Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Renate Schoof*

Nic z niczego


Pustka
przez którą coś chodzi
i przechodzi
pokrewna pustce kosmosu
gdy tymczasem gwiazdy kręgi zataczają

Podobnie jak drogi
mają coś z pustki
a dźwięk rodzi się w przestrzeni
Ważne umyka
przez szpary

z tomu „Verrückte Wolke”, 2001

tłum. z niemieckiego Katarzyna Spalony

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 02:29
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

***

nic
bez wątpienia
nic
bezwzględne
zero
istnienia
obojętne
nic

nie ma
ciała
nie ma
woli
nic

się nie stało

nic
nie boli

Eliza Saroma-Stępniewska, Sztuka składania, Poznań 2011
Wiersz znajduje się również w wątku Ból.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Ottó Tolnai

Nic, nic


rano była taka mgła
opowiadał babci mój syn
że nie znalazłem szkoły
była tam zardzewiała krata
ale za nią nic nic
siedem lat czekałem na tę chwilę
i dzisiaj przyszła tłumaczył
roztopiła się jak kostka cukru
była tam zardzewiała krata
ale za nią nic nic
niepostrzeżenie wymknąłem się z domu
aby sprawdzić czy mówi prawdę
szkoły tam rzeczywiście nie było
jakieś dziecko z czarnymi zębami ssało cukrową watę
opierając się o zardzewiałą kratę
ktoś podpalił kontener z odpadami
i dym zabarwił na niebiesko mgłę
tę nieskończoną słodką watę
nic szepnąłem nic nic

z węgierskiego tłum. Jerzy Snopek

wiersz jest też w temacie Popatrz na mgłę,
ileż cudów ukrywa...
, tam też notka o autorze
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 19.05.11 o godzinie 13:45
Janusz Kliś

Janusz Kliś Poeta,plastyk,
nauczyciel...

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

pustka

z otwartym sercem stoję
z odciętym językiem
bez oczu
tyle pustki jest
we mnie
tyle gestów
nieokreślonych
tyle miejsca
każdy może tu wejść
do środka
bez pukania
każdy może wyśmiać
to miejsce
gdzie słońce jest
kwadratowe
każdy może zniszczyć
zieleń która nie jest
banknotem
każdy może wejść
wyjść
trzasnąć drzwiami

Autor: Janusz Kliś

(wiersz napisany w1980r.- publikowany m.inn. w „Na przełaj”
i (po 30 latach ) w najnowszym wydaniu magazynu
„POLONIA”- Chicago,maj 2011r. – str.83.

http://www.magazynpolonia.com/artykul/janusz__klis

http://www.youtube.com/watch?v=uaxHkMFEo-I&feature=mfu...Janusz Kliś edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 01:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Henri Michaux*

Pustka


Dmie wicher.
A to tylko otworek w mojej piersi.
Ale w nim dnie wicher.
Quito, miasteczko, tyś nie dla mnie.
Trzeba mi nienawiści i zawiści, to moje zdrowie.
Wielkiego miasta mi trzeba.
Wielkiego skonsumowania zawiści.
A to tylko otworek w mojej piersi,
Ale w nim dmie wicher.
W tym otworze jest zawsze nienawiść, trwoga również i niemoc.
Jest niemoc, ale wicher w niej gęsty,
Silny jak trąby powietrzne,
Złamałby stalową iglicę,
Ale to tylko wiatr, pustka.
Przekleństwo zawisło nad Ziemią, nad całą cywilizacją,
nad całym stworzeniem na powierzchni wszystkich planet.
Powodem ta pustka.!
Ach, jak mi źle w mojej skórze!
Zbiera mi się na płacz nad zbytkownym chlebem, nad władzą miłości,
nad sławą, która jest poza mną.
Kusi mnie, żeby wyjrzeć przez okno,
Ale szyba jest pusta jak ja; nie chwyta nic a nic;
Powiedziałem płacz: nie, to wiertarka pracująca na zimno,
która boruje niestrudzenie,
Niby w dębowej belce 200 pokoleń korników,
co przekazywały sobie to dziedzictwo: „wierć, wierć”.
To na lewo, ale nie mówię, że to serce,
Powiadam otwór, nie mówię więcej, to wściekłość i jestem bezsilny.
Mam siedem czy osiem zmysłów. Jeden z nich: zmysł braku.
Dotykam go i obmacuję, jak obmacuje się drzewo,
Ale byłby to raczej wielki las, taki, jakich od dawna nie napotyka się w Europie.
I to moje życie, moje życie przez pustkę.
Jeśli niknie ta pustka, szukam sam siebie, szaleję i to jeszcze gorzej.
Co powiedziałby Chrystus, gdyby miał podobną naturę?

tłum. Julian Rogoziński

*notka o autorze, jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire’a
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Pustka
Jak pozbierać myśli, z tych nieposkładanych?

Marek Grechuta

Coraz większa pustka
dookoła
odchodzą koledzy
znajomi
bliscy
odchodzą ogrody dzieciństwa
książki
pieśni
wraz z nimi namiastki
beztroski
nadziei
marzeń
miłości
planów na dni ważne których
jeszcze nie znamy

nostalgiczne przestrzenie
bezimienne
szukają wspomnień dni
minionych
blednących bezpowrotnie
ale ważne są tylko

dni których jeszcze
nie znamy
ważny przed nami ból
i smutek
i samotność i to wszech-
potężne nieuniknione niepojęte
o którym boimy się myśleć
i pamiętać ale

zapalamy dziś świeczkę

01. 11. 2010

z tomu:
Dzisiaj tu pięknie, niebo nie płacze... Wiersze na Święto Zmarłych.
Antologia pod redakcją Ryszarda Mierzejewskiego, Pieszyce 2016


Wiersz jest też w temacie Wiersz na taki dzień, jak dzisiajTen post został edytowany przez Autora dnia 30.10.19 o godzinie 21:36
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Gerardo Beltrán

Próżnia


Istnieje próżnia,
która wypełnia się twymi oczami.
Twymi zamkniętymi oczami.

To próżnia na ziemi,
która się wypełnia,

kiedy odchodzisz.

z tomu "A la velocidad de la luz", 2008

tłum. z hiszpańskiego Leszek Engelking

wersja oryginalna pt. "Vacío" w temacie
Poezja iberyjska i iberoamerykańska

Wiersz jest też w temacie Gdy otworzysz oczy...
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 02:37
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Dagmar Nick*

Nieobecność


Z każdym dniem mój dom
powiększa się. Wypatroszony i nagi
aż po szkielet swoich ścian
ukazuje mi obce
oblicze. Twoją nieobecność.
Brak światła. Brak cienia.
Jakby bez ciebie nie było gwiazd.
Na zewnątrz, pod
wyłamanymi z ram oknami
przechadza się twoje imię.

z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000

tłum. z niemieckiego Danuta Wojciechowska

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 02:31
Ewa C.

Ewa C. specjalista ds
eksportu

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Pustka wszechświata



W spełnieniu szukając ucieczki,

myślii niespokojne wciąz krążą

po niezbadanych orbitach

wszechświata złudą okrytego,

gdzie dwie rozdarte dusze,

zamknięte w przestrzeń

niepewnych ziemskich skojarzeń,

na niewidzialnych strunach swiatła

grają poezję uskrzydloną

nutami westchnień wlasnych marzeń

i subtelnie płyną w niebiańskość,

jeno złocistości gwiazd dotykając,

a samotnośc pustki

i bezsilność nagich ciał

z każdym wetschnieniem Ziemi,

z każdym szeptem wszechświata

w siłę tworzenia zamieniają
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Rose Ausländer*

ZMIŁUJ SIĘ

Panie
nad moją pustką

Podaruj mi
słowo
które stwarza
świat

z tomu „Głośne milczenie/
Schallendes Schweigen”, 2008

tłum. z niemieckiego Ryszard Wojnakowski

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 02:36
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

William Carlos Williams

To


Są jałowe, ponure tygodnie,
gdy natura w swej bezpłodności
dorównuje głupocie ludzi.

Rok pogrąża się w noc,
a serce pogrąża się
głębiej niż w noc

w pustej, wymiecionej wiatrem przestrzeni
bez słońca, gwiazd lub księżyca,
lecz ze szczególnym światłem jak gdyby myśli,

która roznieca ciemny ogień -
wirujący wokół siebie, do czasu
gdy w chłodzie zabłyśnie

by uświadomić człowiekowi nicość,
którą zna: nie samotność,
nie ducha lecz

rzekomo objęte rozumem - pustkę,
rozpacz - (One
łkają i skomlą) wśród

łun i zgiełku wojny;
domy, gdzie zimno pokoi
jest nie do wyobrażenia,

ludzie, których kochaliśmy - odeszli,
łóżka stoją puste, kanapy
wilgotne, krzesła opuszczone -

Ukryj to daleko, gdzieś
poza umysłem, niech ukorzeni się
i rośnie - niezależne od zazdrosnych

oczu i uszu - samo dla siebie.
Wszyscy przychodzą kopać do tej kopalni.
Czy jest tam klucz do słodkiej

muzyki? Źródło poezji widząc
martwy zegar mówi:
Zegar stanął,

A jeszcze wczoraj tykał tak ślicznie
i słyszy plusk wody jeziora -
które jest teraz kamieniem.

z tomu „The Broken Span”, 1941

tłum. Krzysztof Boczkowski

w wersji oryginalnej pt. „These”
w temacie Poezja anglojęzyczna

Inny przekład, Artura Międzyrzeckiego
pt. „To są właśnie...” w temacie Samotność
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.01.12 o godzinie 11:29
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Tozan Alkan*
       
      
Ku pustce opada ajat


Każdy jak zepsuty zegarek siebie
niesie na przeciętym nadgarstku
woal i czerń, duch i kształt i sól...

z tego wynika pisma wielki grzech
stąd słowo samo siebie zabija
bo w życiu każde słowo jeszcze milej słów
stąd mniej bolesne każde zaprzestanie

wpierw napisane było: „rozpierzchnij się moje plemię”
trzymaj rękę moją ku samotności wiedź
jakże nudna jest śmierć o życie me
pierwsza śmierć, stara śmierć; bezrytualna śmierć

jak ajat, w ciemności, bezgłośnie,
śmierć spadła na mą twarz i ujrzałem
aby stało się dobro zamilkłem i umarłem.

z tomu „ve Rüzgâr”, 2007

tłum. z tureckiego Antoni Sarkady

*notka o autorze i linki do innych jego wierszy
w temacie Czym jest wiersz?
Anna Rosa Surowaniec

Anna Rosa Surowaniec ciągle poznaję świat
i siebie...

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

patrzysz zdziwiony na dłonie
tam pusto
rozchylone bramy palców
opadają jak kwiat przekwitły
gdzie kolor blednie rumieńce
żółkną sinieją

gdy miałeś w objęciach więcej

nie tylko głowę i ramiona

słońce wschodzące nowymi obietnicami
boli więcej i głębsza jest pustka
niż gdybyś nie znał za czym tęsknisz
to pocieszenie
czy raczej pokuta

miałeś
de facto
przynajmniej zaznałeś nieba
nie ceniłeś go nie pilnowałeś

i co? upuściłeś kulę a srebro z niej

zamieniło się w rtęć

jeszcze nie raz drobina ci błyśnie

spod łóżka z różnych pustych kątów

w bezsenne noce jak strzyga

wspomnienie nie da spać

tak się płaci za winę

za serce co miało się w garści

co zaniedbane głodne

przez raz uchylone okno

uciekło nie

pozwoliło się mu uciec

niedocenione poszło szukać ciepła

innych dłoni

drugi raz nie zajrzy

i drugie też nie zawsze tak

tak się przypomina

boli szczęście utracone

ciążą kamienne ręce
tną powietrze na strzępy
głucho wszędzie
nie ma nawet kto stawić oporu
nawet kurz grzecznie usiadł i milczy
nie zadrga nie podskoczy
obumiera spopielony naskórek

zimno i chłód wokół wszędzie

otulina arktycznych nocy

i głód nie do przepicia ani zaspokojenia
podcięte gardło zduszone serce
przy życiu trzyma
na ćwierć etatu
droczy się
w pół oddechu dusi da umierać
jednak każe trwać
to pokuta
słuchać miedzi brzęczącej
swego serca
każdej chwili i dnia
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

On czyli nikt

W czasie przyszłym
niewiadomym
choć znanym nieuniknionym
ograniczony zamknięty
na otwartej przestrzeni przeznaczenia
już nie ucieka
nie krzyczy
nie walczy
nie rozpacza
nie marzy
nie liczy dni przeszłych
i tych które jeszcze zostały
czeka.

Spokojna noc
pożarła kolejny dzień
niespokojny
odległy śpiew ptaka
blisko
ujadanie kundla
pod otwartym oknem
pojedyncze odgłosy bezbarwnego
życia obrazy ze snu
oddalają się spod powiek
szybko
jak dni i noce
w pędzącym na oślep wehikule czasu
otwiera oczy
nad nim jak obłok biały
sufit
żyje oddycha
w myślach pisze kreśli
wyrzuca
w niepamięć jak siebie
w przyszłości.

12. 08. 2008Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 08:57
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Viola Fischerová

* * *


Nie mogę do ciebie
nie ma cię tu
Nie ma ani martwego
ani żywego

A w kuchni przy oknie
na stołku
przesiaduje pustka z opuszczonymi rękami
i pustym wzrokiem
i pije

z tomu „Zádušní básně za Pavla Buksu”, 1993

tłum. z czeskiego Dorota Dobrew

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja czeska i słowacka
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Karin Boye

Nigdzie


Jestem chora od trucizny. Jestem chora z pragnienia,
na które natura nie stworzyła żadnego napoju.

Ze wszystkich pól tryskają strumienie i źródła.
Pochylam się i piję z ziemskich żył ich sakramentu.

A przestworza zalewane są przez święte rzeki.
Podnoszę się i czuję usta mokre
od białego uniesienia.

Ale nigdzie, nigdzie...

Jestem chora od trucizny. Jestem chora z pragnienia,
na które natura nie stworzyła żadnego napoju.

z tomu „För trädets skull”, 1935

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Ingenstans” w temacie
Poezja skandynawska
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.14 o godzinie 01:54
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

W pustce

Jesteś w każdej sekundzie
świadomości i pod-

w śnie umykającym szybko

Jesteś w każdej czynności
rutynowej i odświętnej
w każdej rzeczy
blisko i daleko ode mnie
jesteś w tej przeklętej
pustce
nicości
samotności
w bezczasie i w bezprzestrzeni
a więc jesteś i nie ma cię
nie ma cię choć jesteś

w mojej pustce jesteś
w mojej nicości

05. 06. 2014
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: W nigdzie nic..., czyli o pustce w poezji

Amy Lowell

Nieobecność


Mój kielich jest pusty dziś w nocy,
A jego boki zimne i suche,
Wychłodzone przez wiatr z otwartego okna.
Pusty i bezużyteczny, błyszczy biało w świetle księżyca.
Pokój wypełnia dziwny zapach
Kwiatów wistarii,
Które kołyszą się wolno w blasku księżyca,
Raz po raz dotykając ściany pokoju.
Ale kielich mojego serca jest wciąż
Zimny i pusty.

Kiedy przychodzisz, jego brzegi
Są czerwone i drżą wraz z krwią,
Krwią z serca do wypicia;
Aby wypełnić twoje usta miłością
I gorzko-słodkim smakiem duszy.

z tomu “Sword Blades and Poppy Seed”, 1914

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. “Absence” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.04.16 o godzinie 16:07



Wyślij zaproszenie do