Temat: Do czego potrzebujemy marki?
przyznam że nie czytałem całego tematu...ale ta niemarka to własnie 100% marka. Czym jest marka i po co? Ano po to byśmy mogli się z nią utożsamiać, zmieniać swoją tożsamość i nasze własne "ja" w zależnosci od potrzeby. A cała inność tego przedsięwzięcia to jego największa wartość, nie tylko materialna, ale właśnie służąca zmianie tożsamości - będę teraz myślał trzeźwo nie poddam się ciśnieniu reklam i marek, pójde do Muji (tak naprawde nieswiadomie wpadłem, poza tym mówie o tym znajomym, oni chwytają, a świetny sklep Muji rośnie w siłę). I nie liczy sie produkt, liczy sie ze wiesz gdzie przyjsć zeby dokonac "w pełni świadomego" wyboru, wbrew wszelkim chwytom marketingu...i będziesz tam wracał mocno w to wierząc.
Marka i wybór podczas zakupu wcale nie wiąże się ściśle z produktem i właściwością, zostaliśmy nauczeni jak zachować się w określonych sytuacjach - nauczył nas tego świat reklam.
Kobieta aktywna zawodowo, stąpająca twardo po ziemi, lubiące sporty extremalne, co zrobi kiedy będzie chciałą poczuć się wyjątkowo i pójść na kolację z facetem ? - kupi diora czy inny perfum, i wcale nie dlatego ze sie jej podoba, jej sie tylko tak wydaje, kupi dlatego ze wierzy ze poczuje się w pełni kobietą (tak jakby nią nie była ... !!???) Co kupisz babci którą lubisz ? - na pewno nie jakis Mauxion tylko Merci albo Lindta, i w ogóle nie pomyślisz jak to smakuje...czy ile kosztuje
I to samo bedzie z Muji, chcesz być trendy, wyrwać się z wiezi marketingowcom, stanąć naprzeciw, przyjdz do nas, mamy no name :) Nie zapłacisz za reklame bo sam ją zaraz zrobisz znajomym...Nieważne co kupisz, i tak Ci wystarczy, przeciez to no name, poza tym ma tylko spełnić swoją funkcję, więc nie bedziesz miał pretencji jak po pół roku sie zużyje i wrócisz...
Kazde zachowanie konsumenckie nie jest swiadomym wyborem, zostalismy tego nauczeni, i wciąż działamy na stereotypach które zostały w nas zakorzenione, i stale są wpajane...