Iza Kuspis

Iza Kuspis największym
szczęściem jest
możliwość

Temat: Śmierć

Halinie Poświatowskiej – Tadeusz Śliwiak

Deszczami piszesz
długie listy do mnie,
listy i wiersze
- One już teraz zupełnie inne
Kiedy je czytam naszym wspólnym przyjaciołom
oni milczą i patrzą nieruchomo w ziemię
Znalazłem w lesie pulsujące źródło
sufluję mu dla ciebie moje odpowiedzi
Czy otrzymujesz moje telegramy?
Pewnie jesteś już cała ze srebra
i z księżycowej poświaty…
A u nas wiosna w tym roku
była chłodna i dżdżysta
Wu zabił się,
Zet wyjechał do Australii
Zresztą o wszystkim opowiem ci dokładnie
kiedy się już…Iza Kuspis edytował(a) ten post dnia 19.11.12 o godzinie 20:05
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Komunikat

Krótki suchy komunikat na
stronie internetowej lokalnego portalu
w mieście ... znaleziono na trawniku
przy ulicy... zwłoki mężczyzny policja
prowadzi dochodzenie...
to wszystko
mało jak na całe życie
wkrótce będzie suplement równie
lakoniczny i suchy
imię i pierwsza litera nazwiska
wiek miejsce zamieszkania
i równie
lakonicznie przyczyna...
potem jeszcze przez parę dni
do pogrzebu
będą o nim mówić głównie znajomi i
wreszcie oderwany od ciała
odejdzie powoli w zapomnienie
rozpłynie się w nicość
zbrata z największą nieodgadnioną
Zagadką Wszechświata

Moja matka staruszka z każdym
dniem coraz słabsza a ja tylko
patrzę bezsilnie jak codziennie od rana
szykuje się do drogiRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.11.12 o godzinie 08:37
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Gustaf Fröding
       
       
Piosenka plażowa


Czy miłe jest pluskanie
na mruczących i szumiących
od dźwięków fal bałwanie,
w drodze do domów wymarłych?

Czy przyjemnie jest być topionym
w morskich fal uścisku,
dla wszystkich uwięzionych
głęboko w głębi portu,

gdzie dla skruchy i zbrodni
których sztormy okrutne,
grają smutne pieśni
subtelne i pokutne?

Ale kto się skoczyć nie lęka,
mimo że każde życie ulata,
mimo że każdy skok to udręka
ze zmarłego świata,

zmarłego, gdzie oko wypatruje,
zmarłego, gdzie ucho słucha,
i mimo, że wszystko to zwiastuje
ja jednak jestem tym, kto umiera.

z tomu „Stänk och Flikar”, 1896

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „En strandvisa” w temacie
Poezja skandynawska

Wiersz jest też w temacie Plaża, dzika plaża...
Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.07.14 o godzinie 09:30
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Anna Greta Wide

Zasypiająca


Nie śpisz i nie jesteś też wybudzana.
Słyszysz muzykę, ale nie wiesz gdzie,
twoja dusza jest dziecinnie i wyzwalająco naga
i źródło życia jest nieskończenie jasne.

Wezgłowie łóżka łagodnie ciemnieje
i sen przychodzi jak bezgłośna rzeka.
Cóż, że w całym świecie nic się nie dzieje.
Dusza ludzka w głąb siebie przecieka.

z tomu „Nattmusik”, 1942

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski
Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.07.14 o godzinie 03:44
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Hospicjum


Samo słowo budzi
przerażenie
smutek i żal to stąd
odchodzą na
swą wieczną wędrówkę
nasi bliscy
nikt nie wie dokąd

Idę z trudem pod górę
oddycham ciężko
sapię
jakby to była
moja droga przeznaczenia
kulawe serce
szepcze mi do ucha
a może zostań
tutaj
będzie ci lżej oczekiwać
w te dni przed-
ostatnie

W czystych białych
pościelach
nieruchome wychudzone
postacie
zapadnięte szare policzki
oczy matowe ale
bez sprzeciwu agresji lęku
pogodzone
w ciszy oprawie
czekają na swoją kolejkę

A życie pędzi przed siebie
unosi kolejne dusze
jak martwe
liście na jesiennej drodze


18. 12. 2014
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Dwie siostry
              
Śmierć i Umieranie dwie siostry
bliźniaczki
fizycznie tak bardzo do siebie
podobne a jakże inne dusze
ta pierwsza bezwzględna i okrutna
z nią nie ma żadnej dyskusji
rządzi wszystkim co żyje
na tym świecie niczego nie daje
nie pożycza tylko
zabiera rekwiruje kradnie
ukradkiem lub jawnie bez-
ceremonialnie
uważa że wszystko jej wolno
i twardo to respektuje
wie że nie jest nigdzie mile
widziana
więc przychodzi nagle nie-
spodziewanie
zabiera i rekwiruje ten
bezwględny komornik życia i
odchodzi na zawsze

Inaczej Umieranie
Ona towarzyszy nam od lat
od pierwszego krzyku po wyjściu
z łona matki
troskliwa czy złośliwa
wyrozumiała czy upierdliwa
przyjacielska czy
czy tylko - - -
no właśnie czy tylko
cynicznie
pomagająca swej bezwzględnej
siostrze
matka moja rozmawiała z nią
od dawna jak z najbliższą
sąsiadką
wyszły razem nie wiem dokąd
do sklepu czy do kościoła
czas mija ale matka
nie wraca
czekam na nią siedzę przy komputerze
i nerwowo się obracam
bo wydaje mi się że stoi za mną
i po swojemu mnie strofuje
gdera
i znów synku nie śpisz
noc dookoła ty wciąż pracujesz
prąd wypalasz nie oszczędzasz
także siebie swego zdrowia

Ja na Ciebie czekam
Mamo
a Ty wciąż nie wracasz
przysyłasz mi tylko
omamy z tamtego
ponoć bardziej prawdziwego
ś w i a t a
        
        
15. 01. 2015Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.01.15 o godzinie 15:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Emily Dickinson

1558


O śmierci próbuję myśleć w ten sposób -
Studnia w której układają nas
Czy jednak Pozory Strumienia
Który zagraża nie uśmiercając nas,
Ale zapraszać poprzez to Przerażenie
Które jest Przyjemnością Słodyczy
Do tego samego Zachodniego Kwiecia*
Wabiąc aby przywitać nas -
Pamiętam kiedy byłam dzieckiem
Z śmielszymi towarzyszami zabaw błądząc
Tam gdzie Strumień wydawał się być Morzem
Zastrzeżone dla nas przez jego grzmienie
Dokładnie spoza Purpurowego Kwiatu
Aż po skrępowane kurczowe uchwycenie go
Jeśli Przeznaczenie było wynikiem,
Najśmielsze skaczące i chwytające go.

z tomu “Collected Poems Complete and Unabridged”, 1991

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

*Zachodnie Kwiecie (w oryg. "Flower Hesperian") - zachodnie, ale nie
w sensie stron świata, ale zachodu czy zmierzchu dnia (życia) - przyp. R. M.


Wersja oryginalna pt.”1558 [Of Death I try to think like this...]”
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.03.15 o godzinie 23:45
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Emily Dickinson

1709


Z niesłabnącą słodyczą
Poinformował że nadeszła godzina
Z nieopieszałym triumfem
Jesień zaczęła się w domu
Jej dom był z Przyrody
Jak Zawody ogłoszone
Przez wpływowych krewnych
Zapraszające do powrotu -
W suplementach Purpury
Odpowiedni posiłek
W niebiańskim przeglądzie
Jej resztek istnienia z przeszłości -

1722

Jej twarz była w łożu włosów,
Jak kwiaty na działce -
Jej dłoń bielsza niż sperma,
Która żywi święte światło.
Jej język bardziej czuły niż melodia,
Która chwieje się w liściach -
Kto jej słucha może nie dowierzać,
Kto jest naocznym świadkiem, wierzy.

z tomu “Collected Poems Complete and Unabridged”, 1991

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersje oryginalne pt.”1709 [With sweetness unabated...]”
i "1722 [Her face was in a bed of hair...]" w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.03.15 o godzinie 00:30
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Taki wyjazd
                
Śmierć to taki nagły wyjazd
zawsze jest nagły
nawet jeśli wcześniej był
przewidywany i planowany
wychodzisz i zostawiasz za sobą
otwarte drzwi
bez bagażu dokumentów
często bez pożegnania
nie zostawiasz bliskim nowego
adresu
nie powiadamiasz kiedy po-
wrócisz
a oni czekają
tęsknią płaczą klną złorzeczą
i w końcu
prędzej czy później

zapominają

odwiedzają cię na cmentarzu
palą znicze i świece
przynoszą kwiaty żywe
i sztuczne
i tak sztucznie się uśmiechają
i twarze ich są takie
jak te kwiaty cmentarne
żywe i sztuczne
        
  29. 03. 2015Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.07.15 o godzinie 19:52
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Helen Hunt Jackson

Kiedy dziecko umarło

I.


Kiedy dziecko umarło,
Naokoło
Białe lilie z fioletowymi fiołkami walczyły
Niezrozumiale, serce matki rozpaczą pokryły:
„Kto policzył wszystkie kwiaty, które wyrosły
Bez przeszkód w ich kwieciu?
Nie było pokoju,
O Ziemio i Boże, czy już możecie
Nie troszczyć się dłużej o mnie? Ruszajcie
W swoją drogę, Ziemio! Całe życie, cała śmierć
Z oddechem mojego dziecka przestały istnieć;
Obracam się w zapomnianym i zatraconym
Świecie, wewnętrznym i zewnętrznym.
To daremna szansa, bardziej niż bezlitosne prawa.”
I to było już wszystko, co matka widziała.

II.

Kiedy dziecko umarło,
Naokoło
Głosy obcych były twarde, szorstkie i głośne.
Dziecko żadnym całunem nie było okryte.
Matka nie wydała głosu. Jej skronie pochylone,
Aby żadne ludzkie oczy nie mogły widzieć,
Jak ona musiała cierpieć;
Ale powiedziało jej serce zgorzkniałe:
„Ach dla mnie! To dobrze, że on już nie żyje,
Mój chłopiec, dla którego nie było jedzenia,
Gdyby był Bóg i był pełen zrozumienia,
Wszystkie ludzkie serca miałyby na uboczu
Prawo do płaczu
Po ich zmarłych. Nie ma Boga, są tylko okrutne prawa.”
I to było już wszystko, co matka widziała.

III.

Kiedy dziecko umarło,
Naokoło
Bystre anioły zajaśniały i zaśpiewały w chórach,
A jeden znudzony mały, o łagodnych dłoniach,
Do słonecznego światła na duchowych ziemiach
I do Chrystusa Pasterza powiedział:
„Bądź tym, który będzie ich prowadził
Przez ogrody najbliższe ziemi.
Jedna matka płacząca nad narodzinami,
Inna nad śmiercią płacze;
Daremnie całe niebo wysłuchane.
Dziecięce śmiechy mogą docierać,
A ich uszy nauczać,
Że nigdy nie widziały pełnego ludzkich łez zaułka,
A całe życie i cała śmierć są prawem miłości Boga.”

z tomu „ Verses”, 1888

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „When the Baby died”
temacie Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.05.15 o godzinie 08:46
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Śmierć

Anna de Noailles

LXV. Chciałbym umrzeć...


Chciałabym umrzeć, ale nie
W innym i spokojniejszym umieraniu,
Które nie spowoduje, że będzie
W twoim głosie, oczach i zachowaniu.

Wyrzeknę się, że będę gnić, daj wiarę,
- Piękne ludzie drzewo, cyprys, lipa!
Przerażona w tej wielkiej potrzebie,
Czy przez ciebie umrę nagle sama?

z tomu „Poème de l'amour”, 1924

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „LXV. Je voudrais
mourir...” w temacieW języku Baudelaire'a

Temat: Śmierć

Karin Boye

Na dnie rzeczy


Czytałam w gazecie, że ktoś umarł, ktoś, kogo znałam
z nazwiska.
Żyła, jak ja, pisała książki, jak ja,zestarzała się
a teraz nie żyje.

Wyobraź sobie, że umarłaś i pozostawiłaś po sobie wszystko
lęk, zgrozę i samotność, i ten dług nie do pogodzenia.

Ale wielka sprawiedliwość leży ukryta na dnie rzeczy.
Wszyscy mamy łaskę, aby czekać – dar, którego nikt nie kradnie.

På botten av tingen

Jag läste i tidningen att någon var död, någon som jag
kände till namnet.
Hon levde, som jag, skrev böcker, som jag, blev gammal,
och nu är hon död.

Tänk att nu vara död och ha lämnat bakom sig allt,
ångest, fasa och ensamhet, och den oförsonliga skulden.

Men en stor rättvisa ligger gömd på botten av tingen.
Alla har vi en nåd att vänta - en gåva som ingen rövar.

Po śmierci

Jak to się czuje, kiedy człowiek dostaje skrzydła kiedy jest martwy, powiedz, matko?
Najpierw przechyla się na plecy, rośnie taki szeroki
i duży.

Potem staje się cięższy, coraz cięższy. To tak jakby niósł coś na górę.
Czuje przenikliwy ból i łamanie w żebrach
w kręgosłupie i rdzeniu.

Więc prostuje się odruchowo i niesie wszystko wszystko.
Wtedy wie, że jest właśnie martwy i żyje w nowej postaci.

Efter döden

Hur känns det, när man får vingar,
då man är död, säg, mor?
Först kröker ryggen på sig, den växer så bred
och stor.

Sen blir den tyngre och tyngre. Det är som
man bar ett berg.
Det rister och det brister i revben
och kotor och märg.

Så rätar den upp sig med ett ryck och bär allt,
allt.
Då vet man, att man är död nu och lever i ny
gestalt.

„De sju dödssynderna”, 1941

z tomu
Karin Boye: Kiedy pąki pękają i inne wiersze wybrane/
När knoppar brister och andra utvalda dikter. Wybrał,
ze szwedzkiego przełożył i opracował Ryszard Mierzejewski,
2016



Wyślij zaproszenie do