konto usunięte
Temat: Pilnie potrzebuję pomocy
Moi drodzy, jakieś 2 mce temu prosiłem Was o pomoc w sprawie zakończenia studiów. Co prawda jak zwykle wycofałem się na sam koniec, to jednak napisałem połowę pracy mgr oraz udało mi się zebrać materiały do egzaminów, na egzamin jeden pojechałem ale się skompromitowałem, do reszty nawet nie podchodziłem.Mam jednak wciąż realną szansę skończenia studiów we wrześniu. Zostały mi 3 egz. i magisterka. Z jednego przedmiotu opracowałem przez cztery dni 2/3 materiału. Było to jakieś 2 tyg. temu ale po czterach dniach mobilizacji znó totalny zastój. Robię po prostu wszystko co mogę byle się nie uczyć, jak wczoraj na chwilę spróbowałem usiąść to moje myśli krążyły bardziej po stu różnych rzeczach, które mógłbym robić zamiast nauki i faktycznie szybko zająłem się jedną z tych stu rzeczy..
Nie mam nic do roboty, mam teraz wolny czas. Tak zresztą jak ostatnie cztery miesiące, które zrobiłem sobie wolne, by skończyć studia. Robię wszystko nby się tym nie przejmować, by luzować i szukać sobie cały czas rozrywek ale ja już mam dosyć ciągłego marnotrawienia czasu i przeciekania życia przez palce. Chcę odpoczywać luzować, śmiać się ale pragnę też od czasu do czasu się zmobilizować i skończyć ważne rzeczy. Bardzo proszę kogoś o pomoc, kogoś kto mógłby przez te cztery tygodnie poprowadzić mnie za rękę, pomóc, mobilizować w trudnych chwilach. Bo samemu trochę ciężko, wszystkie wasze rady były bardzo cenne ale odnoszę wrażenie, że jakkolwiek może to dla niektórych śmiesznie brzmieć, potrzebuję dobrego ducha, wspierającego mobilizatora ale nie dyrektywnego, bo dyrektywność zawsze budziła mój opór.
Pozdrawiam