Temat: Bóg jest wymyślony.

Prawdę o Wniebowzięciu NMP ogłosił jako dogmat wiary papież Pius XII 1 listopada 1950 r. w Konstytucji apostolskiej "Munificentissimus Deus"

to było 59 lat temu...

Pozdrawiam,

myślałam że wcześniej... Ale to chyba mi nie o ten dogmat chodziło...ale warto się czegoś nowego dowiedzieć,dzięks

Temat: Bóg jest wymyślony.

Justyna T.:
Krzysiu...nie rozumiem wytłumacz mi proszę...o co Tobie się rozchodzi? :) Ja się odnosiłam do konkretnych wypowiedzi, a raczej przekonań, że do Marii można zanosić modły. Maria nie jest pośrednikiem i nie jest wstawiennikiem...Jezus również nazwany był Synem Boga w Biblii...ale był jednocześnie Bogiem, jak i Duch Święty. To już myślę pytanie o naturę Trójcy..tak myślę ja prosta dziewczyna:)

Pytam ponieważ widzę wypowiedzi mówiące o tym, że nie można/nie powinno się prosić Maryji o nic, a zwracać się jedynie bezpośrednio do Chrystusa.

Ja również nie mogę z całą pewnością i 100% zinterpretować słów Boga, jednakże myślę, iż słowa Jezusa mówiące, iż jedynie przez Niego prowadzi droga do Ojca należy rozumieć mniej dosłownie - czyli przede wszystkim jako życie zgodne z Jego przykazaniami.

Co oznaczają słowa: "Módl się za nami" i gdzie występują? Czy w życiu doczesnym również nie prosimy nigdy nikogo o wstawiennictwo w żadnej sprawie? Czy oznacza to, że zawsze zwracamy się do "samej góry"? Cóż złego jest w prośbie do Maryji o wstawiennictwo u Boga w naszych ziemskich sprawach? Nie chcę tutaj porównywać, gdyż nie jest to moim zamiarem, ale czy zakładając u Ciebie uczuciową więź z rodzicami - szybciej posłuchałabyś swoich rodziców proszących o coś w kogoś imieniu czy też tego kogoś, kogo nie znasz ale kto prosiłby Cię o to samo?

Porównanie może nie najszczęśliwsze, ale myślę, że pewna analogia jest.

Ja również jestem prostym człowiekiem i piszę to co myślę. ;)Krzysztof Skowron edytował(a) ten post dnia 02.07.09 o godzinie 23:32

Temat: Bóg jest wymyślony.

Ew. Mateusza 7(6) Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały. (7) Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. (8) Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. (9) Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień?

zdeptane Słowo Boże dogmatami.

1950 rok - dogmat wniebowzięcia. Trochę nie za późno?
nie można było tego do biblii wsadzić? to bym uwierzył..

ludzie, okłamujecie się tymi demonicznymi naukami watykanu - poplecznika szatańskiego

Temat: Bóg jest wymyślony.

Marcin Piętka:
Ew. Mateusza 7(6) Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały. (7) Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. (8) Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. (9) Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień?

zdeptane Słowo Boże dogmatami.

1950 rok - dogmat wniebowzięcia. Trochę nie za późno?
nie można było tego do biblii wsadzić? to bym uwierzył..

ludzie, okłamujecie się tymi demonicznymi naukami watykanu - poplecznika szatańskiego

I Ty jesteś taką niby "świętą perłą" - albo chociaż Twoje słowa?
Tak należy to rozumieć?Krzysztof Skowron edytował(a) ten post dnia 02.07.09 o godzinie 23:48

Temat: Bóg jest wymyślony.

Perłą jest Słowo Boże.

myślałem że zrozumiesz.

nadal się kłaniasz tabernakulum?
(Dzieje Apost. 17(23) Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: "Nieznanemu Bogu". Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. (24) Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką (25) i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. (26) On z jednego /człowieka/ wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, (27) aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas.

świnie - wieprze - -- ---
mało o nich w Biblii?
kto je zjada ten sam się nią staje , nieczystym
Ks. Kapłańska 11(6) zając, ponieważ przeżuwa, ale nie ma rozdzielonego kopyta - będzie dla was nieczysty; (7) wieprz, ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa - będzie dla was nieczysty. (8) Nie będziecie jedli ich mięsa ani dotykali ich padliny - są one dla was nieczyste.

gdzie wypędził Yahushuah legion duchów nieczystych? w świnie..

jedzcie te rakotwórcze gówno, smacznego życzę

0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000

Drodzy katolicy:

nie wiem dokładnie w co Wy wierzycie

skomplikowaliście wszystko co proste na tym świecie

- kłaniacie się figurkom, obrazom, przed tabernakulum,
- czcicie i modlicie się do zmarłych jak to robiły pogańskie wyznania
- myślicie że w kościele waszym jest Bóg
- każdy niemal ma swoją moralność - WJ 20 , Pwt 5 wzgardziliście
- matka boża , królowa niebios i ziemi jest tu: (Ks. Sędziów 2:10-13, (Ks. Jeremiasza 7(16) Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem, nie zanoś za niego błagań ani modłów, ani też nie nalegaj na Mnie, bo cię nie wysłucham. (17) Czy nie widzisz, co czynią w miastach Judy i na ulicach Jerozolimy? (18) Synowie zbierają drewno, ojcowie rozpalają ogień, a kobiety ugniatają ciasto, by robić pieczywo ofiarne dla królowej nieba, a nadto wylewają ofiary z płynów dla obcych bogów, by Mnie obrażać. (19) Czy Mnie obrażają - wyrocznia Pana - czy raczej siebie samych, na własną hańbę?
- najwspanialsza księga katolicka - katechizm nie ma sobie równych no i mszał święty, dzięki któremu sprawowana jest ofiara.
Ważniejsza od Biblii no nie?

jeśli Wasze katolickie bałwochwalstwo się skończy, to proście Boga o wybaczenie.
nie jest mi do śmiechu, gdyż ostatnie posty mówią same za siebie, że jesteście "parafianami" patrz w słownik. i to Wam zostanie chyba do kresu Waszych dni.

papiestwo nigdy nie było dobre. postawiło się na miejscu Ducha Świętego.

WNIOSEK: bóg i demony, które czcicie na wzór pogaństwa w Biblii
nie jest tym Bogiem, którego my czcimy.

wytłumaczcie mi zatem Kim jest Duch Święty?
i jak działa w kościele apostolskim.

polecam także:
wj 20
pwt 5
pwt 12,8
jer 10, 14-16
mt 5
mt 24

Temat: Bóg jest wymyślony.

Marcin Piętka:
Perłą jest Słowo Boże.

I Ty masz na Słowo Boże wyłączność?

Temat: Bóg jest wymyślony.

Piotr Nabielec:
1. Maria, matka Jezusa, była dobrą bogobojną kobietą o niesamowitym sercu. Była człowiekiem i zmarła jak człowiek.
2. Maria nie została wzięta do nieba. Mój dziadek też nie. Czekają teraz na Sąd.
3. Biblia mówi, że nasz jedyny Bóg jest w trzech osobach: Ojciec, Jezus, Duch Święty.
4. Biblia zabrania modlitwy do i o zmarłych

Ad 2:
to co w takim razie się dzieje z człowiekiem po śmierci ciała? trafia do szeolu?
Ad 4.: w ktorym miejscu?

Po prostu uważam, że jeśli potrzeba nam którejś poza 3 wymienionymi osobami - Boga - to znaczy, że mamy Jego zły obraz.

Wiadomo, Bóg jest Nr 1, ale święci poprzez swoje doświadczenie życia wskazują drogę do Niego. Po to spisuje się "Żywoty".

dlatego prosi ę innych żywych i tych w Niebie o modlitwę:)

Hm. Według moich informacji z mojej Biblii, Sąd dopiero się odbędzie. Więc któż to tam w Niebie się za mnie modli usilnie?

Po prostu tak jak ktoś się może modlić za życia będąc w ciele, po śmierci ciała także może się modlić. A ponieważ nie ma cielesnych ograniczeń, to może słyszeć nas, kiedy w "modlitwie" prosimy o wsparcie modlitwne. Ludzie, którzy na ziemi mieli łaskę od Boga, że wysłuchiwał ich modlitw np. o czyjeś uzdrowienie,po "śmierci" mogą dalej modlić się za ludzi, którzy się do nich zwracają.

Mówisz o Królowej Niebios? :P

A kto to jest Królowa Niebios????

Temat: Bóg jest wymyślony.

Z mojego posta jasno wynika że Maryja jest wstawiennikiem.
Jeśli ktoś nigdy nikogo ni poprosłi o modlitwę to niech pierszy rzuci kamień....
ale wtedy po co mu kosciół jako współnota wierzących?

Maryja z tego co jest napisane w Apokalipsie poszłą do nieba...
tak jak Eliasz i Mojżesz,ale żeby sie o tym dowiedzieć trzeba czytać całą biblie.
Papież co najwyżej mógł to uwzglednić...

O modlitwie za zamrłych jest napisane w księdze Machabejskiej.
Więc biblia nie zabrania.Marlena Wojciechowska edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 09:03

Temat: Bóg jest wymyślony.

ale wtedy po co mu kosciół jako współnota wierzących?

Dokładnie, pod względem członkowstwa Kościół to nie grupa ludzi, którzy się zbierają na modlitwę w jakimś miejscu, ale wspólnota istot duchowych widzialnych i niewidzialnych.

Dlatego modlitwa "do zmarłych" w Kościele z założenia nie ma nic wspólnego z nekromancją.
Ale w kontaktach z istotami niewidzialnymi trzeba byc b. ostrożnym (np. żeby przez pomyłkę nie zwrócić się do demona po pomoc) dlatego nie modlimy się do kogo popadnie, ale do świętych uznanych przez Kościół.
Z tego też powodu nie wolno się modlić do osób "kanonizowanych" przez inne religie (Konfucjusz, Budda, itp itd) - nie dlatego, że te osoby nie są święte dla Boga (bo o tym nie możemy wiedzieć), ale bo nie należeli do Kościoła.Pavel Byzov edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 09:34

Temat: Bóg jest wymyślony.

Pavel Byzov:

Piotr Nabielec:
1. Maria, matka Jezusa, była dobrą bogobojną kobietą o niesamowitym sercu. Była człowiekiem i zmarła jak człowiek.
2. Maria nie została wzięta do nieba. Mój dziadek też nie. Czekają teraz na Sąd.
3. Biblia mówi, że nasz jedyny Bóg jest w trzech osobach: Ojciec, Jezus, Duch Święty.
4. Biblia zabrania modlitwy do i o zmarłych

Ad 2:
to co w takim razie się dzieje z człowiekiem po śmierci ciała? trafia do szeolu?
Ad 4.: w ktorym miejscu?

Żeby tu pierdów nie sadzić, daj mi tydzień, żeby to wszystko ładnie zebrać (skoczę do mojego nauczyciela); nie chcę wyrywkowo rzucić jakichś częściowych cytatów, żeby znowu nie rozdmuchiwać niepotrzebnie dyskusji.

Po prostu uważam, że jeśli potrzeba nam którejś poza 3 wymienionymi osobami - Boga - to znaczy, że mamy Jego zły obraz.

Wiadomo, Bóg jest Nr 1, ale święci poprzez swoje doświadczenie życia wskazują drogę do Niego. Po to spisuje się "Żywoty".

I super. Dopóki nie przeczy to Biblii.
Inspirować się możemy życiem różnych ludzi, nawet niewierzących, ale dla mnie to Biblia jest ostatecznym wyznacznikiem tego, co jest ok, a co nie.

dlatego prosi ę innych żywych i tych w Niebie o modlitwę:)

Hm. Według moich informacji z mojej Biblii, Sąd dopiero się odbędzie. Więc któż to tam w Niebie się za mnie modli usilnie?

Po prostu tak jak ktoś się może modlić za życia będąc w ciele, po śmierci ciała także może się modlić.

Bardzo niebezpieczne zdanie. Czy Biblia to potwierdza?

Mówisz o Królowej Niebios? :P

A kto to jest Królowa Niebios????

W miarę sensowny tekst o niej jest tu: http://www.czytelnia.jezus.pl/ostrzezenia/kult_krolowe...

Marlena Wojciechowska:
Jeśli ktoś nigdy nikogo ni poprosłi o modlitwę
to niech pierszy rzuci kamień....

Nie jestem od rzucania kamieni, bo i nie do mnie należy ostateczny osąd, ale rozumiem, że dyskutujemy o tym, co jest Prawdą, chyba że źle rozumiem?

Z mojego posta jasno wynika że Maryja jest wstawiennikiem.
[...]
ale wtedy po co mu kosciół jako współnota wierzących?

Otóż to - super argument :)
Kościół jako wspólnota ŻYJĄCYCH wierzących jest nam m.in. po to, żeby się o nas modlili. Sam proszę o modlitwę zwykle co najmniej raz w tygodniu. Maria jest martwa. A wspólnota wierzących to wspólnota żywych.

Maryja z tego co jest napisane w Apokalipsie poszłą do nieba...
tak jak Eliasz i Mojżesz,ale żeby sie o tym dowiedzieć trzeba czytać całą biblie.

Możesz przytoczyć te trzy cytaty o tych trzech osobach? :) (z Eliaszem będzie najprościej ;)

O modlitwie za zamrłych jest napisane w księdze Machabejskiej.

Możesz przytoczć ten tekst?

Więc biblia nie zabrania.

Biblia Tysiąclecia. Żadna inna polska Biblia nie zawiera apokryficznej księgi machabejskiej, tak samo jak większość zagranicznych.

Podsumowując, żeby nie zrobiło się niebezpiecznie i żeby nam tor nie uciekł - uważam kult Maryjny za odejście od wiary, takiej jak głosił ją Jezus i Bóg przez wszystko co jest napisane w Biblii. Rozumiem, że dochodzimy do prawdy, tego co jest tam napisane.

WAŻNE:
Przez całą Biblię jednym ciurkiem lecą ostrzeżenia o odwracaniu się od Boga. Od początków Izraela mieli ludki problem i robili sobie posągi, modlili się do obrazków, rzeźb itp. Bóg był zbyt nierealny i mieli jego zły obraz. (ostateczną formą byli faryzeusze, którzy zapomnieli o najważniejszym).

Dla mnie modlitwa do kogokolwiek poza trzema boskimi osobami pokazuje pewną dysfunkcję - tego, o czym mówi Biblia - o pełnej miłości i intymności relacji z Bogiem.

Jeśli otworzę furtkę na Marię, to mamy już o jednego za dużo, czemu nie dodać od razu całej setki?

Pozdrawiam,

Temat: Bóg jest wymyślony.

Krzysztof Skowron:

Ja również nie mogę z całą pewnością i 100% zinterpretować słów Boga, jednakże myślę, iż słowa Jezusa mówiące, iż jedynie przez Niego prowadzi droga do Ojca należy rozumieć mniej dosłownie

Możesz to rozwinąć? To znaczy dlaczego tak myślisz?

Czy w życiu doczesnym również nie prosimy nigdy nikogo o wstawiennictwo w żadnej sprawie? Czy oznacza to, że zawsze zwracamy się do "samej góry"?

To nie jest 'sama góra'. To jest Bóg, który jest obecny, chce być naszym przyjacielem, który nas kocha, nam wybacza i "nigdy nas nie opuści".

Pozdrawiam,

Temat: Bóg jest wymyślony.

I super. Dopóki nie przeczy to Biblii.
Inspirować się możemy życiem różnych ludzi, nawet niewierzących, ale dla mnie to Biblia jest ostatecznym wyznacznikiem tego, co jest ok, a co nie.

Hm hm, na czym polega przeczenie/ nie przeczenie Biblii? Czy np. popełnienie kazirodztwa z ojcem dla zachowania rodu (córki Noego), albo wymordowanie Palestyńczyków (bo to potomkowie Filistynów), przeczy czy nie przeczy Biblii?
Jak kierować się księgą, która nie jest Talmudem i nie zawiera wyłącznie tekstów normatywnych?

Kościół jako wspólnota ŻYJĄCYCH wierzących jest nam m.in. po to, żeby się o nas modlili. Sam proszę o modlitwę zwykle co najmniej raz w tygodniu. Maria jest martwa. A wspólnota wierzących to wspólnota żywych.

Stawiasz sprawę na ostrzu noża. Muszę nad tym pomyśleć.
bo na jakiej podstawie wierzymy, że w momencie śmierci ciała dusza nie umiera?Pavel Byzov edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 09:44

Temat: Bóg jest wymyślony.

http://www.czytelnia.jezus.pl/ostrzezenia/kult_krolowe...

Ciekawa perspektywa.
Skojarzenie Lucyfer-Jutrzenka-Wenus jest wręcz rewolucyjne.

Jak trafisz na inne teksty w tym temacie (zwłaszcza bardziej spójne metodologicznie), chetnie przeczytam.

Nie przekonuje w 100%, bo np. "kraje, w których jest dobrobyt" (protestanckie) według innego kryterium są jaskiniami rozpusty (aborcje, homo-poprawność itp.).
Dobrobyt NIE JEST bezwzględnym dowodem błogosławieństwa bożego.
Poza tym tekst jest napisany z pozycji negacji kultu świętych, która to negacja jest dla mnie sprzeczna z chrześcijaństwem.

Szczerze mówiąc, też miewam podejrzenia, że czasem ktoś się pod Marię podszywa.
Ale jest też mnóstwo ludzi, którzy dostają objawienia ("objawienia"??) Jezusa Chrystusa czy Boga Ojca albo wręcz rozmawiają z nimi i spisują to w książkach (co ciekawe, głównie kobiety - w XX wieku np. Vassula, Anna, Maria Valtorta).
Nawet jeśli to demony z nimi rozmawiają, przecież to nie znaczy, że Bóg Ojciec Sam jest demonem!!!

Faktem jest, że w ostatnich 150 latach w KRK nastąpił wysyp dogmatów i objawień maryjnych - jak to wytłumaczyć?

Temat: Bóg jest wymyślony.

Krzysztof Skowron:

Justyna T.:
Krzysiu...nie rozumiem wytłumacz mi proszę...o co Tobie się rozchodzi? :) Ja się odnosiłam do konkretnych wypowiedzi, a raczej przekonań, że do Marii można zanosić modły. Maria nie jest pośrednikiem i nie jest wstawiennikiem...Jezus również nazwany był Synem Boga w Biblii...ale był jednocześnie Bogiem, jak i Duch Święty. To już myślę pytanie o naturę Trójcy..tak myślę ja prosta dziewczyna:)

Pytam ponieważ widzę wypowiedzi mówiące o tym, że nie można/nie powinno się prosić Maryji o nic, a zwracać się jedynie bezpośrednio do Chrystusa.

Ja również nie mogę z całą pewnością i 100% zinterpretować słów Boga, jednakże myślę, iż słowa Jezusa mówiące, iż jedynie przez Niego prowadzi droga do Ojca należy rozumieć mniej dosłownie - czyli przede wszystkim jako życie zgodne z Jego przykazaniami.

to znaczy jak mniej dosłownie? Pośrednik to pośrednik..

Co oznaczają słowa: "Módl się za nami" i gdzie występują? Czy w życiu doczesnym również nie prosimy nigdy nikogo o wstawiennictwo w żadnej sprawie? Czy oznacza to, że zawsze zwracamy się do "samej góry"? Cóż złego jest w prośbie do Maryji o wstawiennictwo u Boga w naszych ziemskich sprawach?

ok, z tym wstawiennikiem to trochę niefortunnie zacytowałam. Rzeczywiście można mieć sporo wstawienników na ziemi. Ale jest różnica pomiędzy tym że modlisz się do kogoś, a prośbą do danej osoby wierzącej i żyjącej chcę podkreślić,o modlitwę do Boga o jakąś konkretną rzecz...ja wstawiennictwo rozumiem tak, że proszę daną osobę, żeby wstawiła się do Boga o mnie. Maria umarła i na 100% zobaczymy ją w Niebie, a jedyną osobą która żyje do której możemy się modlić jest Bóg. Ja bym na twoim miejscu pytała Ducha Świętego, Boga o to jaka jest prawda. Lub przynajmniej zerknęła co Słowo na to. Generalnie jak spojrzymy na całe Słowo - nie widziałam żeby była jakoś szczególnie wyróżniona, nie mniej niż Dawid, Samuel, Izajasz, Jan, Piotr, i inni bohaterowie wiary...przypomina mi się werset Kol.2,9.Justyna T. edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 11:19

Temat: Bóg jest wymyślony.

Marlena Wojciechowska:
Z mojego posta jasno wynika że Maryja jest wstawiennikiem.
Jeśli ktoś nigdy nikogo ni poprosłi o modlitwę to niech pierszy rzuci kamień....
ale wtedy po co mu kosciół jako współnota wierzących?

Maryja z tego co jest napisane w Apokalipsie poszłą do nieba...
tak jak Eliasz i Mojżesz,ale żeby sie o tym dowiedzieć trzeba czytać całą biblie.

ok, a gdzie to jest napisane? mogę nie wiedzieć - przyznaje. Nawet jeśli jest to napisane, to co w związku z tym? Czy to oznacza że mam się modlić do osoby która umarła?

Papież co najwyżej mógł to uwzglednić...

A co ma papież z tym wspólnego?

O modlitwie za zamrłych jest napisane w księdze Machabejskiej.
Więc biblia nie zabrania.

Marlena też nie rozumiem i nie widzę związku z naszymi poprzednimi dyskusjami. Poza tym Księga Machabejska, niestety też została dodana do kanonu Pisma w którymś tam wieku przez Kościół Katolicki. Więc ja nie będę się opierać na tym co jest w tej księdze napisane
Marlena Wojciechowska

edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 09:03

Temat: Bóg jest wymyślony.

Marlena Wojciechowska:
Z mojego posta jasno wynika że Maryja jest wstawiennikiem.

a z Biblii to nie wynika Marleno, tylko z jakiegoś dogmatu z roku 1950

Maryja z tego co jest napisane w Apokalipsie poszłą do nieba...

który fragment? przytocz proszę, bo jestem ciekawy :)

Papież co najwyżej mógł to uwzglednić...

kim jest papież? zobacz wątek cyfry 666
przeczytaj to uważnie i zrozumiesz, dlaczego papież ma dogmaty a Bóg prawdziwy ma Biblię :)

O modlitwie za zamrłych jest napisane w księdze Machabejskiej.
Więc biblia nie zabrania.

to ludzka nauka, to księga historyczna dodana w czasie reformacji przez papiestwo by w tak beznadziejny sposób uchronić zarabianie na odpustach, i na "mszy świętej"
ta księga nie jest nawet natchniona i nie wchodzi w skład prawdziwego kanonu Biblii

bardzo trudny etap przed Tobą Marleno. Nawrócenia się do Boga, który jest w Biblii a nie w Kościele katolickim, co chętnie Ci udowodnię.

Justyna T.:
Nawet jeśli jest to napisane, to co w związku z tym? Czy to oznacza że mam się modlić do osoby która umarła?

kult umarłych jest w katolicyzmie bardzo ważny, ważniejszy od kultu Chrystusa, który Zmartwychwstał i jest arcykapłanem w niebiańskiej świątyni

JEZUS ŻYJE!!!!!!!! i to JEGO DUCH prowadzi JEGO LUD

Temat: Bóg jest wymyślony.

Marcin z tym to już przesadziłeś!!
"kult umarłych jest w katolicyzmie bardzo ważny, ważniejszy od kultu Chrystusa, który Zmartwychwstał i jest arcykapłanem w niebiańskiej świątyni

to świadczy tylko o twoim analfabetyzmie kościoła katolickiego!!!
Podstawą Kościóła katolockiego jest Jezus Chrystus jego załorzycie i Pan. Bóg w trójcy.
pozdrawiam

Temat: Bóg jest wymyślony.

Justyna nie namawiam nikogo ani nie "polecam nikomu" proszenia Maryji do wstawiennictwo, tylko tłumaczę jak katolicy na to patrzą i jak to przezywają.
Szanuję kościoły Chrystusowe za bardzo żeby kogoś przekonywać i przeciągać do swego. Sama prowadzę do Boga osobę z kościoła protestanciego(ochszczona-dawno temu) ale szuka teraz Boga i zawsze jak mam jej coś doradzić pytam siostry z jej kościoła jak mam wątpliwości jak to jest u niej...
Jak również jestem za tym żeby miała relację i w konsekwencji wróciła tam gdzie Pan ją powołał-bo chrzest jest jeden.
Kiedy modlę się z protestantem modlę sie wyłącznie spontanicznie bo Boga również językami, ale w takich sytułacjach nie poruszam kwestii spornych:p - bo po co.
Czasem razem głosimy żywego Boga i modlimy się za owoce naszy ewangelizacji ale nie przekamarzamy się.
Ja nawróciłam się w Kosciele Katolickim tu Jezus Chrystus mnie uwolnił miałam egzorcyzmy ,i uzdrowił. Tu doświadczam Jego miłosci i mam rozeznane swoje miejsce.
Tu mam społecznośc z Duchem Świętym.
Nie byłam wychowana po "katolicku" ale tu mam chrzest.
Mój ojciec szukał Boga i w różnych kościołach miał udział ja też. Teraz wiem gdzie moje miejsce:) Tu posługuje jako wstawiennik i byłam wiele razy swiadkiem jak Jezus uzdrawia fizycznie:)
za Co chwała Bogu!
tu posługuję jak animator,kierownik duchowy, oraz pisze nauczania np. na rekolekcje teraz 20.VII mam powiedzieć o Namiocie spotkania wg.Mojżesza, oraz własne świdectwo społeczności z Bogiem:)
Wazna jest dla mnie również ewangelizacjia indywidualna -czynienie uczniów ,bo tak nam Jego ucznią- przykazał Jezus.
Jak i dawanie świadectwa o tym że Jezus Żyje i jak zmienił moje życie -na lekcjach religii, na studiach resocjalizacjii wszędzie tam gdzie jestem zapraszana.
Bo On żyje i to nas łączy:)
pozdrawiam:)Marlena Wojciechowska edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 13:33

Temat: Bóg jest wymyślony.

uderzyła mnie jedna rzecz w Twojej wypowiedzi - rozumiem że sugerujesz że Cię przeciągam "do swego"....nie będę Ci pisać że to nieprawda etc. bo też nie napisałam że jedynozbawczym kościołem jest kościół protestancki, lub jakaś konkretna denominacja. Chodzi o prawdę i jej szukanie. Aktywne szukanie....Ja mam taką postawę, że chwilę się nad tym zastanawiam co dana osoba do mnie mówi...a nóż widelec mówi prawdę? Bóg oczywiście w odpowiednim czasie może mnie skorygować, i chwała Mu za to, ale warto czasami pomyśleć o poglądach innych...Co do np. wspólnej modlitwy, np. w innych językach, jakże bym miała się z Tobą nie zgodzić? Bardzo mnie zbudowało to co pisałaś o swoim wstawiennictwie że się modlisz o ludzi i Bóg działa...ja tego nie kwestionuję.
Chrzest jest też ważny. Biblia mówi kto uwierzy i zostanie ochrzczony będzie zbawiony - więc ta kolejność też jest istotna...
Bóg chce naszego wzrostu, czyli bycia z Nim bliżej, i poddawania Mu się. Dotyczy to również zadawania sobie pytań i zmiany swojej wizji Boga i tego jak My Go postrzegamy, na to jakim On jest naprawdę. pozdrawiam:)Justyna T. edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 13:52

Temat: Bóg jest wymyślony.

Krzysztof Skowron:

Czy w życiu doczesnym również nie prosimy nigdy nikogo o wstawiennictwo w żadnej sprawie? Czy oznacza to, że zawsze zwracamy się do "samej góry"? Cóż złego jest w prośbie do Maryji o wstawiennictwo u Boga w naszych ziemskich sprawach? Nie chcę tutaj porównywać, gdyż nie jest to moim zamiarem, ale czy zakładając u Ciebie uczuciową więź z rodzicami - szybciej posłuchałabyś swoich rodziców proszących o coś w kogoś imieniu czy też tego kogoś, kogo nie znasz ale kto prosiłby Cię o to samo?

Porównanie może nie najszczęśliwsze, ale myślę, że pewna analogia jest.

Też jestem prostym człowiekiem i też posłużę się analogią :)

W Biblii określenie Kościoła to 'oblubienica' Jezusa, czyli na nasze panna młoda. Nasza relacja z Jezusem powinna więc odzwierciedlać relację mąż-żona. Zażyłą, intymną, pełną miłości, zrozumienia, wewnętrznego języka, prawdy.

Jak czułbyś się, gdyby Twoja żona chcąc cokolwiek od Ciebie przychodziłaby do Twojej matki, żeby ta z Tobą pogadała? :)

Pozdrawiam,