Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

To tak jak ja, wniosek złożyłam w lipcu i zabrałam się do nauki, ale tak jak mówisz raczej takie zaglądanie a bo jest czas więc spokojnie zdąże. i kurcze tak żałuje że bardziej się nie przyłożyłam bo z kazusami u mnie baardzo kiepsko.Ja też mam taką nadzieje z tym że obawy mam:) ale je rozwiewam:) do odważnych świat należey:)a z czego się uczysz?

Sylwia B.:
No, dość długo, bo od lipca. Z tym, że wiesz to było więcej takie zaglądanie do testów, niż nauka. A z kazusami borykam się gdzieś od 3 miesięcy. Aż żal się przyznawać... :) Innym szło zdecydowanie lepiej, ale i tak jestem dobrej myśli. Właściwie nie biorę żadnej innej myśli do siebie jak tej, że muszę zdać. :)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

A więc Ewka nie zaskoczę Cię, bo z POW, a testy miałam wykupione u jednego doradcy podatkowego. W sumie materiały ok. Jestem z nich zadowolona. Tylko właśnie trzeba przysiąść. A powiedz mi, jak sobie radzisz z brakiem dat w kazusach?

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Drogie Koleżanki i Koledzy, niestety otrzymałem wezwanie do stawienia się na egzaminie :(. Tragedia, ponieważ jakoś tak mi się nie uczyło :).
Powiedzcie czy dam radę nauczyć się do końca stycznia. Testów się nie boję, ale mam kazusy z Becka i panikę w oczach jak je zobaczyłem. Ile się uczyliście kazusów? Dodam, że mam wykształcenie ekonomiczne.

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Karol Tarzycki:
Drogie Koleżanki i Koledzy, niestety otrzymałem wezwanie do stawienia się na egzaminie :(. Tragedia, ponieważ jakoś tak mi się nie uczyło :).
Powiedzcie czy dam radę nauczyć się do końca stycznia. Testów się nie boję, ale mam kazusy z Becka i panikę w oczach jak je zobaczyłem. Ile się uczyliście kazusów? Dodam, że mam wykształcenie ekonomiczne.

Kolego - przeczytaj dwa posty wyżej. Takie są niestety realia. Chociaż jak to mówią "odwiedzić stolicę - bezcenne" :-)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

He he:) i znów nas coś łączy bo ja też POW:) tyle że i kazusy i testy:) Ja wymyślam jak już całkowicie nie ma, a jak są podane to żeby terminy zachować pisze datę tak dwa dni później od podanej w treści kazusu:) A jak z aktami normatywnymi robisz? drukujesz? czy kupujesz jakieś?
Trudno mi powiedzieć czy ogarniesz to do końca stycznia, bo jednak nie jest to takie łatwe, ale próbować zawsze można i może akurat się uda. Ja gdzieś przeczytałam że ktoś się w 1,5 miesiąca uczył i zdał. więc chyba lepiej żałować, że się próbowało niż żałować, że się nie próbowało:) Miałam możliwość wglądu do kazusów Becka, nie były one dla mnie przejrzyste, czego nie mogę powiedzieć o POW, może dlatego Cie kazusy przeraziły.

Sylwia B.:
A więc Ewka nie zaskoczę Cię, bo z POW, a testy miałam wykupione u jednego doradcy podatkowego. W sumie materiały ok. Jestem z nich zadowolona. Tylko właśnie trzeba przysiąść. A powiedz mi, jak sobie radzisz z brakiem dat w kazusach?

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Tomasz Gerlak:
Co polecacie do nauki testów online?

Wg mnie dobre są testy na taxall.pl. Można generować sobie zestawy 100 pytań. Po przerobieniu kilkunastu takich losowych zestawów nabiera się nieco pewności w zaznaczaniu prawidłowych odpowiedzi. Gdybym wcześniej wiedział o tej funkcji na taxall, darowałbym sobie chyba wydawnictwa książkowe.

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Karol Tarzycki:
Drogie Koleżanki i Koledzy, niestety otrzymałem wezwanie do stawienia się na egzaminie :(. Tragedia, ponieważ jakoś tak mi się nie uczyło :).
Powiedzcie czy dam radę nauczyć się do końca stycznia. Testów się nie boję, ale mam kazusy z Becka i panikę w oczach jak je zobaczyłem. Ile się uczyliście kazusów? Dodam, że mam wykształcenie ekonomiczne.

Warto chyba zawalczyć tym bardziej, że testy Cię nie przerażają.
Pamiętam, że klika stron dalej jedna z forumowiczek (chyba Pani Kasia) pisała, że uczyła się 2-3 tygodnie kazusów z Podatkowej Oficyny i zdała 20/20. Pisała, że przerabiała wersję skróconą. Jak masz nóż na gardle to się nie zastanawiaj i wybierz tę opcję i już. Wóz albo przewóz :).

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Ewka - A propos aktów normatywnych, mam książkę z Becka Podatki 2012 ( 17.01. będzie już w sprzedaży nowsza - Podatki 2013, którą też zamierzam nabyć). Ponadto podrukuje to wszystko, co może jeszcze mi się przydać. Jak się cofniesz z kilka stron wcześniej, trafisz na mego posta, w którym pytałam, co najlepiej ze sobą wziąć. Otrzymałam wyczerpującą odpowiedź od kilku osób już po pisemnym. :) A powiedz mi jeszcze Ewka, jeśli trafisz na kazus bez dat, to pismo będziesz wystawiać z aktualną datą egzaminu, czy niekoniecznie? Niby wszystko rozumiem, że podaje się fikcyjne wówczas daty tylko, że z zachowaniem terminów, ale to jedno nie daje mi spokoju.

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Nie z aktualną. Raczej myślę, że z rok 2010, 2009 (np.23.08.2010r), jakie w pozostałych kazusach się przewijają . Dużo nad tym się zastanawiałam i myślę, że z datą będzie lepiej niż bez. Ja myślałam czy akty nie mają aktualne ale na dzień ogłoszenia wykazu pytań czyli kwiecień 2011. Kurcze ja to mam taki mętlik w głowie, że maskara. Chciałabym być już po!:)

Sylwia B.:
Ewka - A propos aktów normatywnych, mam książkę z Becka Podatki 2012 ( 17.01. będzie już w sprzedaży nowsza - Podatki 2013, którą też zamierzam nabyć). Ponadto podrukuje to wszystko, co może jeszcze mi się przydać. Jak się cofniesz z kilka stron wcześniej, trafisz na mego posta, w którym pytałam, co najlepiej ze sobą wziąć. Otrzymałam wyczerpującą odpowiedź od kilku osób już po pisemnym. :) A powiedz mi jeszcze Ewka, jeśli trafisz na kazus bez dat, to pismo będziesz wystawiać z aktualną datą egzaminu, czy niekoniecznie? Niby wszystko rozumiem, że podaje się fikcyjne wówczas daty tylko, że z zachowaniem terminów, ale to jedno nie daje mi spokoju.

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Cześć Ewka,
Sądzę, że należy mieć przy sobie aktualne akty prawne. Pytanie, na ile będą nam pomocne? Nie przejmuj się, ja też mam mentlik w głowie. Jakoś sobie poradzimy!!!!!!!!!!! :)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

A może ktoś kto zdawał pisemny się wypowie? jakie mieliście akty normatywne przy sobie? aktualne czy stan prawny na 2011?
Kochana ja to tak się boje, że mnie stres zje. Jeszcze muszę jakoś z dojazdem pokombinować, bo do Warszawy mam kawałek.
Masz racje pozytywna nastawienie to połowa sukcesu więc musimy sobie poradzić:) nie ma innej opcji:)

Sylwia B.:
Cześć Ewka,
Sądzę, że należy mieć przy sobie aktualne akty prawne. Pytanie, na ile będą nam pomocne? Nie przejmuj się, ja też mam mentlik w głowie. Jakoś sobie poradzimy!!!!!!!!!!! :)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Ewka, wspomniałam Ci, żebyś spojrzała kilka stron wcześniej na posty, bo tam właśnie osoby, które już zdawały pisemny wypowiedziały się co do aktów prawnych. A co do pobytu w samej Warszawie, ja też mam kawałek. Właśnie dzisiaj zarezerwowałam sobie już pobyt w hotelu Mazowieckim. Polecali go tu na forum, więc zobaczymy. Najważniejsze, że znajduje się niedaleko miejsca, w którym zdajemy. Tanio nie jest, ale w Warszawie z tym właśnie trzeba się liczyć. Dobra, to idę zakuwać. :)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

O to muszę zerknąć, sorki musiało mi umknąć to:) Ja niestety w pracy do 15 w a domu będę po 16 wiec mi ciężej z ta nauką idzie, ale przychodzę i siadam do książek. Muszę się zorientować co do tego hotelu bo może też tam przenocuje:) dzięki za informację:) Ja zmykam do pracy:)

Sylwia B.:
Ewka, wspomniałam Ci, żebyś spojrzała kilka stron wcześniej na posty, bo tam właśnie osoby, które już zdawały pisemny wypowiedziały się co do aktów prawnych. A co do pobytu w samej Warszawie, ja też mam kawałek. Właśnie dzisiaj zarezerwowałam sobie już pobyt w hotelu Mazowieckim. Polecali go tu na forum, więc zobaczymy. Najważniejsze, że znajduje się niedaleko miejsca, w którym zdajemy. Tanio nie jest, ale w Warszawie z tym właśnie trzeba się liczyć. Dobra, to idę zakuwać. :)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

O jak się tu zaroiło :) Witajcie ponownie :D

jak już jest więcej osób, to ja mam pytanie, bo szukam od paru dni info, pisałam do Krajowej Izby DP, ale na razie bez odpowiedzi... do zaliczenie praktyk wystarczy mi dwa lata zatrudnienia jako główna księgowa w spółce prawa handlowego. Ale czy ważne jest to, czy pracuje się na cały etat czy na pół? a jeśli na pół etatu, to czy mogą być dwie umowy na pół etatu w dwóch różnych spółkach z o.o.?

ekhm... jeśli pytanie głupie, przepraszam, dla mnie ważne :) a znaleźć w ustawie o tym nic nie mogę...

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Szanowna komisja wyznaczyła mi termin na 30 stycznia i po odebraniu przesyłki poczułem co to stres ;)

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Hej
Mam pytanko czy wie ktoś coś może o zmianie pytań bo wiem, że takie coś miało nastąpić w grudniu ja nic nie wyłapałam, ale dziś dzwoniłam np. do wydawnictwa Oficyna i potwierdzili, że były zmiany....

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Anna Szymczak:
Hej
Mam pytanko czy wie ktoś coś może o zmianie pytań bo wiem, że takie coś miało nastąpić w grudniu ja nic nie wyłapałam, ale dziś dzwoniłam np. do wydawnictwa Oficyna i potwierdzili, że były zmiany....

"Wydział Doradztwa Podatkowego informuje, iż w zamieszczonym wykazie pytań i zadań egzaminacyjnych poprawiono drobne omyłki pisarskie." - to ze strony MF, więc chyba nie ma się czego obawiać :)
pozdrawiam

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

a kiedy zdajecie bo mi wyznaczono termin na 29

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

Hey ;) Powiem Wam szczerze, że na egzamin uczyłam się łącznie mniej więcej 5 tygodni...... Fakt miałam wykupiony na miesiąc port testydor.pl i przez ten miesiąc codziennie przerabiałam po 400 pytań. Natomiast przed egzaminem wykupiłam 3 dniowy dostęp do nettax dlaczego ?? Ponieważ w testy dor - testy są ułożone tematycznie działami a w nettax istnieje możliwośc wylosowania po 100 pytań, ale nettax kosztuje bodajże 300 zł na 3 miesiące wiec stwierdziłam, że to bez sensu.... Zatem na miesiąc testy dor i zapłaciłam chyba 50 zł a 3 dni przed egzaminem 3 dniowy nettax za 29 zł.

Uwierzcie, ze ten egzamin nie taki straszny diabeł jak go malują. ja byłam bardzo przerażona kazusami oj bardzo.... nie wiedziałam jak do nich podejść. Myślę, że najważniejsze aby wiedzieć jak taki pismo powinno wyglądać. Czyli do kogo jest adresowane przez kogo odpowiednie daty tytuł początek czyli ze działamy w imieniu kogo.... następnie na podstawie czego składamy zażalenie czy skarge bądź odwołanie ( czyli na podstawie jakich artykułów a to jest powtarzalne i powinniście to zapamiętać. Poza tym musicie napisać o co wnosicie czego oczekujecie, następnie przedstawić sprawę czyli defacto przepisać dana treść kazusa. Później obrona artykułami i końcowka załączniki i podpis....wiem wiem dużo napisałam ale uwierzcie mi, że nigdy w życiu z takiego typu pismami nie miałam do czynienia. Fakt ja dostałam łatwy kazus nr 47 , ale myślę ze jak b.edziecie wiedzieć jak do tego odpowiednio podejść to napiszecie....

Ja marzyłabym by zdawać drugi raz pisemny zamiast ustnego... właśnie się do niego uczę i mam wrażenie, że jest to nie do ogarnięcia ale cóż powiedziało się a to i b. ;)

Życzę powodzenia i uczcie się do samego końca a na pewno sie uda ;)

Karol Tarzycki:
Drogie Koleżanki i Koledzy, niestety otrzymałem wezwanie do stawienia się na egzaminie :(. Tragedia, ponieważ jakoś tak mi się nie uczyło :).
Powiedzcie czy dam radę nauczyć się do końca stycznia. Testów się nie boję, ale mam kazusy z Becka i panikę w oczach jak je zobaczyłem. Ile się uczyliście kazusów? Dodam, że mam wykształcenie ekonomiczne.

Temat: Egzamin na doradcę podatkowego.

O Kochana to mnie pocieszyłaś. Bo ja mam takie wrażenie, że niby się uczę a stan mojej wiedzy zamiast się poprawiać to pogarsza:( ale po Twoich doświadczeniach jestem zmotywowana i gotowa do działania:) Dzięki:)

Żaneta Hejne:
Hey ;) Powiem Wam szczerze, że na egzamin uczyłam się łącznie mniej więcej 5 tygodni...... Fakt miałam wykupiony na miesiąc port testydor.pl i przez ten miesiąc codziennie przerabiałam po 400 pytań. Natomiast przed egzaminem wykupiłam 3 dniowy dostęp do nettax dlaczego ?? Ponieważ w testy dor - testy są ułożone tematycznie działami a w nettax istnieje możliwośc wylosowania po 100 pytań, ale nettax kosztuje bodajże 300 zł na 3 miesiące wiec stwierdziłam, że to bez sensu.... Zatem na miesiąc testy dor i zapłaciłam chyba 50 zł a 3 dni przed egzaminem 3 dniowy nettax za 29 zł.

Uwierzcie, ze ten egzamin nie taki straszny diabeł jak go malują. ja byłam bardzo przerażona kazusami oj bardzo.... nie wiedziałam jak do nich podejść. Myślę, że najważniejsze aby wiedzieć jak taki pismo powinno wyglądać. Czyli do kogo jest adresowane przez kogo odpowiednie daty tytuł początek czyli ze działamy w imieniu kogo.... następnie na podstawie czego składamy zażalenie czy skarge bądź odwołanie ( czyli na podstawie jakich artykułów a to jest powtarzalne i powinniście to zapamiętać. Poza tym musicie napisać o co wnosicie czego oczekujecie, następnie przedstawić sprawę czyli defacto przepisać dana treść kazusa. Później obrona artykułami i końcowka załączniki i podpis....wiem wiem dużo napisałam ale uwierzcie mi, że nigdy w życiu z takiego typu pismami nie miałam do czynienia. Fakt ja dostałam łatwy kazus nr 47 , ale myślę ze jak b.edziecie wiedzieć jak do tego odpowiednio podejść to napiszecie....

Ja marzyłabym by zdawać drugi raz pisemny zamiast ustnego... właśnie się do niego uczę i mam wrażenie, że jest to nie do ogarnięcia ale cóż powiedziało się a to i b. ;)

Życzę powodzenia i uczcie się do samego końca a na pewno sie uda ;)