konto usunięte

Temat: Pomyje w 'Ukrainskich Smakach", Warszawa, Saska Kępa

Kuchnia rosyjska - to niesamowite smaki. Zupy tej kuchni są przykładem najwyższych umiejętności kucharza.
Wiele lat temu w trakcie studiów pracowałem jako pomocnik kucharza w wagonie restauracyjnym na trasie Moskwa-Ułan Bator-Pekin. Była to okazja do darmowych odwiedzin moich rodziców i dalszej rodziny, która mieszkała w Mongolii. W ciągu 7 dni na pokładzie pociągu gotowaliśmy o podawaliśmy to, co było najlepsze w kuchni rosyjskiej:
- zupa Solianka z kaparami, oliwkami, cytryną, śmietaną i kilkoma gatunkami mięsa;
- zupa Barszcz Ukraiński z łyżką śmietany;
- zupa Rassolnik z kurczakiem.
Tych smaków nie zapomnę nigdy i zawsze ich szukam.

Kilka miesięcy temu na Saskiej Kępie otwarto restaurację "Ukraińskie Smaki". Byłem tam kilka razy by przypomnieć sobie smaki wczesnej młodości. Nie byłem zachwycony, ale knajpa trzymała jako taki poziom aż do dzisiaj.
To co dzisiaj podano mi jako Barszcz Ukraiński - to pomyje z dna garnka:
- gramatura zupy była za mała
- konsystencja zupy była niewłaściwa - rozgotowane kartofle
- buraki straciły kolor
- zapach zupy był niewłaściwy
- czas trzymania tej "zupy" w lodówce na zapleczu określam na 5-7 dni
Za te pomyje zapłaciłem 12 PLN brutto + 10% obowiązkowego napiwku.

Tego typu lokale trzeba omijać i z nimi walczyć. Nigdy więcej "Ukraińskich Smaków" na Saskiej Kępie w Warszawie.