Andrzej Sulimierski

Andrzej Sulimierski mgr Fizjoterapii

Temat: metoda McKenziego...

Specjalistą od Maca nie jestem ale Tomaszu gratuluje trafnego, zdania o teraputach PNF ! Popieram.
Bartosz Kwiatkowski

Bartosz Kwiatkowski mgr fizjoterapii,
Amed

Temat: metoda McKenziego...

Panie TOmaszu B...Nie mam zamiaru przekonywac kogokolwiek do metody McKenziego...totez prosze rowniez nie ripostowac mojego postu znanym przysłowiem "uderz w stół a nożyce sie odezwa" ani jemu podobnymi....jednak hasło ze McKenzie polega na wyginaniu sie do tyłu na polu buraczanym (bo takie jakos mi teraz do głowy przychodzi...hmmm...)obraza ludzi którzy pracuja ta metodą a wydaje mi sie ze poniekąd chciał pan uniknąć obrażania kogokolwiek ...no chyba ze sie myle... prostota tej metody w oczach ludzi jej nie znających Panie Tomaszu(podkreśle)...jest taka denerwująca....no bo Panie Tomaszu jakto jest możliwe ze tylu "półgłówków" uczy sie na 5 stopniach przez 2 lata odginania sie do tyłu (pewnie wspartego prostującą bruzdy ideologia) gdy przecież to wymyślily juz wieśniaki w 5 wieku przed nasza erą?!....echhhhh...gdyby tak moć poorganizowac takie kursy....myle sie Panie Tomaszu??...

Ps: przez 3 stopnie (póki co 3)McKezniego nie usłyszałem złego słowa na inna Metode...no i tak zeby zasiac w Panu zaniepokojenie...terapia manualna jest wskazana w leczeniu"kregosłupów"- to tez jedna z rzeczy którą zapamietałem tychze kursów...było to podkreslone i poparte niedawnymi badaniami bodajże WHO ...PS: prosze trzymać sie merytorykki jak Pan to wielokrotnie powtarza i starac sie nie obrażać innych.
POZDRAWIAM
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: metoda McKenziego...

Niestety - z tak zwanym "sekciarstwem" spotkalem sie rowniez u zwolennikow PNFu. Uważam wiec, że to kwestia LUDZI a nie metody!:) Jesli chodzi o McKenziego skonczylem 2 stopnie i z premedytacja nie poszedlem na kolejne. Z obecna wiedzą ne pewno nie wybralbym teraz tego kursu, aby uzupelnic moj warsztat pracy. Najwiekszy problem tej metody to jej "haryzmatyczny guru w Polsce". Od ludzi, ktorzy konczyli szkolenie u jego tzw. czeladnikow slyszalem juz mniej skrajne i bardziej pochlebne opinie.
Bartosz Kwiatkowski

Bartosz Kwiatkowski mgr fizjoterapii,
Amed

Temat: metoda McKenziego...

"haryzmatyczny guru w Polsce"....słyszałem o nim niewiele dobrego...niestety....przez 3 stopnie udalo mi sie nie spotkac z ta osoba...totez mijue wrazenia jak najbardziej pozytywne....ja osobiscie przekonałem sie w 100 % dopiero na c i mam nadzieje ze d rozwieje moje resztkowe watpliwosci co do słusznosci stosowania tej metody....oczywiście nie jedynej , najlepszej,niepowtarzalnej itp.choc osobiscie uwazam sie na McKenzoida...
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: metoda McKenziego...

Bartosz Kwiatkowski:
jakto jest możliwe ze tylu (...) uczy sie na 5 stopniach przez 2 lata odginania sie do tyłu (pewnie wspartego prostującą bruzdy ideologia) gdy przecież to wymyślily juz wieśniaki w 5 wieku przed nasza erą?!

Prawda, że zastanawiające? Czego by nie mówić, należy gratulować organizatorom szkoleń niesamowitego zmysłu merkantylnego.

Trudno być fizjoterapeutą i nie widzieć ważnej roli, jaką odegrała tzw. metoda McKenziego. Sam wykorzystuję w swojej pracy jej elementy. Nie chodziło mi o jej negowanie. Mówiliśmy o powszechnej nadgorliwości terapeutów-neofitów tej metody.

Pan Maciej wspomina o tym, ze spotkał się z sekciarstwem wśród terapeutów PNF. Pewnie tak kiedyś było, gdy jedyne kursy prowadził inny nieomylny guru.

Myślę, że im większy pluralizm kursów, tym lepiej dla naszego środowiska. Tam, gdzie pojawia się jakiś guru, zawsze dochodzi do dziwnych sytuacji. Sam kiedyś byłem świadkiem, gdy jeden z wielkich autorytetów w dziedzinie medycyny manualnej wyśmiewała na swoich kursach innego sławnego, że ten specjalizuje się w mobilizacji per rectum szczotką od czyszczenia muszli klozetowych.

Pozdrawiam serdecznie
i przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony moimi przemyśleniami.
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: metoda McKenziego...

Maciej wspomina o tym, ze spotkał się z sekciarstwem
wśród terapeutów PNF. Pewnie tak kiedyś było, gdy jedyne kursy prowadził inny nieomylny guru.

Otóż to!;)

Proponuję mniej emocji:) bo "srodowisko" strasznie sie gryzie, a pacjent ląduje ostatecznie w gabinecie u 'kręgarza":D.
Tu potrzeba jednosci, by budowac prestiż naszego zawodu. PS. Ktoś wie jak wygląda legislacja ustawy o niektorych zawodach medycznych? czy cos sie ruszyło czy znów w znalazła sie koszu na kilka lat?Maciej Okoń edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 21:46
Bartosz Kwiatkowski

Bartosz Kwiatkowski mgr fizjoterapii,
Amed

Temat: metoda McKenziego...

"Tu potrzeba jednosci, by budowac prestiż naszego zawodu..."
...zgadzam sie z tym jak najbarzdiej...

a co do ustawy...ostatnio słyszałem ze juz juz tuż tuż...i ze krajowy konsultant trzyma reke mna pulsie...i ze podobno nie musimy sie martwic ....bedzie ok!....tyleze ile juz razy słyszelismy podobnego typu "zapewnianki".....
Malwina Maria Jachowicz

Malwina Maria Jachowicz fizjoterapeutka
rządna wiedzy i
efektów w pracy:)
--> Mot...

Temat: metoda McKenziego...

ustawa.. już obiecują od ho hooo... taki nasz świetny Polski standard.. a w Anglii ponoć mgr sam ustala zabiegi, jak u nas wielki specjalista.. porażka..
kiedy to się zmieni? pewnie jak już będę na emeryturze:)
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: metoda McKenziego...

Malwina Maria Jachowicz:
kiedy to się zmieni?

Nigdy. Zbyt silne lobby lekarskie. Przecież wszyscy wiemy, że taki twór jak "lekarz rehabilitacji" jest kompletnym idiotyzmem. Ktoś, do kogo tak na dobrą sprawę pacjent przychodzi z gotowym rozpoznaniem od ortopedy czy neurologa, by ten wymyślił i przepisał jakieś zabiegów (bo akurat ortopeda czy neurolog nie ma do tego głowy). Równie dobrze mogłaby funkcjonować specjalizacja "lekarz farmacji", który wypisywałby recepty na leki, stosownie do skierowań z rozpoznaniem.

Dodatkowym problemem jest to, że jesteśmy - jak na profesję medyczną - wyjątkowo niedouczoną grupą zawodową. Zwróćmy choćby uwagę na poziom merytoryczny większości pytań zadawanych na różnych forach fizjoterapeutycznych. Czy ktoś wyobraża sobie, by np. na forum ortopedów, ktoś zadał pytanie typu: "Ma ktoś jakieś ciekawe linki www z pomysłami na to, jak złożyć złamany obojczyk? Bo szukam i nigdzie nie ma. Z góry dziękuję".

Nie ma sensu tworzyć wydumanego, różowego obrazu naszej zawodu. Otwórzmy oczy. Połowa rodzimych fizjoterapeutów to analfabeci zawodowi, bez większej znajomości anatomii czy biomechaniki. Niedowiarkom proponuję prosty test na losowej grupie, która ma pokazać palcem, gdzie leży staw krzyżowo-biodrowy, splot ramienny i... ręka.

Tak więc nigdy to się nie zmieni. Dlatego prędzej, czy później, większość z nas, jeśli choć odrobinę chce uratować swoje nerwy i nie chce być jedynie przychodnianym wykonywaczem różnych głupot na skierowaniach (typu "ćwiczenia wzmacniające grzbietu, brzucha i pośladków w rwie kulszowej"), przechodzi na własną praktykę.
Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: metoda McKenziego...

Wolalbym jednak trzymac reke na pulsie, zeby nie obudzic sie z nia w klozecie:D Pamietam, ze ktos proponowal w niej zapis, iz praktyke wlasna moze zalozyc tylko specjalista-rehabilitacji albo jedynie ze wspolpraca lekarza. Nie moge znalezc w internecie zadnych informacji oprocz ostatnich z wrzesnia, w czasie konsultacji spolecznych. Proponuje juz zamknąc offtopic:) bo w koncu to watek o metodzie McKenziego;)
Tu polecam wątek dla zainteresowanych
http://www.goldenline.pl/forum/psychologia-psychoterap...
Malwina Maria Jachowicz

Malwina Maria Jachowicz fizjoterapeutka
rządna wiedzy i
efektów w pracy:)
--> Mot...

Temat: metoda McKenziego...

..nie chce być jedynie przychodnianym
wykonywaczem różnych głupot na skierowaniach (typu "ćwiczenia wzmacniające grzbietu, brzucha i pośladków w rwie kulszowej"), przechodzi na własną praktykę.

tak.. to właśnie nasi wspaniali ortopedzi.. albo lekarze rehabilitacji... a najbardziej rozwala mnie jak ortopeda wysyła pacjenta do lekarza rehabilitacji, zamiast od razu do nas:) bo my to matoły, elektrycy amatorzy i strażnicy huśtawek...:(
Malwina Maria Jachowicz

Malwina Maria Jachowicz fizjoterapeutka
rządna wiedzy i
efektów w pracy:)
--> Mot...

Temat: metoda McKenziego...

Proponuje juz zamknąc offtopic:) bo w
koncu to watek o metodzie McKenziego;)

już już... chciałam tylko sobie tak chwilowo upuścić żółci:))
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: metoda McKenziego...

Malwina Maria Jachowicz:
bo my to matoły, elektrycy amatorzy i strażnicy huśtawek...:(
Piękne określenie... Sam bym nigdy tego nie wymyślił. Gratuluję zdrowego poczucia humoru :)

Temat: metoda McKenziego...

Yes, a golden line is pushed and applied for the forms for the file. The dynamics of the Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.05.23 o godzinie 22:22

Następna dyskusja:

Leczenie Metodą McKenziego




Wyślij zaproszenie do