Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

http://www.youtube.com/watch?v=vLUId_9LDkc&feature=pla...

Koleś ma równo nasrane w bani, nie tylko tyle ze zapieprza jak porąbany ale do tego bluzga ludzi i przegania innych 2oo stojących w korku.
Osobiście gdyby na mnie trafił to chyba skońćzyło by się na prostym wizjerowym... zastanawiam się po grzyba tylu ludzi się pieprzy i pakuje kasę oraz pracę żeby polski motocyklista wreszcie był odrobinę szanowany i uznaawany za normalnego uczestnika ruchu, jeśli trafiają się takie zjeby... a co gorsza otrzymują poklask swoich "dokonań" w środowisku :)

Ps. nikomu źle nie życzę, ale jeśli ktoś z was zna jegomościa to przekażcie mu że jest zrytą frytką, a jeśli już bedzie dzwonił to żeby celował tak aby uszkdzić tylko siebie a nie bogu ducha winnych wokół (tak prędzej czy później kończą takie kozaczki) - jeśli nie uwierzy to będe niedługo w wawie i mogę mu to powiedzieć w twarz :P
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Popieram wypowiedź przedmówcy. Ale co poradzić na motocyklistę o mentalności dresa? Wystarczy spojrzeć i posłuchać: koleś jedzie w krótkim rękawku, zdemontował lusterka, przyczepił kamerkę i jest zwykłym kartoflem drogowym, obrażającym bogu ducha winnych kierowców, a także innych motocyklistów. O łamaniu przepisów drogowych nawet nie wspomnę.
Takich należy przede wszystkim piętnować i stawiać za antywzór motocyklisty.
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Do tego samobójca: ze zgrubnych wyliczeń wynika, że koleś jechał ze średnią prędkością 45km/h (przejechał ok. 1,5 km w 2 minuty, 15 sek odliczyłem na wyjazd spod McDonalda i 2 minuty na to kiedy stał i się awanturował).
Biorąc pod uwagę ilość autobusów i ciężarówek to jakaś masakra, ja bym się bał pieszo tam iść, bo wąsko. Ten gixer też podejrzany, zegary ok, ale owiewki jakieś takie ubogie (oczywiście mogę się mylić, gixerem jeździłem tylko raz i to dawno:).
ps. czy zauważyliście gościa w citroenie, jak zajeżdża drogę?
Grzegorz Kucharski

Grzegorz Kucharski branza finansowa

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

a ja sobie pozwole miec troche odmienne zdanie..
Pomijam kwestie ubioru (jego sprawa, jego skora i kosci). Ale to, ze sobie radzi w korkach i jezdzi dynamicznie nie znaczy, ze nalezy go pietnowac za to. I nie jest to poklask srodowiska, o ktorym mowi Piotr. Lubie twoje linki Piotrek, zwykle fajne sa, ale z tym komentarzem to chyba przesadziles.. Bo teksty o prostych wizjerowych to mi komentami na onecie zalatuje, gdzie sami mistrzowie fightu sa..;-]
Nie uwazam rowniez, zeby jakos przeganial inne dwa kolka, normalna rzecz, jedni jezdza szybciej, drudzy wolniej, fajnie jak ci wolniejsi daja troche miejsca tym szybszym. Kolezka w aucie ewidentnie chcial cos udowodnic i trafil swoj na swego (stad pyskowka).
Komentarze Ani to juz w ogole osobna historia... Powiem tylko tyle, ze sa rozni ludzie i rozni motocyklisci, a to, ze sa inni niz ty Aniu, to nie znaczy ze maja mentalnosc dresa;-] A nawet jesli to co? Nie moze jezdzic na motocyklu, nie nazwiesz go motocyklista tylko kartoflem (??!!)
Pomijam fakt, ze takie typy i tak maja w glebokim powazaniu, co my tu napiszemy na ten temat;-) Dlatego nie traktujcie tego jako atak na siebie, tylko jako wyrazenie odmiennego zdania w tej jakze "bulwersujacej" sprawie.
Pozdrawiam:-)
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

A sie z toba Grzegorz nie zgadzam. Dlaczego gosc ma pokazywac opanowanie motocykla w ruchu gdzie sa inni ludzie? Moze niech sie wybierze na gymkhane albo do lasu i tam pokaze jak to fajnie umie opanowac sprzeta - tam mu nikt droi nie zajedzie ani nie bedzie nikogo musial poganiac.
Tak poganiac - bo ten klakson na skuterzyste to raczej jego...
Co do szybkosci - rowno przegial. Wyobraz sobie ze chcesz wlasnie wskoczyc na jego pas. Myslisz ze mialbys szanse go zobaczyc kiedy wyskakuje zza autobusu, tira itp? Gosc po prostu wykazal sie totalnym brakiem wyobrazni i kultury.
Moim zdaniem brak lusterek jest tez przygotowaniem do szybszej jazdy w korku.
I nic go nie usprawiedliwia w bluzganiu do kierowcy astry - gosc nie ma obowiazku robic miejsca - moze wlasnie by zrobil gdyby nie przegazowki gsxra?
Szkoda ze to trafilo do sieci, bo pewnie jakis dziennikarz zechce to wykorzystac, na pewno zeby promowac nasze srodowisko...

edit: literowkaMichal K. edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 09:33
Grzegorz Kucharski

Grzegorz Kucharski branza finansowa

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Pogoda taka, ze mozna sobie pogadac...;-)
Michal, ale ja nie twierdze, ze wszystko co robil bylo w porzadku. Tylko mowie, ze zmieszaliscie go z blotem, a w sumie nie zrobil nic takiego wielkiego, moze tez taka agresiva na drodze byla robiona pod filmik? A sprzet to prawdopodobnie przerobka gixxa pod stunt i to stary model, bo tez mam gixxa i ni ch..a nie sa podobne do siebie;-D
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Grzegorz Kucharski:
Pogoda taka, ze mozna sobie pogadac...;-)
Michal, ale ja nie twierdze, ze wszystko co robil bylo w porzadku. Tylko mowie, ze zmieszaliscie go z blotem, a w sumie nie zrobil nic takiego wielkiego, moze tez taka agresiva na drodze byla robiona pod filmik? A sprzet to prawdopodobnie przerobka gixxa pod stunt i to stary model, bo tez mam gixxa i ni ch..a nie sa podobne do siebie;-D

Grzegorz, ale ja go z blotem nie mieszalem, aczkolwiek rozumiem i Ciebie i naszych przedmowcow.
Prawde mowiac ten wyjazd spod Maca wlasnie mi tak wyglada na wstep do kolejnego filmiku pt. jazda w korku. Samo zas rozgladanie sie na fabie nauki jazdy i wspomniany juz glos swiadcza o wieku kierujacego motocyklem...
W stuncie poza ruchem ulicznym zycze mu powodzenia...
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Grzegorz Kucharski:
a w sumie nie zrobil nic takiego wielkiego,

00:15 – wymuszenie pierwszeństwa na pieszych
00:20 – guma (stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym)
Prędkość pomiędzy samochodami. Jakby ktoś chciał zrobić zmianę pasa gość miałby swojego linka w dziale wypadki.
To tak na początek.
Ruch miejski (zwłaszcza intensywny) nie jest miejscem na gumę. Chce - proszę bardzo - parking pusty, plac, tor i niech nawet z tej gumy nie schodzi.
moze tez taka agresiva na drodze byla robiona pod filmik?

I to ma być wytłumaczenie? A potem dziwimy się że czasem puszkarze nie chcą nas puszczać. Jak widzę takiego kołka to im się nie dziwię

Filmik trafił już do odpowiednich oglądaczy - tam kolesia podsumują i ocenia punktowo jego wyczyny.
Grzegorz Kucharski

Grzegorz Kucharski branza finansowa

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

a ja tam lubie stunt uliczny rowniez;-)
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Grzegorz Kucharski:
A sprzet to prawdopodobnie przerobka gixxa pod stunt i to stary model, bo tez mam gixxa i ni ch..a nie sa podobne do siebie;-D
Dzięki, czyli z moją pamięcią nie jest tak źle :)

konto usunięte

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Przyznam, ze od roku tylko czytam tematy w tej grupie i niezmiernie mnie bawie ten etos polskiego motocyklisty:)
Facet nic starsznego nie zrobil, przypuszczam ze nie ejden z nas nieraz zapieprzal w korku z wieksza predkosci.Ja osobiscie lubie city surfing a to i tak bylo light;)
Co do kierwocy Astry-ewdientnie koles na zlosc nie chcial odjechac, wiec mozna sie wkurzyc. Kazdy z nas wielkorotnie w takich sytuacjach zaklal pod nosem. Troche za bardzo sweici sie tu robicie;)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Dawid B.:
Troche za bardzo sweici sie tu robicie;)

Nikt się nie kreuje na świętego. Każdy z nas w jakiś sposób łamie przepisy, nikt nie jest święty.
Różnica polega na poziomie ryzyka. Jak mam sobie zrobić kuku przez swoją głupotę to moja sprawa - mogę wjechać 100 km/h w mur. Moje życie moje moto.
Ale jak wystawiasz na niebezpieczeństwo innych to już inna bajka.
Wtedy to nie live- to nieodpowiedzialność i takich ludzi powinno się eliminować z ruchu ulicznego. On może i ma obczajone manewry i refleks - inny użytkownik drogi lub pieszy niekoniecznie. Chce poryzykowac życie niech zacznie uprawiać sporty ekstremalne gdzie tylko on ew może ucierpieć w wyniku wypadku np base jumping.Robert R. edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 09:56
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Dawid B.:
Przyznam, ze od roku tylko czytam tematy w tej grupie i niezmiernie mnie bawie ten etos polskiego motocyklisty:)
Facet nic starsznego nie zrobil,

Nic nie zrobił? Złamał szereg przepisów i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Gdyby wszyscy kierowcy puszek myśleli tak jak ty, to wszyscy bylibyśmy dawno na cmentarzu.

przypuszczam ze nie ejden z nas
nieraz zapieprzal w korku z wieksza predkosci.Ja osobiscie lubie city surfing a to i tak bylo light;)

Masz się czym chwalić. Poczekaj, aż ci wyskoczy puszkarz o takich samych poglądach co ty.
Co do kierwocy Astry-ewdientnie koles na zlosc nie chcial odjechac, wiec mozna sie wkurzyc.

Koleś w Astrze stał prawidłowo i NIE MIAŁ OBOWIĄZKU ustępować mu miejsca.
Wkurzanie się na niego i chamska przegazówka to było zwykłe buractwo.

Kazdy z nas wielkorotnie w
takich sytuacjach zaklal pod nosem. Troche za bardzo sweici sie tu robicie;)

Ale chwalenie się w internecie chamstwem i głupotą zasługuje na potępienie.

Osobiście nominuję gościa do tytułu Antymotocyklisty Roku.

konto usunięte

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Anna C.:
Dawid B.:
Przyznam, ze od roku tylko czytam tematy w tej grupie i niezmiernie mnie bawie ten etos polskiego motocyklisty:)
Facet nic starsznego nie zrobil,

Nic nie zrobił? Złamał szereg przepisów i stwarzał
Widze kolezanko Anno, ze sie spinasz strasznie a to bardzo niedobrze.
OCzywiscie, ze zlamal przepisy, oczywiscie ze nie mial kierowca Opla go przepuscic, oczywiscie ze miejscami bylo niebezpiecznie.Ja sie z tym zgadzam. Tylko co z tego? Wiekszosc naweet na tym forum zdazalo sie tak jezdzic i jestem pewien, ze jak ciebie ktos nie przepusci w korku raz czy drugi, to tez ci sie zdarzy puscic wiazanke pod nosem. Po prostu bawi mnie ta sweitosc niektorych uczestnikow tego forum, to daje sie zauwazyc nie tylko w tym temcie:)
Koncze i juz nie bede odpowiadal, wracam, znowu tylko do czytania:)
P.S. Skoro wyczyn kolegi z filmiku uznajesz za podstawe do nomiancjio na Antymotocykliste roku, to chyba jeszcze baaaaardzo malo na ulicach widzialasd.Bez urazy :DDawid B. edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 10:24
Sławomir M.

Sławomir M. Specjalista ds.
jakości
oprogramowania,
Asseco Business S...

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Człowiek popularny w sieci:

http://polskajazda.pl/Motocykle/Aprilia/SR_Racing_50/G...

http://wn.com/Pitersr
Grzegorz Kucharski

Grzegorz Kucharski branza finansowa

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Dawid, sprawa wyglada tak, ze tylko czesc osob na tym forum walczy niezmiernie o ten (jak to trafnie nazwales) etos motocyklisty. Nie chce oceniac nikogo, mam swoja teorie na ten temat, ale to niewazne. Mysle, ze dobrze robisz wracajac do czytania, bo tak, to tylko bys denerwowal niepotrzebnie, bo niektorzy tutaj swoja "swietoscia" chca koniecznie zarazic innych i to za wszelka cene;-D
A co do antymotocyklisty roku - 100% zgoda, moim zdaniem Ania nie widziala chyba jeszcze duzo w tym temacie jednak - bo takie "numery" jak tego kolesia to raczej codziennosc niz extrema. I nie chodzi o to, czy ja to popieram czy nie, po prostu tak jest.
Bez urazy Aniu, ale pamietam twoje wypowiedzi w innych tematach (m.in. kongresach motocyklowych) i mam wrazenie, ze twoja tolerancja dla innych jest dosc nisko.. MOze dlatego tak dosadnie sie wyrazasz w temacie, ktorego raczej nie znasz (chodzi mi o tzw stunt uliczny i tym podobne sprawy). Ale jak mowilem, bez urazy:-)

konto usunięte

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Koleś w 2:11 przelatuje na czerwonym, pędzi w kanionie jak gdyby był tam sam i to ma niby być fantazja? To jest definicja "dawcy" i tyle.
Poza tym tacy jak on właśnie generują sytuacje, w których kierowca puszki mówi "ale ja go nie widziałem w lusterku". Bo patrzenie w lusterka przy takich prędkościach o2o nie ma najmniejszego sensu. Chyba, że ktoś chce makijaż poprawić, patrząc we wsteczne...

pozdr,
p.
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Ja też się nie znam na "tego typu sprawach" i też widziałem gorsze numery.
Z mojego punktu widzenia:
1)jak koleś chce tak zap... między samochodami, to jego sprawa, bo krzywdę zrobi co najwyżej sobie (no i trochę problemu puszkarzowi: urwane lusterko, pognieciona blacha). Oby nie.
Jak tak nie zap..., bo cenię swoje zdrowie i życie. Raz już wpadłem na otwarte drzwi przy 20 km/h i mi wystarczy.
2)Za przejechanie na czerwonym na pasach powinien iść siedzieć (nie dlatego, że na czerwonym ale że na pasach), ja nawet jak mam zielone i coś stoi to zwalniam
3)Pyskówki z puszkarzami robią nam koło pióra, jak ktoś zauważył zaraz znajdzie się dziennikarzyna, który dorobi do tego teorię.
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Odnośnie samego tematu - dla mnie to ... raz że gość dużo ryzykuje, dwa że naraża innych, trzy że jest dupkiem trąbiącym na skutery, cztery... pięć...
Sądząc po wypowiedziach i nerwowych ruchach głową po zatrzymaniu sie przy koledze z astry mocno nadpobudliwy osobnik :)
Dla mnie to niestety ale margines postępowania występujący w każdej "grupie" społecznej.

A Grzesiek jeżeli twierdzisz że takie zachowanie to codzienność - wynikało by z tego że motocykliści wielka bezrefleksyjna banda debili - w takim razie zapraszam do Krakowa ;)
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: ch*jogłowie na dwóch kołach...

Piotr Andrzej Krzysztof S.:
Do tego samobójca: ze zgrubnych wyliczeń wynika, że koleś jechał ze średnią prędkością 45km/h (przejechał ok. 1,5 km w 2 minuty, 15 sek odliczyłem na wyjazd spod McDonalda i 2 minuty na to kiedy stał i się awanturował).
Film jest "zwichrowany" - mam wrażenie że FPS jest zmieniony np. z 24 na 30 klatek czy coś - i dlatego daje zupełnie inny efekt. Słychać też podczas rozmowy - głosy jakby nienaturalne.
Nie mówię że koleś jechał OK - ale wyliczenia na podstawie filmu będą chyba błędne.

Następna dyskusja:

W koloratce na dwóch kołach




Wyślij zaproszenie do