Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jacek P.

Jacek P. Duza znajomość
rynku niemieckiego w
dziedzinie
handlowej.

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

tez mam takich i nie można nic zrobić > Adam K.:
Mam taki przypadek. Mam dłużników, którzy pośrednio posiadająmajątek. Nie chcę jednak wprowadzać czynności windykacyjnych. Jest to wbrew - w tym konkretnym przypadku powiedzmy moim szerszym celom biznesowym, a i też nie mam przyjemności w takim zajęciu. Ma ktoś może rozsądną i sprawdzone w podobnych przypadkach propozycje? Zapraszam wyłącznie na priv.
Krystian G.

Krystian G. Specjalista w
finansowaniu
przedsiębiorstw

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Można dogadać się trójstronnie z firmą, która sfinansuje należność, a płatność rozłoży w czasie. Kosztami usługi podzielić się.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Adam K.:
Mam taki przypadek. Mam dłużników, którzy pośrednio posiadająmajątek. Nie chcę jednak wprowadzać czynności windykacyjnych. Jest to wbrew - w tym konkretnym przypadku powiedzmy moim szerszym celom biznesowym, a i też nie mam przyjemności w takim zajęciu. Ma ktoś może rozsądną i sprawdzone w podobnych przypadkach propozycje? Zapraszam wyłącznie na priv.
Trudna sprawa. Kwestia, czy dłużnicy mają kasę lub majątek, czy nie mają ani jednego, ani drugiego.

Nie chcesz ich windykować, to znaczy oni cię olewają w przekonaniu, że zaległych nie zapłacą (przynajmniej na razie), a następnej faktury też zapewne nie zapłacą - sam ich to tego zachęciłeś.

Ja tam nie windykuję swoich dłużników. Nie płacą, dostają wezwanie do zapłaty. Olewają nadal >, pozew > komornik.

Nie wiem, w jaki sposób Adam, motywujesz ich do zapłaty, ale widzę, że tam jest pis (przynajmniej w części) pogrzebany.

P.S.
To jest problem systemowy, prawo,, a w zasadzie stanowiący je, chroni dłużników. W systemach niemieckim i skandynawskim nie opłaca się unikać zapłaty. Urzędy skarbowe reagują na takie przypadki opieszałości w zapłacie.

konto usunięte

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Trudna sprawa. Kwestia, czy dłużnicy mają kasę lub majątek, czy nie mają ani jednego, ani drugiego.

Nie chcesz ich windykować, to znaczy oni cię olewają w przekonaniu, że zaległych nie zapłacą (przynajmniej na razie), a następnej faktury też zapewne nie zapłacą - sam ich to tego zachęciłeś.

Ja tam nie windykuję swoich dłużników. Nie płacą, dostają wezwanie do zapłaty. Olewają nadal >, pozew > komornik.

Nie wiem, w jaki sposób Adam, motywujesz ich do zapłaty, ale widzę, że tam jest pis (przynajmniej w części) pogrzebany.

P.S.
To jest problem systemowy, prawo,, a w zasadzie stanowiący je, chroni dłużników. W systemach niemieckim i skandynawskim nie opłaca się unikać zapłaty. Urzędy skarbowe reagują na takie przypadki opieszałości w zapłacie.

Dużo przypuszczeń wysnułeś z posta bez większych informacji ;) Normalnie bym się zgodził (ale też nie ze wszystkim), a w tym konkretnym przypadku diagnoza jest po prostu błędna.

Pozdrawiam!
Rafał S.

Rafał S. Jeśli mogę Ci pomóc,
pozwól mi zrobić to
teraz, gdyż może...

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

zapraszam na http://payper24.pl - zarówno pod kątem prewencyjnym jak i dalszych działań.

Do kwestii ekstremalnych - nawet w przypadku niewypłacalności dłużnika czy określenia przez komornika braku możliwości ściągnięcia należności - polecam nasz Sąd Arbitrażowy.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Adam K.:
Dłużnikiem jest spółka, która jest bardzo słaba finansowo. W zasadzie nie ma z czego windykować. Natomiast zarząd spółki prywatnie (jednoosobowy) ma majątek w postaci nieruchomości. Wierzytelność jest na znaczną kwotę. Jestem zdecydowany sprzedać to za powiedzmy 25%. Mogę przekazać papiery do analizy. Jak wspomniałem nie chcę się tym zajmować. Proszę tylko nie proponować mi cesji zwrotnych i innych ... cudów:). Pozdrawiam.
Nie zajmuję się handlem długami, ale z tego co piszesz, to mało jest prawdopodobne, by ktokolwiek kupił ten dług za 25%.

Nawet, gdybym chciał zająć się kupnem długów, to nie dałbym 25% wartości. Są znacznie łatwiejsze długi, które można kupić za tą cenę.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Radziłbym ostrożnie podchodzić do tematu chętnym do zakupu.

Szczerze mówiąc, za darmo nie opłacałoby się tego brać zewnętrznemu podmiotowi.

Wątpliwa zasadność roszczeń, b. wysokie koszty sądowe dochodzenia wierzytelności, prognozowane bardzo długie procesy, do tego krążące opinie na forach budowlanych o poprzednich spółkach w których pracował/miał udziały/współpracował Pan Adam i ich działalności.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Adam K.:
Pan Artur wyraża najprawdopodobniej w taki sposób swoje rozgoryczenie spowodowane tym co mu w życiu nie wyszło. Nie on jeden z resztą. Jak czyta się polskie fora czy też komentarze pod artykułami to od razu rzuca się w oczy ogromna ilość desperatów, którzy nie mając nic do powiedzenia mówią najwięcej. Polecam wszystkim ostrożnie podchodzić do tematu "windykatorów" i firm pseudo windykacyjnych, które rosną w naszym kraju jak grzyby po deszczu - bez żadnego przygotowania ani żadnej wiedzy czy przygotowania zawodowego. Podobnie z resztą jak polecam bardzo ostrożnie podchodzić do opinii w necie. Opinie polecam sobie wyrabiać w oparciu o analizy specjalistów i po wnioskach własnych.

Biorąc prezentowane podejście Pana Artura oraz etykę którą się kieruje w odniesieniu do powiedzmy powierzanego zagadnienia konsultowanego, polecam zastanowić się wszystkim potencjalnym klientom Pana Artura nad tym czy chcą jakkolwiek przekazywać mu jakiekolwiek informacje do analizy.

I na koniec już taka refleksja wyrażona jako motto:

motto: " Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią"
Monteskiusz


Nie tyle ostrzegam, co uczulam na ten konkretny temat kolegów z branży co raczej nieetyczne nie jest. Żadnych informacji również nie umieściłem dotyczących konkretnej sprawy, więc nie wiem o czym Pan pisze w taki gburowaty sposób.

Zarzucił mi Pan sporo (rozgoryczenie, brak wiedzy, bycie desperatem itd), szkoda komentować słomy w butach. Sherlockowa wręcz dedukcja, po opinii nt. produktu do sprzedaży (można ten dług chyba tak nazwać?).

A pisząc Pana językiem, jest wielu wierzycieli którym się wydaje że mają jakąś należność i należy im się za to duży % przy sprzedaży. W praniu okazuje się że są to bezwartościowe papiery i próbują je sprzedać naiwnym. Męczy się Pan z tą należnością już jakiś czas i idę o zakład o dobre whisky, że za pół roku to dalej będzie wisieć za śmieszne pieniądze.

W następnych postach proponuję bez wycieczek osobistych, bo poleci Pan z kolejnego forum. Wyraziłem swoją opinię do której mam prawo i nie życzę sobie, by w taki sposób się Pan do mnie odnosił. Negatywny komentarz produktu/opinii itd. nie powinien powodować takich agresywnych wypowiedzi, no chyba że trafiłem w sedno i stąd te nerwy.

Bez pozdrowień

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

w trzy miesiace cena zleciala do 40% pierwotnej. to musi byc super deal :)

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Michał Rutowicz

Michał Rutowicz poszukuję nowych
wyzwań

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

Nie znam powodu dla którego nie chcesz sam windykować.
Zacznijmy od tego, że firma ma kapitał 5000 zł, a współpraca z taką firmą bez zabezpieczeń (np. weksel in blanco na majątek właścicielki) to proszenie się o kłopoty.
Jak bardzo przeterminowana jest należność, bo jak więcej jak pół roku to czas nagli.
Wezwania do zapłaty powinny już dawno pójść.
Do tej pory nie ma wpisu w KRD, należy umieścić oczywiście w Peselem właścicielki. Jeśli należność powstała na skutek działania prokurenta (pewnie tak, bo wygląda, że żona to tylko na papierze była prezesem) to można też wpisać prokurenta po Peselu - informację o tym oczywiście należy przekazać do dłużnika.
Dodatkowo firma nie ogłosiła upadłości: http://www.lexagit.pl/prawo-spolek/konsekwencje-niezlo...
Warto sprawdzić, czy firma przekazywała dane finansowe - za brak grożą też konsekwencje: http://www.sp-z-oo.pl/obowiazki-sprawozdawcze-spolki-z-oo i z danych można dowiedzieć się co tak naprawdę ma spółka.
Prawdopodobnie jest ustanowiona rozdzielność majątkowa, i jeśli zachodzą odpowiednie przesłanki można skorzystać ze skargi pauliańskiej.
Właściciel firmy (zarząd) w pewnych przypadkach odpowiada własnym majątkiem - należy sprawdzić, czy w tym przypadku miało to miejsce.

Jeśli jednak nie chcesz się w to bawić, to zleć windykację - zapłacisz do 30% zwindykowanych należności (oczywiście muszą być bezsporne). Kwota jest na tyle duża, że firmy windykacyjne się skuszą (łącznie te z rozwiązaniami siłowymi).

konto usunięte

Temat: Mam dłużnika na sporą kwotę ale nie chcę sam windykować.

A ja uważam, że jest sposób na odzyskanie należności bez windykacji. Nie jest to szybki proces aczkolwiek można zaryzykować... kontakt 669031513



Wyślij zaproszenie do