzynosza też specjalne kursy dla lekarzy, prawników i innych grup zawodowych.

- wyspecjalizowanie się w określonej grupie językowej - np.hiszpańskiego ludzie chętniej uczą się w szkołqach Sin Fronteras, Academia de la Lengua czy Instytucie Cervantesa, ponieważ mają wrażenie, że szkoła oferująca jedynie hiszpański i portugalski jest bardziej wyspecjalizowana w tych językach (i mają sporo racji, wiem bowiem jak wygląda "sprawdzanie" i nabór lektorów w TFLsach TOWERach i innych Empikopodobnych masówkach).

A mój nowy pomysł to kursy dla młodych mam - kobitki na macierzyńskim po pierwsze się nudzą, po drugie wpadają w szał podnoszenia kwalifikacji. Niezłym pomysłem byłyby kursy językowe plus opiekunka dla maluchów na czas lekcji takie "miniprzedszkole" w szkole językowej. Tu można wejść we współpracę z siłowniami i fitness klubami oferującymi specjalne zajęcia dla młodych mam pod hasłem chociażby "Gietkie ciało, giętki język" itp.

Paweł Ostrowski:
Witam!

Zadanie dla wszystkich kreatywnych! Ostatnie zadaję sobie pytanie, jak można wypromować szkołę językową w Warszawie, co zrobić, aby szkoła się wyróżniała na tle innych, jakie oferty można przygotować oprócz klasycznych kursów wakacyjnych czy zimowych? Jakie nowe działania należy podjąć, bo ulotki i outdoor to już trochę passe i odzew też jest niewielki.
Zapraszam do dyskusji!

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Paweł Ostrowski:
Zadanie dla wszystkich kreatywnych! Ostatnie zadaję sobie pytanie, jak można wypromować szkołę językową w Warszawie,

może warto pogadać z agencją AppleTreePR z Wrocławia - http://www.apple-tree.pl/

mają ciekawe doświadczenia z tej działki, bo pracują m.in. z Helen Doron w Polsce

od siebie dodam, że Net powinien być dobrym kanałem marketingowym, np. geotargetowane reklamy AdwordsMirek Połyniak edytował(a) ten post dnia 02.09.09 o godzinie 12:14

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Witam!

Aby nie tworzyć nowego wątku - pozwolę się tutaj zapytać.

Aktualnie zajmuję się przygotowaniem promocji dla szkoły językowej, która uczy lokalnie (miasto 70-cio tysięczne). Budżet wynosi niecałe 3000 zł.

Aktualny projekt zakłada:
- reklamę w dwóch bezpłatnych, lokalnych miesięcznikach o nakładzie 7,5k każdy na 1/4 - format jak w np. "Echu Miasta"
- wydruk 5k ulotek
- "zmianę" brandu na bardziej medialny (w praktyce zakup nowego szyldu nad wejściem do budynku)
- usługa kolportażu

Myślałem nad plakatami, ale konkurencja i tak nie da im powisieć dłużej niż kilka godzin (w końcu wszystkie szkoły się ogłaszają głównie w pierwszych dwóch tygodniach września - apogeum tego zjawiska). Była też możliwość reklamy w komunikacji miejskiej, ale zbyt duży i rozstrzelony zasięg.

Do agencji reklamowej z taką kwotą wstyd nawet dzwonić, pozostaje więc kreatywne myślenie. Szkic ulotki mam już przygotowany (wstępny układ + prowizoryczne grafiki + teksty - dla zainteresowanych link tutaj: http://bit.ly/otQUs6 ). Jednakże to za mało. Ulotki widzę jak się traktuje na ulicy. W internecie za to reklamować się nie chcemy, bo w internecie jest online'owa wersja szkoły ;)

Ostatecznie myślę nad zajęciem powierzchni reklamowych w najbliższych szkole punktach, by żadna osoba przechodząca niedaleko nie mogła pominąć tej informacji (a szkoła mieści się w ścisłym centrum, zaraz niedaleko urzędów).

Za wszelkie sugestie, porady będę niezmiernie wdzięczny.Jan Ś. edytował(a) ten post dnia 12.08.11 o godzinie 13:57

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Po pierwsze: poszedłbym do agencji, choćby po projekty graficzne. Ludzie oceniają Cię po pierwszym wrażeniu i nie warto na tym oszczędzać.

Po drugie: szkoła językowa to biznes, który mocno opiera się na rekomendacjach. Stwórz historię, którą ludzie będą mogli sobie opowiadać, by odróżnić Cię od konkurencji.

Po trzecie: jeśli wydajesz pieniądze na reklamę, to pomyślałbym jednak o internecie. To dużo bardziej efektywne kosztowo, niż prasa czy radio.

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Paweł Tkaczyk:
Po pierwsze: poszedłbym do agencji, choćby po projekty graficzne. Ludzie oceniają Cię po pierwszym wrażeniu i nie warto na tym oszczędzać.

Zdecydowanie. Zrobiłem szkic, by zaoszczędzić czasu siedzenia i myślenia na miejscu ludzi projektujących.

Poza tym, grafika grafiką, ale ponoć to treść sprzedaje - pytanie, czy to co się udało skonstruować może trafić do klienta? Są przecież szkoły, które piszą po prostu co mają (cechy) i mają mnóstwo klientów.
Po drugie: szkoła językowa to biznes, który mocno opiera się na rekomendacjach. Stwórz historię, którą ludzie będą mogli sobie opowiadać, by odróżnić Cię od konkurencji.

Historia prawdziwa: przychodzą do nas uczniowie innych szkół w celu douczenia się, by zdać egzamin w ich pierwotnej szkole językowej... ale przecież tego nie napiszę w ulotce ;) Choć same zjawisko trochę dziwne.
Po trzecie: jeśli wydajesz pieniądze na reklamę, to pomyślałbym jednak o internecie. To dużo bardziej efektywne kosztowo, niż prasa czy radio.

W internecie myślę nad skorzystaniem z proponowanym przez Pawła Leśniaka serwisu "CiTeam" - to będzie chyba najskuteczniejsze pod względem koszt/zasięg. Minusem tego z kolei jest brak naszego miasta na liście obsługiwanych miast - co najwyżej Sosnowiec, z którego także mamy paru uczniów.

Jeszcze tak dla uszczególnienia: w gazetach reklama nas będzie kosztować łącznie 500 zł netto - nie wydaje się (przynajmniej mi) to być dużym kosztem, ale mogę się mylić (a nie zdarza mi się to rzadko).Jan Ś. edytował(a) ten post dnia 12.08.11 o godzinie 15:05
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

500 PLN to rzeczywiście niedużo… jak na jeden raz. Ale badania mówią, że reklama musi być powtarzana, żeby była skuteczna. Stać Cię na taką reklamę 8-10 razy (po tylu mniej-więcej razach konsumenci są gotowi kupić)?

Co do historii – opowiadanie o tym, że uczniowie konkurencji przychodzą się douczyć jest świetną historią. Nie ma się co wstydzić…
http://paweltkaczyk.midea.pl/marketing-branding/histor... – może to Ci jeszcze pomoże :)

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Paweł Tkaczyk:
500 PLN to rzeczywiście niedużo… jak na jeden raz. Ale badania mówią, że reklama musi być powtarzana, żeby była skuteczna. Stać Cię na taką reklamę 8-10 razy (po tylu mniej-więcej razach konsumenci są gotowi kupić)?

Nawet jeżeli usługa jest, bądź co bądź, sezonowa? Lwia część zapisów dokonuje się we wrześniu i ew. w październiku, pozostałe miesiące są raczej martwe (ew. sesje zimowe). Choć być może sprawny marketer sprawi, że stanie się inaczej ;)
Co do historii – opowiadanie o tym, że uczniowie konkurencji przychodzą się douczyć jest świetną historią. Nie ma się co wstydzić…
http://paweltkaczyk.midea.pl/marketing-branding/histor... – może to Ci jeszcze pomoże :)

Zabieram się do czytania :)

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Po przemyśleniu paru idei i zapoznaniu także z case-studies z bloga p. Pawła (przy okazji dodam, że po lekturze człowiek od razu chce zostać klientem już nie szukając dalej - gratuluję :) ) myślałem, by zamiast tekstów, które były w ulotce wstawić coś w stylu

"To nie nasza wina...
...że uczniowie konkurencji douczają się u nas."
ew. dołożyć do tego "Ucz się bez pośredników ;)"

i tylko dopisać, że jest to szkołą językowa, adres, kupon rabaty mnie tutaj nęci, ale może zepsuć efekt. Pytanie tylko czy taki slogan, nie będzie zbyt bezczelny?

Btw, są agencje brandingowe, które zamiast konkretnej kwoty mają płacone od efektu (który w reklamie jest w zasadzie nie do przewidzenia)?Jan Ś. edytował(a) ten post dnia 13.08.11 o godzinie 20:20
Andrzej Żurawik

Andrzej Żurawik www.alphabrand.pl

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

apropos wypromowania szkoły językowej :)))
http://www.freakomania.pl/a-101/ucz-sie-jezykow-dla-wl...
Bartłomiej Pronin

Bartłomiej Pronin Myślę długofalowo o
Twoim biznesie

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Ja też spory kawałek czasu byłem związany z branżą więc w zasadzie zbiorę to, co powiedzieli poprzednicy:

- ulotki, plakaty, bilboardy są jak najbardziej ok. Profi Lingua jest jak najbardziej godna naśladowania. Robią kampanię masową, nawet jeśli ulotki idą w błoto, to: 1. są ładne, 2. jest ich ogrom, więc siłą rzeczy zwracają uwagę.

- eventy w liceach/szkołach wyższych - zastanów się kto będzie Twoim klientem i po prostu dogadaj się z uczelnią/LO - darmowy kurs dla najlepszego ucznia w zamian za stałą ramę z plakatem. Na uczelniach proponuję współpracować z kołami naukowymi - najczęściej organizują konferencje, więc Twój stand reklamowy może być widoczny dla większej grupy ludzi

- jeśli uznasz, że nie będziesz uderzał do powyższych grup - pomyśl nad specjalizacją, ale o tym już pisali poprzednicy
Marcin Szczur

Marcin Szczur Pomogę w tematach:
Bramka SMS. Bramka
płatnicza.
E-market...

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Jan Ś.:
myślałem, by zamiast tekstów, które były w ulotce
wstawić coś w stylu

"To nie nasza wina...
...że uczniowie konkurencji douczają się u nas."
ew. dołożyć do tego "Ucz się bez pośredników ;)"

Bardzo dobry pomysł i nie uważam, że to jest bezczelne, jeżeli jest prawdziwe. Mnie osobiście by to zainteresowało.
i tylko dopisać, że jest to szkołą językowa, adres, kupon rabaty mnie tutaj nęci, ale może zepsuć efekt. Pytanie tylko czy taki slogan, nie będzie zbyt bezczelny?

Polecam zamiast wstawiania dodatkowego tekstu wykorzystanie możliwości komunikacji z potencjalnym klientem poprzez SMS na zasadzie zgłoszenia i wyrażenia chęci otrzymania tego rabatu.

Plusy:
- gromadzisz bazę danych potencjalnych klientów
- możesz w SMSsie zwrotnym wysłać szczegóły adresu
- rabat zamiast na ulotce wstaw do SMSa ( klienci chyba śmielej pokażą kupon w SMSsie niż z ulotki)
- kupon w SMSsie traktowany jest bardziej indywidualnie

Zawsze mnie zastanawiało jaka jest skuteczność rabatów z ulotek?
Czy w recepcjach ktoś to mierzy ?

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Od siebie dorzuciłbym takie rzeczy:

- Reklama w kontekście społecznościowym (żadne ulotki, plakaciki itp).
Na ten moment nie mam pomysłu, ale każde działania upodabniające produkt/usługę z grupą klientów, którą chcemy pozyskać ZAWSZE przynoszą efekt. Obecnie zasypują nas ulotkami, a każda z nich mówi o tym samym: super promocja, tylko teraz, bla bla bla... To musi być coś, co ludzie spotykają na co dzień i co żyje własnym życiem ;)

- W tym samym kontekście jak najbardziej spoty reklamowe, najlepiej rozpowszechniane w internecie oraz na portalach społecznościowych

- No i oczywiście spójny z całymi działaniami wizerunek szkoły, wszystkie materiały, strona www itp.

Najlepiej zawsze rozkręcać biznes od dzieciaków. Duży procent nie umie się nauczyć tego w szkole i rodzice z przymusu płacą za korki. Można więc połączyć takiemu dzieciakowi przyjemne z pożytecznym ;)

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Ja również przychylam się do przedmówców rekomendujących Internet (SEO + PPC) do tego warto pomyśleć o e-marketingu wirusowym i portalach społecznościowych.
Zdecydowanie odradzam ulotki (co myślisz o ich nadawcach gdy otwierasz swoją własną skrzynkę pocztową?) i billboardy na ulicach. Zbyt dużo jest tego na naszych ulicach i trudno się przebić z przekazem. Zastanowiłbym się też nad zleceniem przygotowania jakiejś mobilnej aplikacji (np. translator?) dla iOS, android-a i Symbian-a. Coraz więcej jest na rynku smartfonów i firm, które takie aplikacje tworzą. Ich specjaliści z pewnością doradzą Ci też najlepszy w Twoim wypadku sposób dystrybucji. Nawet jeśli teraz tego typu gadżet będzie dla Ciebie zbyt drogi to z czasem się to zmieni.

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Ulotki to w tym momencie jeden z niewielu orężów, który może faktycznie coś zdziałać. Mysłowice aż tak wielkie nie są, a ulotki mają tutaj mimo wszystko jakiś odzew. Wiem, że ulotki są be, ale lokalne wyszukiwania dla szkoły językowej są raczej mizerne (w Google brak danych np.).

20 tys. ulotek z kolportażem wyjdą niewiele ponad 2k zł. W internecie za te pieniędzy raczej niestety nie dostanę takiego rozgłosu lokalnego. Co do internetowej szkoły to zupełnie inna kwestia, ale nie o niej tutaj (przynajmniej teraz). Tym bardziej, że już ostatni dzwonek na ich wydruk.

Aplikacjami się zainteresuję, choć to może być bardziej przydatne dla internetowej szkoły. Pomysł na pewno zgłębię (dzięki!).

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Sory jeśli moja opinia będzie dla Ciebie banałem, ale...
Jak dla mnie wydawanie pieniędzy na reklamę jest sensowne dopiero wtedy, gdy jesteś pewien, że zrobiłeś wszystko co mogłeś, żeby swój biznes dopieścić od wewnątrz. Chodzi o to, że jeśli już wydasz X pieniędzy na klienta, to on powinien być 1-zadowolony, 2-chcieć kontynuować naukę 3-być chętnym do rekomendacji. W tym idealnym modelu masz stałego klienta (albo i więcej). Akurat w językach trochę siedziałem i warto moim zdaniem namawiać kadrę, aby "cisnęła" umiarkowanie-mocno z materiałem, dużo zadawała, egzekwowała, trzymała miłą, ale ambitną atmosferę.
Jeśli ktoś zapłacił, a robi mało na zajęciach - stwierdzi, że pieniądze wyrzucił w błoto, jeśli będzie robił dużo - zmotywuje się, bo będzie mu szkoda zainwestowanych pieniędzy na tak dobry kurs nauki (taka moja teoria i obserwacja).

A tak już stricte odnośnie pytania, bo trochę jestem w temacie szkół językowych:
1- ulotki z tego co wiem zdają egzamin - warto natomiast zwrócić uwagę na firmę kolportażową, żeby ulotki nie lądowały w śmietniku.
2- reklama AdWords targetowana na konkretne miasto/rejon z ofertą konkretnej szkoły językowej.
3- sprawdzenie strony pod kątem SEO i wprowadzenie zmian (ten punkt możesz zrobić bez punktu 4 - stosunkowo mało kosztowny projekt)
4- pozycjonowanie (ten punkt zawiera punkt 3)Adam Jankowiak edytował(a) ten post dnia 19.08.11 o godzinie 17:58

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Dziękuję za wszystkie wpisy - każdy bardzo wartościowy, co chyba aż tak często się nie zdarza na GL :)
Paweł Tkaczyk:
Co do historii – opowiadanie o tym, że uczniowie konkurencji przychodzą się douczyć jest świetną historią. Nie ma się co wstydzić…
http://paweltkaczyk.midea.pl/marketing-branding/histor... – może to Ci jeszcze pomoże :)

Mam tutaj pytanie: rozmawiałem ostatnio z osobą, która będzie odpowiedzialna za odbieranie telefonów (tzw. pierwszy front ;). Pokazałem tej osobie to hasło i nie jest do końca przekonana. Powodem tego jest obawa "A co powiem, jak ktoś mnie zapyta o co dokładnie nam w tym chodzi?". Faktem jest, że nie profesjonalne jest mówienie jakiejkolwiek złej rzeczy na konkurencję, a jak ktoś będzie się pytał to faktycznie może się lekko podnieść temperatura. Za radę w tej kwestii byłbym wdzięczny niesamowicie :)Jan Ś. edytował(a) ten post dnia 20.08.11 o godzinie 14:31
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Moim zdaniem słowem-kluczem jest „szacunek”. To, że ludzie od konkurencji przyszli się do Ciebie uczyć nie ma emocjonalnego zabarwienia. To fakt, z faktami się nie dyskutuje. Ale jeśli będziesz się z nich śmiał, ludzie pomyślą, że może to spotkać także ich – będziesz się z nich śmiał za ich plecami. Natomiast jeśli powiesz o tym fakcie z szacunkiem do konkurencji (może mieli przejściowe trudności, może się nie potrafili dogadać z konkretną osobą), ludzie sami sobie wyrobią zdanie na temat faktu. Pozwól im na to.

konto usunięte

Temat: Jak wypromować szkołę językową?

Otóż to. Wszelkie zabiegi marketingowe są wyrazem szacunku. Nie jest to li wyłącznie owo 'uśmiechnięte ścierwo'. Tak jak się ogolisz i ubierzesz w czystą koszulę na spotkanie z osobą, którą darzysz szacunkiem - dostaniesz w zamian to samo. Jeżeli nie - nie jest to Twój klient:) Z dobrze wymyślonymi i poprawnie wykonanymi materiałami reklamowymi jest jak z ta białą koszulą.

Niestety, paradoksalnie działania marketingowe i branding bywa postrzegany jako przemoc, lub efekciarstwo:) Wszystko przez świadków Jehowy:):):)



Wyślij zaproszenie do