Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Witam,
Problemy które widzę u siebie to: słaba ocena o sobie, zakompleksienie, szybka irytacja, strach przed kompromitacją i krytyką innych, ogólne zamkniecie w sobie, zazdrość, jestem też wstydliwy. Ciagle sie zastanawiam nad tym co robie i mowie z obawy przed osądem innych co sie konczy tym że sie ograniczam. Może to śmieszne ale nie mogę zaakceptować niesprawiedliwości panującej wokół mnie. Miałem już iść do psychologa ale niestety to drogo kosztuje więc odkładam to na później choć nie ukrywam że mam ogromną nadzieje że sam lub z Waszą pomocą sobie poradzę. Jeśli to konieczność to moge wylać tu swoje żale i coś doradzicie chociaż bardziej zalezy mi na jakichś poradach już teraz. Mozę bedą to jakies zasady lub złote mysli które dałbym sobie na pulpit i/lub powiesil wydrukowane na kartce na ścianie i codziennie czytał.
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Marcin A.:
Witam,
Problemy które widzę u siebie to:

1. Ciągle się zastanawiam nad tym co robię i mowie z obawy przed osądem innych co się kończy tym że się ograniczam.
2. Może to śmieszne ale nie mogę zaakceptować niesprawiedliwości panującej wokół mnie.

Faktycznie potrzebujesz psychologa jeśli "problemami" nazywasz coś co inni nazwaliby "cnotami"
RaV
Tomek C.

Tomek C.
www.cekal.pl/www.cek
alrecruitment.co.uk

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

to ja dam ci troche wiecej praktycznych rad. Przede wszystkim przeczytaj ksiazka moc pozytywnego myslenia- Norman V Peala. Nastepnie zainteresuj sie osobami takimi jak Dale Carnegie i jego 2 pozycje Jak przestac sie martwic i zaczac zyc a druga Jak zdobyc przyjaciol i zjednac sobie ludzi. Po trzecia na youtube znajadziesz film Briana Tracy - odpowiedzialnosc.
Mozesz przeczytac rowniez Bogaty albo biedny po prostu rozni mentalnie Harv T Ekert oraz bogaty ojciec biedny ojciec Robert Kiyosaki- dlaczego te 2 pozycje moga ci pomoc? Mozesz odkryc w sobie dusze przedsiebiorcy i zaczac myslec innymi kategoriami/

I slowo na pocieche- nikt o ciebie nie dba , kazdy zajety jest tylko wylacznie soba. Pomysl tylko: gdy widzisz smutna albo niepewna siebie osobe na ulicy to czy przejmujesz sie nia ? czy dlugo o tej osobie myslisz ? NIE. I to dziala w dwie strony. Do tego musisz sie nauczyc ze pewnosc siebie pochodzi z wewnatrz a nie zewnatrz- nie mozesz polegac na opini innych ludzi bo moglbys byc od nich zalezny a tego nikt nie chce.

Popatrz na innych i znajdz osobe ktora np nie lubisz i zadaj sobie pytanie: W czym ta osoba jest lepsza ode mnie ? dlaczego on/ona jest spokojna i opanowana podczas gdy ja zastanawiam sie nad swoja niesmialoscia.

Do tego dyscyplina myslowa- powiedz sobie ze nie bede narzekac do nastepnej niedzieli, ani w myslach ani w slowach. Powiedz sobie : Kocham siebie albo chociaz szanuja, lubie siebie wiec siebie nie ranie tzn nie mowie ani nie mysle o sobie zle.

Poza tym czlowiek taki jak Roger Crowford moze byc dla ciebie inspiracja. Urodzil sie z jednym kciukiem w jednej rece i 2 palcami w drugiej, jego lewa noga zostala amputowana ponizej kolana- Pomimo tego byl tenisista , gral w kosza poslubil piekna kobiete i ma corke . W swojej autobiografii mowi o tym ze byl wysmiewany przez kolegow w szkole, bal sie kobiet jednak udowodnil ze pozytywne myslenie oraz odwaga, determinacja dzialaja.

Wybor nalezy do ciebie
Sebastian Sadowski-Romanov

Sebastian Sadowski-Romanov CEO | ITRO Export
Solutions

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

W większości co napisał Tomek to prawda. Jestem gotów się pod tym podpisać, choć pewnie użył bym innych przykładów. Najważniejsza jest akceptacja samego siebie. Każdy człowiek niesie w sobie jakieś wartości, każdy ma w sobie coś co pozwoli mu zmienić świat, przynajmniej wokół siebie.

Poza jednym małym niuansem, nie wyzbywaj się WRAŻLIWOŚCI! Jest to ostatnio tak rzadka cecha charakteru że każdy wrażliwy człowiek to skarb.

Będąc uczulonym na cudze cierpienie i widząc niesprawiedliwość tego świata. Patrząc dalej niż własny nos i własne je czyni Cię UNIKALNYM. Takich ludzi jest naprawdę coraz mniej.

Może odnajdziesz się w wolontariacie?
Marta Osińska-Białczyk

Marta Osińska-Białczyk psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

ja proponuje warsztaty coachingowe lub terapeutyczne :-) działają dość szybko i naprawdę skutecznie w problemach o jakich piszesz, wystarczy wybrać jakies sprawdzone.Marta Osinska-Bialczyk edytował(a) ten post dnia 22.07.12 o godzinie 21:32

konto usunięte

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Zamiast złotych myśli, motywacyjnych książek itd. polecam szczerą rozmowę z... samym sobą. Twoja postawa przypomina mi moją sprzed kilku lat, kiedy wszystko było na nie, ja byłam do niczego i najsłabsza ze wszystkich. Ale czy rzeczywiście tak jest również z Tobą? Siądź w spokoju i zastanów się nad tym, co jest w Tobie wartościowe i za co się cenisz. Musisz polubić samego siebie! Tylko w ten sposób będziesz mógł budować swoją pewność siebie. Im szybciej zrozumiesz to, że jesteś wartościowym człowiekiem, tym łatwiej będzie Ci pracować nad pozostałymi kwestiami. Życzę powodzenia i 3mam kciuki.
Maria Ewa Bogucka

Maria Ewa Bogucka psycholog dziecięcy

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Hej Marcin, budowanie pewności i wiary w siebie, adekwatna (z zaznaczeniem pozytywnych stron) ocena siebie - to proces złożony z małych ale konsekwentnych kroków. Zgadzam się z Panią Katarzyną - ważna jest rozmowa z samym sobą. Proponuję rozmowę na temat - co mi się dzisiaj udało. Taki codzienny kwadrans dla Ciebie - wieczorem - wypisz sobie trzy rzeczy w odpowiedzi na stwierdzenie: "Udało mi się dzisiaj.....bo...." To bardzo ważne, żebyś napisał, dlaczego te rzeczy Ci się udały. Żeby był widoczny efekt - trzeba to ćwiczenie wykonywać przez 3 tygodnie codziennie, koniecznie musi to zostać zapisane, samo myślenie nie przynosi efektu. Dobrze by było, żebyś mógł potem opowiedzieć o tym, do czego doszedłeś - jakiejś zaufanej osobie.

Jest taka teoria "zatrutych grzybów" - podobno dawno, dawno temu, kiedy ludzie zajmowali się łowiectwem i zbieractwem -do przeżycia było potrzebna umiejętność nauczenia się szybkiego dostrzegania trujących grzybów - bo od nich zależało życie, grzyby jadalne były oczywiście ważne, ale na pierwszy plan wysunął się projekt "zauważyć zagrożenie". Potem nasz aparat poznawczy tak ewoluował, że dzisiaj łatwiej jest nam zauważać trudności, słabe strony, zagrożenia. Umiejętności dostrzegania tego co pozytywne, wartościowe - również w sobie - wiele osób musi się nauczyć.

O "teorii zatrutych grzybów" usłyszałam na wykładzie p.prof. Czapińskiego, ćwiczenie, które Ci proponuję opracował prof. Martin Seligman, autor książki "Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie"
Powodzenia
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Marcin A.:
Witam,
Problemy które widzę u siebie to: słaba ocena o sobie, zakompleksienie, szybka irytacja, strach przed kompromitacją i krytyką innych, ogólne zamkniecie w sobie, zazdrość, jestem też wstydliwy. Ciagle sie zastanawiam nad tym co robie i mowie z obawy przed osądem innych co sie konczy tym że sie ograniczam. Może to śmieszne ale nie mogę zaakceptować niesprawiedliwości panującej wokół mnie. Miałem już iść do psychologa ale niestety to drogo kosztuje więc odkładam to na później choć nie ukrywam że mam ogromną nadzieje że sam lub z Waszą pomocą sobie poradzę. Jeśli to konieczność to moge wylać tu swoje żale i coś doradzicie chociaż bardziej zalezy mi na jakichś poradach już teraz. Mozę bedą to jakies zasady lub złote mysli które dałbym sobie na pulpit i/lub powiesil wydrukowane na kartce na ścianie i codziennie czytał.
Witam,

Piszę tu o wielu twoich trudnościach, ale co najbardziej utrudnia Ci codzienne zycie? Tak konkretnie?

Co musiałoby się zmienić w twoim życiu, aby powiedzieć "dziękuję wam wszystkim, bardzo mi pomogliście".
Zgadzam się z Marią, że zmiana zaczyna się od małych kroczków. Jeśli codziennie zrobić mały krok, to po jakimś czasie okaże się, że przeszedłeś maraton. Ale z mniejszym wysiłkiem i bez przeciążenia.
Czekam na info,
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Marcin A.:
Witam,
Problemy które widzę u siebie to: słaba ocena o sobie,

Marcin, a jakie osoby podziwiasz? Kto i za co Ci imponuje?

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Przepraszam Was wszystkich ze z tak duzym opoznieniem odpisuję równoczesnie dziekuję za odpowiedzi.

Panie Rafale: Bardziej chodzilo mi o niesprawiedliwosci jakie spotykają MNIE ze strony innych - czy to też cnota? Również to że się ograniczam wydaje mi się zle bo przecież trzeba być otwartym i śmiałym chociażby po to aby mieć wielu przyjaciół. Za bardzo zwracam uwagę na to co robię i myślę z obawy na opinię/ krytykę innych.

Panie Tomku: Dziękuję za tytuł filmu na youtube oraz za listę książek. Jedną zupełnie przypadkiem nie z Pana polecenia ostatnio przeczytałem i mimo że wymienił ją Pan jako ostatnią (Bogady Ojciec Biedny Ojciec) to musze przyznać że kierowanie się w życiu innymi kategoriami myśleniowymi DZIAŁA tym bardziej że ksiązka jak najbardziej pokrywa się z moimi zainteresowaniami oraz że potwierdza niektóre przekonania. Poza tym ksiązka ogromnie motywuje. Za resztę książek na pewno się niedługo zabiorę.

Panie Sebastianie: Mimo że pisałem bardziej w sensie niesprawiedliwości w stosunku do mnie, to prawda że posiadam również wrażliwość na cierpienie innych i dziękuję za przypomnienie jak ważna to cecha.

Pani Marto: Na pewno się tym zainteresuję jak będe miał trochę gotówki. Jednak jeśli będzie to jakieś grupowe szkolenie z wystąpniami publicznymi i z mówieniem przed wszystkimi o swoich problemach to... nie wiem czy się odważę.

Pani Katarzyno: Dziekuję za cenną poradę. Na razie poprosiłem Narzeczoną aby napisała mi listę moich zalet :) bo ja to widzę więcej wad... Lista ponoć już jest to teraz tylko rozmowa :)

Pani Mario: Książkę przeczytam, rozmowy będe prowadził razem z zapisywaniem tego co Pani radzi każdego wieczoru. Dodatkowo wpadłem na pomysł aby opowiadac w domu po pracy o dobrych rzecach jakie mnie spotkały bo na razie to wszystko jest złe. Niestety ale będe musiał sie okłamywać bo więcej w pracy tego złego niż dobrego. Teoria bardzo ciekawa i sama w sobie już mnie chyba czegoś nauczyła.

Pani Agato: Tak najbardziej utrudnia mi życie chyba brak docenienia w pracy i rodzinie. Przykład dotyczący pracy: pracuję na magazynie 5 lat każdego dnia wkładając serce i wszystkie swoje siły w tę pracę. Jestem aktywny i pomysłowy. Kierownik wspomina że jak będzie okazja to awansuję do biura. Do biura wskakuje kolega który dwa tygodnie wcześniej skończył liceum, a przez zakład jest zatrudniony tydzień. Bez doświadczenia, bez znajomości języków, bez wykształcenia. Kierownik sam z siebie przychodzi do mnie i mnie przepraszam podając takie argumenty że ręce opadają. Mam w życiu wielkie ambicje, koledzy z pracy mnie doceniają bardziej niż kierownictwo i dyrekcja twierdząc że się tu marnuję, że to ja powinieniem "tam" siedzieć to i im byłoby lepiej. W moim małym mieście niedostanę lepiej płatnej pracy nawet w biurze a bycie magazynierem to dla mnie wstyd bo wiem na co mnie stać. Ogólnie to przyszły plan jest taki że idę za wskazówkami podanymi w "Bogady Ojciec Biedny Ojciec", szukam pracy w innym mieście lub probuję zostać funkcjonariuszem policji. Pisze że przyszły plan ponieważ teraz mam kumulację ważnych spraw do załatwienia związanych m. in z zakupieniem mieszkania, zdaniem studiów czy z organizacjom wesela.
Jeśli chodzi o przykłady z życia rodzinnego to... ogólnie chodzi o meganiesprawiedliwość Teściów w stosunku do mnie i mojej narzeczonej z równoczesnym chwaleniem wszystkiego co związane ze szwagierką i jej chłopakiem. Kiedyś postanowiłem że będe się starał z całych sił odmienić to i nie być tym głupszym i gorszym. Zagadywałem do teścia, uśmiechałem się, pomagałem, wchodziłem w dupe, byłem miły, niezwracałem uwagi na kopanie w dupe kupowałem piwka, przynosiłem filmy do oglądnięcia ale to nic nie zmieniło. Po "pewnej" sytuacji przestałem wchodzić w dupę i bardziej zająłem sie własnymi rodzicami. A patrząc na teściów doszedłem do wniosku że ludzie spotykając nieelokwentną osobę uważają ją za głupią i się tego nie zmieni. Doszedłem też do wniosku że aby być mądrym trzeba używać mądrych słów a nie takich które wszyscy zrozumieją że nalezy się chwalić nawet najmniejszymi sprawami zamiast być skromnym. Zauważyłem też że (na przykładzie szwagierki) osoby ładniejsze i uważające się za pępek świata są lepiej traktowane. Że najstarsze rodzeństwo ma zawsze trudniej. Sam już nie wiem...

Pani Malino: To chyba najtrudniejsze pytanie ze wszystkich w odpowidziach. Nie mam idola czy kogoś kogo bym nasladował - to chyba źle? Widzę bardziej cechy których mi brakuje i które chciałbym mieć.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi.Marcin A. edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 16:58
Tomek C.

Tomek C.
www.cekal.pl/www.cek
alrecruitment.co.uk

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

I jeszcze jedna Eckhart Tolle - Potega terazniejszosci POLECAM

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Marcinie,
odnoszę wrażenie, że Twoja samoocena jest bardzo silnie uzależniona od opinii o Tobie innych ludzi. A nawet - od tego, co Ci się, wydaje, że o Tobie myślą. Masz w głowie jakieś silne, wyraziste schematy dotyczące tego, jaki powinieneś być, tyle, że znacznie odbiegają one od tego, jaki chciałbyś być. A może spójrz na siebie łaskawszym okiem, nie oceniaj siebie tak bardzo krytycznie. Jest w Tobie dużo dobra, którego z jakichś powodów nie chcesz dostrzegać.
Zaproponowane przez panią Marię ćwiczenie może Ci pomóc, ale tylko pod warunkiem, że będziesz pisał prawdę. Jeżeli masz z tym trudności - zacznij od rzeczy małych. Stopniowo zaczniesz dostrzegać coraz więcej.
Marta Witan

Marta Witan Follow your
instincts. That's
where true wisdom
manifests...

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Marcinie!
Na początek to chciałabym Ci powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej samoswiadomości. Znam w swoim otoczeniu kilka osób, które borykają się z trudnymi emocjai ale nie czesto zdarza się, aby któras z nich zastanowiła się jak może się zmienić. Zazwyczaj winnną obarcza innych, a nie siebie. Według mnie to bardzo dużo znaczy, że widzisz i czujesz, że niektóre emocje nie sa dla Ciebie łatwe i chesz coś z tym zrobić. Gratuluję!

Zazwyczaj niska samoocena czy obawianie się zdania innych wynika z tego, że zamiast szukać wsparcia i akceptacji w sobie samym szukasz go w ludziach, tak jakby inni byli Twoim lustrem. Ale każdy z nas jest inny i na swojej droddze spotkasz takich, którzy docenią Twoje zaangażowanie ale tez całe mnóstwo takich, którzy będą próbować wykorzystać Ciebie wyczuwając Twoją niepewność. Dlatego bardzo ważne jest, abyś powoli i małymi krokami (jak pisały Panie wcześniej) zaczął budować wiarę w siebie samego, a co według mnie jest bardzo ważne - abyś zaczął SŁUCHAĆ siebie samego. Zamiast myśleć - czego ktoś ode mnie oczekuje (jak mam sie zachować itd.) spróbuj pomysleć o tym na co TY masz ochotę. Wiem, to wcale łatwe nie jest. Dlatego proponuję dwa ktrótkie ćwiczenia: 1) postaraj się wygospodarowac codziennie chwilę tylko dla siebie (możesz zacząć od około 15min albo i dłużej) jest to czas wyłącznie dla Ciebie, robisz to na co masz ochotę, co lubisz. Chodzi jednak o to, zebyś koncetrował się na sobie. Odradzam zatem ogłądanie TV czy korzystanie z komputera. Może być to spacer, wypicie armatycznej kawy...nie wiem.Sam będziesz wiedział najlepiej (sprawiam sobie przyjemność i przebywam sam ze sobą) 2) jeśli uda Ci się osiagnąć jakiś sukces (chodzi o to, żeby dla Ciebie, a nie dla innych była to wielka rzecz) nagradzaj siebie. Kup sobie coś, zrób coś miłego. Sam siebie zacznij doceniać. Wiem, że nie jest to łatwe ale im dłużej będziesz ćwiczył tym łatwiej będzie Ci usłyszeć Twój wewnętrzny głos, który powie Ci czego chce. Nie będziesz już tak strasznie zagłuszony emocjami - kto, co sobie pomysli, czy aby dobrze robię, dlaczego ktoś mnie tak potraktował? Łatwiej będzie Ci się koncetrowac na sobie, a nie na ocenie innych.
Powodzenia!

konto usunięte

Temat: Proszę o poradę jak się zmienić.

Kasacja wpisu. :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.05.15 o godzinie 21:29



Wyślij zaproszenie do