Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W głąb siebie... („Szaleństwo i geniusz”)

Dziura

zrobiłem dziurę w ścianie
nie wiem jak czy
wyrąbałem jakimś łomem czy
wywierciłem czy jakoś
inaczej

nie wiem nie pamiętam

czy czy

potwornie teraz wieje
w domu
wywiewa moje rzeczy
osobiste
dokumenty listy notatki
książki
wywiało mi PIN do komórki
był prosty więc
nie starałem się go zapamiętać
poleciał uleciał gdzieś wraz
z pamięcią

więc proszę nie dzwonić

upodobniam się do matki
staruszki cierpiącej na Alzheimera
ona nie pamięta czy jadła
dziś śniadanie choć ostatnie kęsy
chleba ma jeszcze w ustach i
przeżuwa wraz
z ordynarnymi przekleństwami
i obelgami na mnie

przez moją dziurę w ścianie
w głowie
wywiewa coraz więcej

mnie

20. 07. 2014Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.07.14 o godzinie 12:35
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W głąb siebie... („Szaleństwo i geniusz”)

Marina Cwietajewa

* * *


Nocne szepty: jedwabie
Odrzucona ręka.
Nocne szepty: jedwabie
Odrzucone usta.
Rachunek
Wszystkich zazdrosnych dzienników
I płonących
Wszystkich starożytnych – i zaciśniętych szczęk -
A wiersz
Spór
W szeleście...
A liść
W szkle...
I pierwszego ptaka gwizd.
Jakże czysty - I westchnienie -
Nie tamto – Przeminęło.
Przeminęła.
I dreszcz
Ramiona.
Nic.
Pustka.
Koniec.
Jak nie.

I w tej marności nad marnościami
Ten miecz: świt

17 czerwca 1922

z tomu “После России”, 1925

tłum. z rosyjskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. “***[Ночные шепота: шелка...] “
w temacie Стихи – czyli w języku Puszkina
Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.01.15 o godzinie 14:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W głąb siebie... („Szaleństwo i geniusz”)

Elinor Wylie

Pieśń szaleńca


Lepiej na twój zapadły policzek spoglądać,
Lepiej patrzeć na ruiny twojej świątyni,
Aby nie zapomnieć i podążać, podążać,
Kiedy srebrnego rogu rozlegną się dźwięki.

Lepiej twoje czoło witką z wierzby przewiązać
I podążać, podążać, aż do chwili umierania,
Aniżeli na złotej poduszce z twoją głową spać,
Póki nie zakończy się czas polowania.

Lepiej patrzeć, jak twój policzek robi się ziemisty,
A twoje włosy siwieją, tak szybko, tak szybko,
Aby nie zapomnieć mówić: dzień dobry, dzień dobry,
Kiedy zacznie cię gonić księżyc biały jak mleko.

z tomu „Nets to Catch to Wind”, 1921

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Madman's Song” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W głąb siebie... („Szaleństwo i geniusz”)

Elinor Wylie

Pełnia księżyca


Moje jedwabne kołnierze i gronostaje
W jednym momencie stały się cięższe.
Czarna mgiełka była żałośnie cienka,
Twarz i broda gronostaja zasłonięta,
A ja nie mogłam ssać światła księżyca.

Jak Arlekin w kostiumie z rombów
Miłości i nienawiści weszłam w ów
Pasiasty i poszarpany strój bajdurzenia,
Moje stopy stąpały wzdłuż chodnika
Ostrożnie jak po żywych bryłach węgla.

Walcząc z myślami, czułam się przegrana,
W ten przekupny, wstrętny strój ubrana.
Nie mogłam oderwać moralności
Z moich żeber i zostawić je w nagości,
W srebrnym powietrzu słoniowe kości.

Tam chodziłam i tam szalałam,
Duchową dzikość uwięziłam
W moim szkielecie, gdzie
Znów szalały, by czuć w swym sidle
Czyste kości, które płakały w ciele.

z tomu „Black Armour”, 1923

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Fool Moon” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.10.16 o godzinie 00:01

Następna dyskusja:

Trening interpersonalny-pod...




Wyślij zaproszenie do