Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Cyprian Kamil Norwid


Ciemność


I
Ty skarżysz się na ciemność mojej mowy;
- Czy też świécę zapalałeś s a m ?
Czy sługa ci zawsze niósł pokojowy
Światłość?... patrz - że ja cię lepiej znam.

II
Knot, gdy obejmiesz iskrą, wkoło płonie,
Grzeje wosk, a ten kulą wstawa
I w biegunie jej nagle płomień tonie;
Światłość jego jest mdła - bladawa -

III
Już - już mniemasz, że zgaśnie, skoro z dołu
Ciecz rozgrzana światło pochłonie -
Wiary trzeba - nie dość skry i popiołu...
Wiarę dałeś?... patrz - patrz, jak płonie!...

IV
Podobnie są i słowa me, o! człeku,
A ty im skąpisz chwili marnéj,
Nim - rozgrzawszy pierwej zimnotę wieku -
Płomień w niebo rzucą... ofiarny.

ze zbioru "Vade-mecum", 1865-1866
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Yusef Komunyakaa

Pochwała miejsc ciemnych


Jeżeli stara deska leżała przez tydzień
Na polu lub w ogrodzie,
Unosiłem ją jednym palcem
Lub kocem patyka.
Kiedyś znalazłem skorpiona
Purpurowego jak zimująca rozgwiazda,
Jak gdyby tęcza sterczała spod spodu;
Stonogi i nienazywalne
Insekty utonęły w gliniastej ziemi
Z pluskiem. Moja pierwsza lekcja:
Piękno potrafi kąsać. Chciałem
Dotknąć szkarłatnych kleszczy –
Wojowników, którzy nigdy nie zabijali
Swoich, gęsto stłoczonych
W mieście odciętym od kary
Słonecznego światła. Cały ten gnijący
Determinizm zaledwie centymetr pod
Ziemią. Ciemność
Przeciwieństw, jak ów plemienny lęk
Nocy, przyciąga mnie znów do wnętrza,
Do poczęcia i narodzin. Korzenie bluszczu
& wilczych jagód przytrzymują deskę
płasko przy ziemi. W tych komórkach brudu
& kaligrafii ekskrementów
światło jest prawem i bronią
z głową boga.

1994

tłum. Katarzyna Jakubiak

w wersji oryginalnej pt. "Praising Dark Places”
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 05.11.09 o godzinie 10:40
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Ingeborg Bachmann

Wyrazić ciemność


Jak Orfeusz gram śmierć
na strunach życia,
w piękno ziemi
i twoich oczu władających niebem
umiem powiedzieć tylko to, co ciemne.

Nie zapominaj, że ty także
tego ranka, gdy twoje posłanie
było jeszcze mokre od rosy a goździk
spał na twoim sercu,
ujrzałeś nagle mroczną rzekę
płynącą obok ciebie.

Nastroiłam strunę milczenia
na falę krwi
i chwyciłam twoje rozbrzmiewające serce.
W widmowe cienie nocy
były zmienione twoje włosy,
ośnieżały ci twarz
czarne płatki ciemności.

A ja nie należę do ciebie.
Uskarżamy się teraz oboje.

Lecz jak Orfeusz poznałam życie
po stronie śmierci,
błękitnieją mi
twoje na zawsze zamknięte oczy.

tłum. Sława Lisiecka i Zdzisław Jaskuła

w wersji oryginalnej pt. „Dunkles zu sagen“
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.10.09 o godzinie 10:55
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Georg Heym*

Cóż to jest? ciemność?


"Cóż to jest? Ciemność? Jak ciężka duchota!
Gdzie jestem?" Błądzą trwożne palce ślepo
W mokrej pościeli i macają wieko
Zimnego sarkofagu w podziemiu grobowca.

"Czym pogrzebany? Czyżbym się nie zbudził?"
Dźwiga ramiona blady z przerażenia.
Daremnie. Wieko ma ciężar kamienia.
Na powrót pada i drętwieje w głuszy

W obłędnej grozie. Podnosi się, woła:
"Pomocy. Ja się duszę. Ach, pomocy."
Jak grzmotem wzrusza się ziemi opoka.

Trzyma się mocno trumiennego wieka.
Oddech się ciężko jak przez glinę toczy.
Upada. Kamień mu do ust się wdziera.

tłum. Andrzej Lam

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 04:54
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Charles Bukowski

Uścisnąć ciemność


zgiełk jest bogiem
szaleństwo jest bogiem

wiecznie trwający spokój
jest
wiecznie trwającą śmiercią.

agonia może zabić
lub
agonia może podtrzymać życie
ale spokój jest zawsze
przerażający
spokój jest najgorszą z
rzeczy
przechadzający się
mówiący
uśmiechający się,
zdający się być.

nie zapomnij o chodnikach
dziwkach,
zdradzie,
o robaku w jabłku,
barach, więzieniach,
samobójstwach kochanków.

tu w Ameryce
zamordowaliśmy prezydenta i
jego brata,
inny prezydent złożył urząd.

ludzie wierzący w politykę
są jak ludzie wierzący w
boga:
they are sucking wind
through bent
straws.

nie ma boga
nie ma polityki
nie ma spokoju
nie ma miłości
nie ma władzy
nie ma planu

trzymaj się z dala od boga
zostań niepokorny
staczaj się.

tłum. Katarzyna Chmielewska

wiersz jest też w temacie W głąb siebie... („Szaleństwo i geniusz”)
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Krzysztof Dąbrowski

A teraz ciemność


Przychodzą obrazy z tego lata i przez chwilę jest upał i pachnie kurzem.

Widać San biały od słońca i to miasto rozsiane po wzgórzach. Rzeka
wychodzi z miasta,

Spomiędzy domów, opuszcza je wężowym ruchem. Powinna zaczynać się
tutaj Azja,

Jednak miasto ściska ze sobą rzymskie kościoły. Za to kobiety ubrane
odważniej

Należą już jakby do wschodu, chyba że rozebrał je upał. Biją dzwony,
kuranty

I przez powietrze o błysku brązu idziemy zadrzewioną ulicą. Kocie łby,

Dalej plac ciemny, zielony od drzew. Wychodzi niebo, tło, koniec wzgórza.

Powietrze dźwięczy, trwa. A teraz znów ciemność.

”Akant” nr 7/2006Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 12.08.09 o godzinie 16:18
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Marian Jachimowicz

W ciemności


Tu gdzieś omijamy miasto
skąd wyruszył
ten
który słyszał
jak się motyl na trawie kołysał

A wóz nasz
w ciemności brodzi

Nie czeka

Grzmi

Przyszłość woła

Lecz
głos Adama
idzie w pokolenia

Ponad ciemnością po tej stronie Ziemi

Słyszycie?

To
nie fortepian Szopena

To IŁ 114
gra wam w górze

Wam
jeszcze

świeci alfabet
od dzieciństwa znany

Wspak odczytuję
tekst spisany lotem

Miastami historii
co nie tylko moja

Nostalgią
przez dwa wieki
idącą
z Sybiru

Pochyloną
jak skrzydło zdrętwiałe

nad

Wilią

Wigilią.

z tomu „Równoleżnik gołębia”, 1980Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 23.08.09 o godzinie 11:32
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Ciemność

Wiktor Gomulicki

Na Krzywym Kole


Na Krzywym Kole wśród mgły jesiennej
Wszystko w niemocy zamarło sennej,
Nie budzi życia ni śmiech, ni śpiew,
Latarni płomień błyszczy jak krew.

Stare domiska jakby za chmurą
Ślepiami okien patrzą ponuro;
W dole jak zimny, oślizgły gad
Czołga się smutku duszący czad.

Długo w milczeniu trwa mrok zajadły -
Nagle w tę głuszę głosy dwa wpadły,
Jak do otwartej mogiły łza:
Jej katarynki i wycie psa.

Zamajaczyły w żółtych oparach,
Niby ogniki dwa na moczarach,
W symfonię nowy rzucając ton
Dwa ludzkie cienie: ona i on.

Jestże to czuła kochanków para
Czy w szponach mroku kat i ofiara?
Giulietta w ślubny przybrana strój
Czy - ulicznica i nocny zbój?

Podnoszą ręce - czy sobie grożą?
Jedno przyklękło - moc wzywa bożą?
Zniknęli nagle w cieniach i mgle -
Czart, rzekłbyś, dusze pochwycił dwie.

Znów stare domy jakby za chmurą
Ślepiami okien patrzą ponuro,
W dole jak zimny, oślizgły gad
Czołga się smutku duszący czad...

Mgła, wciąż gęściejsza, warzy się, kłębi,
Krwawe płomyki błyszczą w jej głębi,
Deszcz mży po bruku kroplami łez -
Gra katarynka i wyje pies...

notka o Autorze w temacie Warszawa w poezji - M.M.Michał M. edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 18:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Wyprawa w ciemność

Księżyc zaspał dzisiaj,
nie zaświecił latarni.
Gwiazdy skuliły się z zimna
i przykryły chmurami.
Wypłynąłem w ciemność.
Nie wiem, czy wrócę nad ranem,
czy zobaczę wschód słońca?

Stoję w łodzi, wypatruję światła
w oddali. Wiem, że mi je troskliwie
na brzeg wyniosłaś.
Już późno, martwa cisza dzwoni,
płynę w ciemną otchłań.
Odruchowo szukam twojej drżącej dłoni.
A w myślach powtarzam: nie idź za mną,
zostań.

17. 12. 2007
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Anna Zelenay*

Dotyk ciemności


Głębia nocy. Budzą mnie nagle jakieś głosy.
To rodzice wrócili właśnie od sąsiada.
Umierający stary sędzia. Dobiegają
urywane zdania. Ze słów powstaje obraz:
W dużym, kiedyś przelotnie widzianym pokoju
leży starszy mężczyzna i oddycha z trudem.
Wniesiono mu do wnętrza ogromną choinkę
dla dostarczenia tlenu, ale to na próżno.
W chwili śmierci był nawet zupełnie spokojny.
Tylko jedna łza po policzku się stoczyła.
- Widziałeś? – pyta mam ojca. Trwają szepty.
W ciemności ktoś się rusza dziwacznie na stole.
Duży przedmiot nakryty płasko materiałem.
Po chwili można już rozróżnić zarys klatki
w narastającym tajemniczym świetle świtu.
Stoi klatka z wiewiórką przyniesiona stamtąd.
Zwierzątko rozpoczyna krążyć po drabince
coraz szybciej, coraz szybciej, coraz szybciej
aż do zawrotu głowy...
Zasypiam zmęczona.

z tomu „Wiersze zebrane”, 1975

*notka o autorce w temacie Miasto
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.10.09 o godzinie 12:51
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Kenneth Rexroth*

* * *


Trudno jest dostrzec cokolwiek
w tym mroku; ale wiem, że to ja, Rexroth,
przebijam się przez noc, na tej mroźnej planecie;
ciepło jest i ruchliwie w roślinnej ciemności,
gdzie niewidoczny jeleń pasie się cicho.
Niebo jest gorące i ciężkie, nawet drzew
nad głową nie sposób odróżnić,
jednak wiem, że to sosny, których szyszki
cierpią, zamknięte, na gałęziach, by w końcu
wrosnąć w drzewo, czekając
na płomień, co je otworzy i rozsieje po spalonym lesie.
Wyczekuję tak sam, w górach,
w lesie, w mroku, a świat
spada szybko na wymierzoną elipsę.

tłum. Tadeusz Rybowski

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 06.06.11 o godzinie 17:54
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Denis Levertov*

Przepaska na oczy


W tej ciemności odpoczywam,
niegotowa na światło, które wschodzi
dzień po dniu
i wzywa do współudziału.
Czarny jedwabiu, chroń mnie.
Potrzeba mi więcej nocy, nim otworzę
oczy i serce
na olśnienie. Muszę jeszcze
rosnąć w ciemności jak korzeń,
niegotowy, niegotowy na pewno.

tłum. Czesław Miłosz

*notka o autorce, inne jej wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Ciemność

Robert Mielhorski

W Białej


I znowu noc; po omacku kluczysz, świat
na opuszkach palców, chropowatość
i bruzdy, faktury, słoje -
delikatność, czułość i wstręt.
Szczątkowość. Jak maleńki robaczek
pniesz się wzwyż, w gęstwinie
z uporem godnym lepszej sprawy.

"Pamiętam ślepą rzeźbiarkę
- czułość palców śledzących rysy
modela - zmysłowość (była młoda).
Ciemność której odejmowała kształty.
Uderzające podobieństwa! Kiedy
on już odszedł - głowa ś w i e c i ł a.
Mogła być uczennicą Rodina
albo królową domu rozkoszy!"

Trudno orzec, czy dotykasz ciemności
czy też ona powoli z ciebie się wysnuwa;
czy wzdłuż muru idziesz znużony
czy też on cię oprowadza; z której strony
dotrzeć do tego co w sobie kryje...?
Głos cichy; dłoń trafia na nierówności,
kaleczy się,
o kosmyk.

w: "Wybór",1997r.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Artur Lundkvist

* * *


Słońce świeci na ciebie bezsilnie,
Deszcz spada w ciebie bezkreśnie, oceanie.
Światowe metropolie toną w dżdżu; pod dachami
rozpłomienia się w żółte pochodnie lęk tygrysa.
Z kwiatów skapują krople. Kobiety zapadają się
niczym spękane posągi w sędziwej ziemi.
Zastępy jeźdźców w płaszczach z błędnych ogników;
ciała tratowane jak łodygi,
krew tłoczona jak wino w kadzie ziemi.
Deszcz, kobiety, krew, morze.
Spojrzenie w źródło światła
spotyka ciemność, ciemność – oceanie!

ze szwedzkiego tłum. Zygmunt ŁanowskiRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 22.03.10 o godzinie 10:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Nelly Sachs

* * *


Tej nocy
poszłam ciemną boczną ulicą
za róg
Tu mój cień
wtulił się w me ramiona
Ta umęczona część ubrania
chciała żeby ją nieść
i barwa nicość przemówiła do mnie:
Jesteś po drugiej stronie!”

tłum. Ryszard Krynicki

w wersji oryginalnej pt. „* * *[In der Flucht...]“
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 19:46
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Tomas Tranströmer*

Kyrie


Czasami moje życie otwierało oczy w mroku.
Uczucie, jakby ulicami ciągnęły tłumy
ślepe, niespokojne, spieszące do cudu,
podczas gdy ja niewidoczny tkwię w miejscu.

Jak dziecko, które zasypia strwożone
wsłuchując się w ciężkie kroki serca.
Długo, długo, aż świt wniknie promieniami w zamki
i uchylą się drzwi ciemności.

z tomu „Hemligheter på vägen”, 1958

tłum. ze szwedzkiego Magdalena Wasilewska-Chmura

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 11.10.11 o godzinie 10:12
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Paavo Haavikko*

* * *


Czeka ciemność. Czeka obce.
Na morzu nieoznakowanych rozciągłości
świat równy innym światom
roztrzaskuję się o inne światy.
Nadciągają czarne wagony. Przestrzennie zakwitają mgłą.
We mnie tona bogowie. We mnie zamierają cisze.

z tomu „Tiet etäisyyksiin”, 1951

z fińskiego tłum. Łukasz Sommer

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki w temacie
Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Mark Strand

Suknia


Leżąc na jasnym pagórku
z ręką księżyca na twarzy
i ciałem ukrytym głęboko w białych fałdach sukni,
nie usłyszysz oddechu gorliwego kreta,
jak wytrwale wydłuża ścieżki swej ciemności,
ani sowy, która głosząc swą mądrość,
nadaje kształt całej nocy, ani wiersza,
który błękitnym puchem wypełnia twoją poduszkę.
Lecz jeśli zdejmiesz suknię i przejdziesz do cienia,
odnajdą cię kret, i sowa, i wiersz, i zapadniesz
w inną ciemność, którą będziesz tak długo
przerabiać i kształtować, aż stanie się doskonała.

z tomu „Darker”, 1970

tłum. Agnieszka Kołakowska

wersja oryginalna pt. „The Dress” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Jules Supervielle*

* * *


O rycerzu ciemności,
Gwiazdy dokoła ciebie,
Strzeż się, twoje oczy
Zapalą się płomieniem!
A ty jesteś bezsilny
Bez ciemności i cienia.
Zbroi ci potrzeba,
Która noc dać może,
Aby w kształt się oblekła
Twoja dusza nieznana,
To widmo wojujące,
Do walki zawsze skore.
Co w tobie pozostanie
Z tego, co najcenniejsze,
Kiedy staniesz się gwiazdą
Ślepą i samowolną,
Która błądzi po niebie
Pełna myśli błędnych?
Wrócić ci potrzeba
W mrok, co jest twym domem,
Trzeba ci odnaleźć
Pulsowanie znajome
Skroni rozpalonych,
Tam na ciebie czekają
Twoich gwiazd miliony.

z tomu „La Fable du monde”, 1938

tłum. Aleksandra Frybesowa

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Ciemność

Dagmar Nick*

Ociemnienie I


Kiedyś, kiedy głębia
moich oczu zrówna się z nowiem księżyca
a słońce ze swoimi satelitami
zabliźni się we mnie,
jarzębiny jaskrawa czerwień
obróci się w proch, płomień
janowca wyczuję już tylko dotykiem -

wtedy zacznę może rozumieć
mowę ptaków,
krakanie wron,
ich skrzeczące piosenki,
które już teraz czasami
wydają mi się wyznaniem miłosnym,
nie jestem tylko pewna, komu są śpiewane.

tłum. Diana Koprowiak

Ociemnienie II

Ale co się stanie, kiedy noc
nie będzie już miała końca a śnieg
czernią sypnie mi w twarz,
jego radosne ukłucia na mojej
skórze, która nauczy mnie patrzenia kretów,
rozpoznawania dotykiem pustki,
wyczuwania ciepła, które może
jest światłem.
Jakże przybliży się przeszłość,
bliżej niż przeczucie, że to może
twój cień pojawił się na płocie.

tłum. Diana Koprowiak

Ociemnienie III

Kto wskaże mi drogę,
przeszkody, ucho igielne,
przez które mogę przejść
wraz ze swymi obawami.
Gdzie znajdę słowo-klucz,
co rozwieje czarną mgłę,
pośród której szukam ciebie.
Przy którym kroku, stawianym
w roztaczającą się przede mną otchłań,
spadnę na płachtę ratunkową.

tłum. Izabela Post

z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie A może w języku Goethego?



Wyślij zaproszenie do